Nr VIN i historia samochodu u dealer'a ?!

[grzgar]

Hej,

W sytuacji gdy kupuję samochód, chciałbym się móc dowiedzieć o prawdziwości chociażby książki serwisowej: czy wszystkie badania były wykonywane w tych miejscach, o których napisane jest w książce serwisowej, albo chociażby (a może przede wszystkim) przebieg.

Czy jest taka możliwość, że dzwonię/jadę do dealer'a Fiata/AR i proszę o takie informacje? Wówczas on potwierdza/zaprzecza wpisy(-om) w książce.
Jeżeli tak, to jaka to może być cena?

Dodam, że mam zamiar za kilka tygodni podkupić AR 166 2.4 JTD i najbardziej boję się o przebieg, ponieważ zazwyczaj sprzedający kłamie (mowa o handlarzach) chociaż nie zawsze.

Jest jakiś sposób na sprawdzenie przebiegu? Jakiś mocno zakodowany - niezmienialny prawdziwy przebieg?

[AR_33]

Jest jakiś sposób na sprawdzenie przebiegu? Jakiś mocno zakodowany - niezmienialny prawdziwy przebieg?

Jeżeli samochód jest wyprodukowany po roku 2001 to ma wewnętrzną kość pamięci, i po podpięciu pod komputer można szczytać orginalny przebieg. Jednak często się zdarza, że handlarze uszkadzają tą kość lub zwyczajnie ją wymontowują

Co do numeru VIN to w każdym salonie delerskim na podstawie tego nr powinni podać Ci datę produkcji (miesiąc i rok) datę pierwszej rejestracji oraz wyposażenie, kolor nadwozia jak i tapicerki. Jeśli samochód był serwisowany w ASO to w systemie powinny być również wpisy dotyczące napraw (jednak nie zawsze są one wprowadzane przez serwisy).

[rafal_n5]

No chyba nie tylko po 2001r. Ja mam 98r i w pamieci komputera jest zapisany przebieg samochodu co prawda z dokładnoscia +-10% ale jest.Tej pamieci nie mozna zmienic,no chyba ze jakos uszkodzic ale to by sie wiazało z rozebraniem ecu.Wtedy komputer pokazywałby głupoty,a wtedy trzeba by wzmorzyc czujnosc.

[AR_33]

No chyba nie tylko po 2001r. Ja mam 98r i w pamieci komputera jest zapisany przebieg samochodu co prawda z dokładnoscia +-10% ale jest.

Po 2001 wszystkie samochody miały taką kość montowaną, do 2001 część miała, a część nie

[grzgar]

Hmm.. czyli z tego co rozumiem, jest taki "ogólnodostępny" licznik, który można kręcić w przód/tył/wszerz.. nie no wygłupiam się oraz jest taki (zaszyty w kości), który da się zlikwidować tylko za pomocą uszkodzenia takiej kostki, tak?

Alfy Romeo 166 również dotyczy? nie tylko 156 (a może przede wszystkim)?

Ostatnie pytanko. Gdzie znajduje się ta kość, jak ją można odczytać? Wyłącznie podłączając standardowo pod komputer? Czy może gdzieś indziej trzeba się podpiąć (ECU)? Bo czy przypadkiem nie zaczyta program diagnostyczny wpisu tego z możliwością kręcenia?


Dzięki wielkie za odpowiedzi!

Pozdrawiam,
Grzesiek

[rafal_n5]

ten przebieg który mozna kręcic znajduje sie w liczniku,a ten którego nie da sie zmienic znajduje sie w centralce sterujacej silnikiem.Mozna go sprawdzic tylko podłaczajac pod komputer.

Bo czy przypadkiem nie zaczyta program diagnostyczny wpisu tego z możliwością kręcenia?

Nie ma takiej opcji

Alfy Romeo 166 również dotyczy? nie tylko 156 (a może przede wszystkim)?

Zalezy jakie ecu jest w 2.4jtd i czy ma taka opcje.Nigdy nie miałem doczynienia z tym silnikiem takze ci nie powiem.Moze ktos inny sie wypowie

[gardlo]

Kolego, wsiada kolega w alfę i jedzie do serwisu gdzie była serwisowana. W ASO mają ewidencję wszelkich napraw serwisowych z przebiegami dla poszczególnych wizyt w warsztacie w związku z tym łatwo będzie ustalić faktyczny przebieg auta, no chyba że historia serwisu urwała się 5 lat temu. Za to nic się nie płaci, przynajmniej w warszawie. W moim przypadku w książce serwisowej nie było żadnych wpisów (no może pierwszy przegląd), ale historię wozu udało mi się ustalić w ASO, kiedy co i przy jakim przebiegu było robione.

[Dziki]

Ja mam 2000 rok i tez po podlaczeniu kompa sprawdzono mi orginalnosc przebiegu Zastanow sie kolego czy lepiej poszukac lepiej i kupic od osoby prywatnej niz od handlarza ktory nic nie wie o tym aucie. Ja kupilem od handlarza i wyszlo troche rzeczy po zakupie ale wlozylem serce w to i jest tak jak byc powinno a swoja drogą za jakis czas bede zmienial alfe wiec moze przemyslisz sprawe hehe pozdrawiam

[grzgar]

Dzięki wielkie za odpowiedzi!

gardlo, co do ASO, to owszem, mam taki zamiar podjechać tam i dowiedzieć się tak dużo nt. przyszłego samochodu, jak to tylko możliwe.

Dziki samochód mam zamiar kupić w okolicach pierwszego weekendu sierpnia - urlop, więc wiesz...
Owszem będę chciał kupić od osoby prywatnej, ale różnie to bywa i coraz ciężej jest znaleźć zadbany egzemplarz... Poza tym będę się ogłaszał za 2 tygodnie tu na forum w sprawie kupna AR 166 w diesel'u.

rafal_n5, myślałem właśnie o czymś więcej (ba!) niż oglądanie tylko to co na liczniku wyświetla się. Rocznikowo to chcę przynajmniej 2000 rok, w takim razie będę się upierał przy sprawdzeniu przebiegu w komputerze.


Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi,
pozdrawiam,
Grzesiek

[Dziki]

mnie sie tam nie spieszy ze sprzedarza wiec podpytac w sierpniu mozesz