Alfa to jest trochę inna półka. Giulię Q się zestawia z Mercedesem AMG, Stelvio Q z Porsche Macan, 4C z Caymanem. Żadnego VW nikt z wcześniej wymienionymi nie będzie porównywał. Tak, MiTo i Giulietta są półkę niżej, ale mam nadzieję, że ich następcy wskoczą już na półkę Giulii i Stelvio.
Tylko, że Alfa ma 100 lat głównie chlubnej historii, a Stinger nigdy do Giulii nie doskoczy. Może też i30N fajnie jeździ, ale wygląda w środku tak:
No błagam .
Włosi nigdy nie kumali. Dlatego robili inną motoryzację niż Niemcy.
To jest właśnie błędne podejście - bo masz zwykły samochód, który poprawiasz (a w przypadku Audi ładujesz jakiś wielki silnik i myślisz, że wykonałeś super robotę) i kończysz z M3, które Alfa zwalcowała we wszystkich testach. Alfa zaczęła od genialnej konstrukcji, którą delikatnie stonowała w cywilnych wersjach.
No ja jeździłem parę razy tu i tam (Finlandia, Dania, Czarnogóra, Włochy i wszystko pośrodku). Ze 150 KM da się jeździć, poniżej średnio. A jeśli chce się jeździć fajnie, to lepiej mieć więcej. Pomijam już fakt, że niektórzy chcą mieć jeden samochód do okazjonalnych wypadów na tor i do roboty. Bo nie mają miejsca na 2 samochody.