Witajcie
Czy ktoś wie czy da radę uzyskać od ubezpieczyciela zdjęcia powypadkowe? Znając datę szkody, właściciela w momencie szkody i ubezpieczyciela.
Witajcie
Czy ktoś wie czy da radę uzyskać od ubezpieczyciela zdjęcia powypadkowe? Znając datę szkody, właściciela w momencie szkody i ubezpieczyciela.
Czarna 156 2004r
mozesz probowac, ja swoje dostalem kiedys nie wiem jak jest jak probujesz dostac nie swoje , ale mysle ze wszedzie sa ludzie i duzo zalezy od czlowieka jak gosciu bedzie chcial to Ci wysle a jak nie to zasloni sie ochrona danych itp...
sprobuj ladnie poprosic , najlepiej podjedz osobiscie i wyjasnij swoje powody moze pomoze
Kolego raczej marne szanse byś uzyskał takie informacje,ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.
- - - Updated - - -
Według ubezpieczycieli są to tajne dane.
W grudniu podczas oględzin w PZU dowiedziałem się że Alfa była walona ,,kiedyś" w tył, ponoć tragedii nie było tak przynajmniej stwierdził rzeczoznawca, i nie chcieli mi udostepnić zdjęć ponieważ w momencie zgłoszenia poprzedniej szkody nie byłem właścicielem auta. Także marne szanse ale może Ci sie uda
Nie ma na to szans, aby osoba "trzecia" legalnie je otrzymała!
- - - Updated - - -
"Jeśli celujesz w nic, zawsze trafisz!"
nie chodzi o legalnosc,ale wszedzie sa ludzie moze przypadkiem beda akurat na kompie jak bedzie z gosciem rozmawial
jak juz pisalem wczesniej wszystko zalezy od czlowieka z ubezpieczalni, jak podejdzie do sprawy sluzbowo to nic nie zalatwi, a jak po kolezensku to moze sie udac
Tu nie chodzi tylko o koleżeństwo, lub służbowe podejście, a odpowiedzialność i sankcje jakie grożą za coś takiego
Wierz mi
"Jeśli celujesz w nic, zawsze trafisz!"
"Nie ma ludzi nieprzekupnych są tylko ci których niedostatecznie kuszono"
Chodzi Ci o uzyskanie zdjęć osoby trzeciej? Nie ma na to szans. Ja dzwoniąc na infolinie zawsze musiałem podać dane personalne i cały numer sprawy (14 znaków literek i cyferek). Bez tego raczej nie masz na to szans.