Chodzi mi o to, że nie ma logiki w wypowiedziach niektórych z Was.
Jeśli zgadzamy się co do opinii, że NIE PRODUKT jest winny niskiej sprzedaży ale cała otoczka, to wydawanie pieniędzy na kolejne fantazje nie ma sensu. Chyba, że ktoś mi wytłumaczy logicznie jak samo dodanie 2 modeli (kompakta i sportowego) ma tak polepszyć sprzedaż Alfa Romeo, że będzie rentowna. Przecież zdajecie sobie sprawę, że kompakt RWD będzie dużo droższy niż obecna Giulietta, droższy nawet od konkurencji przednio napędowej BMW i Mercedesa? KTO to kupi? Skoro narzekacie, że Giulia jest za droga. Choćby w salonie stał najlepszy kompakt na rynku to przy jego spodziewanej cenie i opinii o AR sprzedaży nie ruszy. Niech ktoś mi udowodni, że się mylę, wbrew temu co się dzieje z Alfą obecnie.
Fiat 500 też sprzedaje się rewelacyjnie po 10 latach - czy dlatego, że jest najlepszym małym samochodem na rynku? Na pewno nie. Zaryzykuję twierdzenie, że po 10 latach segmencie Giulietty za jej sprzedaż odpowiada już tylko cena i brak wyboru. Takie są czasy.
Alfa Romeo nie ma obecnie platformy pod kolejny kompakt FWD z nowoczesnymi rozwiązaniami a sprzedaż takich samochodów spada. Macie kupować Tonale i już
P.S. Ileż można czytać w kółko to samo w tym wątku.