Jakby ci to powiedzieć zużyte Toyo jest i tak lepsza od nowego Apollo czy jakoś tak
Wysłane z mojego XT1580 przy użyciu Tapatalka
Jakby ci to powiedzieć zużyte Toyo jest i tak lepsza od nowego Apollo czy jakoś tak
Wysłane z mojego XT1580 przy użyciu Tapatalka
Jak by Ci to powiedzieć... mam wrażenie, ze nie do końca przeczytałeś moje posty dla rozjaśnienia:
"(ale nie pierwszy lepszy najtańszy chinol)"
Jak dla kogoś opona budżetowa to tylko najtańsze badziewie z kraju kwitnącej lipy to ma bardzo wąski światopogląd.
Ostatnio edytowane przez Pływak ; 05-03-2017 o 14:41
No a kto z amatorów nakupi opon żeby robić porównania świeżych ? wszystkie opinie powstają po przejściu z jednych na drugie.
Piotriix przy zmianie na szersze i różnicy kosmos raczej też świeżych na używane nie zmienił, tylko odrwotnie.
Wg mnie ma być takie koło jak producent do danego wozu jako podstawowe przewidział, nie z "pakietów stylistycznych" wielgachne bez sensu .
Przesada z szerokością na kałuży się może skończyć nienajlepiej - ślizg-aquaplanning .
Jeszcze można wziąć pod uwagę to, że mniejsza opona i mniejsza felga ma mniejszą masę (lub można felgi lżejsze mniejsze taniej kupić niż wielkie lekkie) , to wręcz teoretycznie powinno lepiej na mniejszych hamować (i rozpędzać) - mniejsza masa wirujaca do wyhamowania, wg różnych szacunków 5-15 RAZY się każdy kilogram z koła mnoży przekładając na masę auta. Nie bez powodu Giulia Quadrifoglio mimo potężnej mocy ma lekutkie felgi specjalnie dla niej.
Gdybym te głupoty tutaj czytał, to bym jeździ zapewne na RainSportach 3 lub innym szajsie i się zastanawiał dlaczego to wspaniałe gówno w zakręcie płynie jak zimówka. A potem doszła by mnie druga myśl, gdzie ta oszczędność jak opony mi zeszły po 30 tysiącach i muszę drugie kupić.
Wysłane z mojego XT1580 przy użyciu Tapatalka
Ale ja nie pisałem, ze ma ktoś z Was zrobić test. Tylko jak piszemy, ze coś porównywaliśmy to wypadało by napisać o tak istotnym szczególe jak porównanie używki do nowej nie uważasz? To jak by ta tyrereview zrobili test i nie napisali, że połowa opon z testy ma przejechany sezon dwa? Sam nie dalej jak dwie strony wstecz pisałeś o bezsensie takich opinii pojedynczych anonów z internetu i masz w 100% racje. Właśnie z takich powodów, ze ludzie nie piszą co do czego, na jakim aucie i w jakich warunkach porównywali to opinie większości można o kant tyłka rozbić. Pytanie moje było retoryczne bo już kiedyś je na forum zadawałem i większość krzykaczy wyzywających w tamtym temacie od złotów i januszy zamilkła jak się okazało, że ich opony premium są w najmniejszym możliwym rozmiarze jaki warunkowy dopuszcza producent na felgi stalowe, a pozostali jeżdżący na oponach klasy średniej czy budżetowej mają opony 225-235. Póki co nikt takich testów nie przeprowadził wiec nikt jasno nie stwierdzi czy coś wypadnie lepiej czy gorzej, a sam aquaplaning to jedyny minus szerszej opony i to nie tylko budżetówki ale i te premium w szerokich rozmiarach wypadają pod tym względem gorzej niż ich odpowiedniki w mniejszych rozmiarach.
Teraz jest inne pytanie co to jest budżetowa, a co liga średnia i co to premium, bo po testach niekiedy Continental z Premium dostaje po dupie od Hankooka z średniej półki.
Cena do takiej oceny też się nie nadaje, bo przyjmuję ceny do ~1500 złotych i tu się pojawia Yokohamy, która też jest średnio ligowa opona- ponoć.
