Nie sądziłam ,że taki będzię mój pierwszy post po kupnie nowej beli ;(
W piatek kobitka wjechała mi w kuper na pasach. Pęknięty zderzak, wygięty pas tylny, klapa bagaznika sie nie zamyka,trochę ucierpiała podłoga przy kole zapasowym. Rano był rzeczoznawca ,jutro mam dostać wycenę. W zwiąku z zaistniałą sytuacją poszukuję jakiegoś speca od blacharki i coby bellę pięknie odmalował. Ktoś może cos sensownego polecić ?