A mam komplet tych opon gdzie cena rynkowa to ponad 2500 na 17 calach
Wysłane z mojego XT1580 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez kylo1986 ; 05-03-2017 o 15:05
Oczywiście że używka / nowa to nieporównywalne, ale jedyne dane jakie mamy w tym wypadku. Może gdzieś takie porównania są (szeroka vs wąska. Nowe.) . Z tym że to by trzeba w limicie szerokości do auta zalecanych - np. do 1,6TSa w 156 podstawowy rozmiar to 185, a w Vce 156 taki nie występuje w tabeli w ogóle. Natomiast czy 1-2cm szerokości wiele zmieni ? wątpię , ale to mój domysł. Może w jednym poprawi - trzymanie boczne, a w innym popsuje - aquaplanning. Trudno powiedzieć. Trzeba się na czymś oprzeć jednak i brać rozmiar jaki producent zaleca (nie z pakietów stylistycznych, które są tylko dla picu) i się tego trzymać jak się nie chce mieć wątpliwości.
Co do klasyfikacji co jest premium - to jednak jest kilku producentów , z największym historycznie doświadczeniem (jeden z nich wymyślił oponę) i ich topowe opony , od lat trzymające się mocno, mające doświadczenie i na pewno wybór czegoś z nich, złym nie będzie ani wtopą. Jedynie się może zdarzyć że pojawi się coś zbliżonego, a zauważalnie tańszego. To coś dla nas dyskutujących o tym z jakąś tam przyjemnością
I daje taka opona satysfakcję "upolowania" - jak topow a tańsza
Wspomniany hankook, wg mnie nokian zLine itd.
Co do tego pierwsze to na pewno Michelin, Continental, Dunlop, Pirelli, Good Year i ich najlepsze opony (sami nazywają linie swoich produktów - Ultra High Performance, czy "tylko" High Performance). Tu na pewno źle jeśli chodzi o jakość się nie kupi kupując coś z nich. Najwyżej będzie drożej niż wyszukana żmudnie, a porównywalna jakaś top opona średniej marki - coś UHP hankooka, nokiana, falkena.
Ja osobiście stawiam na te średnie z dobrymi notami w testach. Ale rozumiem, jak ktoś się nie chce bawić w studiowania i wertowania wynikow to idzie do wulkanizatora i mówi - coś porządnego poproszę - Conti czy Michelina czy Dunlopa. I źle nie będzie bankowo (odstawiamy na bok kryterium ceny, bo oszczędza czas i może nie lubić tych tematów studiować).
Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 05-03-2017 o 15:18
Jak pokazywały testy których link chyba gdzieś wklejałem w temacie zimówek przy tym samym producencie opon i tym samym aucie 2cm szerokości robiły różnice. Jedyne w czym wypadły gorzej to właśnie aquaplaning.
Niestety determinuje to cena i pozycja marki na rynku, a nie sam fakt przyczepności. Jak ktoś przez lata klepał coś taniego i niespecjalnego to niestety łatkę ma przyklejona i zostaje w swojej klasie. Taki Hankook od kilku lat aspiruje do topowych modeli konkurencji, a nadal uważany jest jako średnia półka. Nie wiem czy odczul bym jakikolwiek różnice w codziennej jezdzie miedzy swoimi obecnymi 19" P Zero, a Ventusem EVO.
W codziennej napewno nie, ewentualnie ścieralność może być inna na korzyść Koreańczyka
Wysłane z mojego XT1580 przy użyciu Tapatalka
No, a różnica w cenie na największym portalu oponiarskim to prawie 400zł na komplecie miedzy tym "średniakiem", a premium za jakie uważane jest Pirelli. I tak samo można kupić oponę klasy budżetowej, która będzie tak niewiele odbiegała od tych klasy średniej, że w codziennej jeździ się tego nie zauważy, a cenowo znowu kilka stówek w kieszeni. Jak ktoś nie chce się zastanawiać co wybrać bierze jak Andrzej pisał sprawdzone od lat modele, a jak ktoś ma chwile, woli poczytać i zaoszczędzić kilka stów i wcale nie musi być jakimś dusigroszem.