Temat: Auta elektryczne i ogólnie powszechna elektryfikacja

  1. #2221
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie

    Cytat Napisał Machaju Zobacz post
    Może jakiś kurs ekodrivingu? Są samouczki na youtube. A tak w ogóle to nie umiesz jeździć. Randomie. Pamiętaj, żeby spalanie się zgadzało z normami należy przyspieszać do 70km/h w ciągu 13 sekund, od 70 do 100 w ciągu 35 sekund i od 100 do 120 w ciągu 20 sekund.
    Na pewno świetnym kursem ekodrivingu , zsynchronizowania z przyrodą ( zabójcze minus kilka sr C, kierunki i siła wiatru ) itp jest jazda elektrykiem. No kara za ciężka stopę jest groźna - we frustracji szukanie doładowania i paczka cygarow tudzież tak samo zdrowych obiadkow z mc Donalda w oczekiwaniu na procenty. Bo ładowarek przy agroturystykach ze zdrową żywnością raczej nie ma.

    Co do paneli ma dachu . Mam naprawdę sporo na domu i kolejny rachunek z dopłatą bez nadprodukcji. A jestem w strefie gdzie sieć jest ok. Co mają mówić ci co w słoneczny dzień naprodukowanego prądu sieć nie daje rady odbierać . Gdzie tu ładowanie baterii pojazdu na baterie.
    Gdzie jakies na dachu auta... No może powinienem zainstalować sobie jeszcze APKE pt "jak żyć mniej wygodnie". A może za dużo mieszkam a powinienem przebywać w pracy produkując podatki po niej zakupy produkując podatki po czym spać szybko gasząc zbędne żarówki , po podpięciu przemieszczacza do i z pracy do gniazdka. O jak tanio. Jak efektywnie!

    Co do spalan spalinowcow vs ev. Skoda 528 wltp ma z przyczepą 160 realne. Bez ogrzewania .
    Mazda 2.0 spalinowa ma z przyczyxzepa i ogrzewaniem i wyładowana po brzegi narzędziami kołami pasażerem itd 10-11 (to już naprawdę się spiesząc). O czym mowa . 528 vs 160 (bez ogrzewania niecałe 100km/h ) to nie 2x niespotykane w spalinowych i tak a jakiś absurd totalny.
    Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 21-02-2023 o 00:43

  2. #2222
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Krzyk
    Dołączył
    08 2021
    Auto
    Alfa Romeo Stelvio MY21 200KM
    Postów
    462

    Domyślnie

    Za chwilę dowiemy się, że nie ma czegoś takiego, jak ekodriving samochodem spalinowym, bowiem jest on z natury rzeczy nieekologiczny.

    Jeśli można przekierować obecną dyskusję, a właściwie pełnoskalowy konflikt słowny, na inne tory: przyszłość aut klasycznych w kontekście zakazu poruszania się spalinówek w miastach oraz pewnie innych utrudnień, o których dziś wolimy nie myśleć w perspektywie wykraczającej poza 2035r. Przyjmuje się, że auta klasyczne z reguły osiągają maksymalny pułap cenowy "po trzydziestce". Wynika to głównie z tego, że ówcześni nastolatkowie osiągają wiek i status odpowiednie do zakupu auta z niegdysiejszego plakatu na ścianie. A poza tym kryzys wieku średniego. Czy dzisiejsza Giulia GTAm ma szansę zostać klasykiem, jeśli za 30 lat będzie nielegalna ? To będzie rok 2053. Niby cholernie długo. Ale przypomnijmy sobie Alfę 155 - debiut 1992 rok. Dziś chyba zaczyna robić cenę. A gdyby mieć taką z DTMu...

    Sam szukam potencjalnego klasyka ( a więc czegoś, co jeszcze absolutnie nim nie jest dziś ) i kwestia zakazów mocno mnie zniechęca. Samochód to nie porcelana. Aby był klasykiem, musi mieć walor "przemieszczania dupska swego właściciela".

    Z góry dziękuję za porady typu: kup sobie teslę albo nio... Potencjalnymi klasykami typuję współczesnego fiata 124 spider czy jaguara f-type.

    Jeśli Admin uzna, że to raczej inny wątek to oczywiście proszę czynić powinność. Jednak to lobby elektryczne zmienia ten rynek, stąd mój post.
    Ostatnio edytowane przez Krzyk ; 21-02-2023 o 01:50
    Nie chcę Tesli nawet jeśli będzie w rosso i z busso.

  3. #2223
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Była 159-ka jest Formentor VZ
    Postów
    1,226

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Co do paneli ma dachu . Mam naprawdę sporo na domu i kolejny rachunek z dopłatą bez nadprodukcji. A jestem w strefie gdzie sieć jest ok. Co mają mówić ci co w słoneczny dzień naprodukowanego prądu sieć nie daje rady odbierać . Gdzie tu ładowanie baterii pojazdu na baterie.
    Musisz kupić drugie auto. Jedno będzie się ładować, drugim będziesz jeździł (tak się śmiali z alfy, że jedna w warsztacie....) jak żona też używa auta, to potrzebujesz jeszcze trzecie i czwarte. Jakie to proste i ekologiczne prawda?

  4. #2224
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    10 2017
    Mieszka w
    Przasnysz
    Auto
    Giulietta 1.4 TB 120 Distinctive 2015 Fiat Punto Evo 1.4 77 2010
    Postów
    576

    Domyślnie

    Panowie, jest rozwiązanie. Silniki spalinowe nie będą zakazane od 2035 roku w przypadku fabryk produkujących do do 1000 samochodów rocznie. Wystarczy więc podzielić koncerny na małe zakłady. I tak, zakład A będzie produkował Tonale z silnikiem i wyposażeniem A, zakład B - Tonale z silnikiem i wyposażeniem B itd. Każdy z zakładów wyprodukuje 1000 samochód rocznie, nie więcej. Genialne

  5. #2225
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie

    Cytat Napisał mirekmiras Zobacz post
    Panowie, jest rozwiązanie. Silniki spalinowe nie będą zakazane od 2035 roku w przypadku fabryk produkujących do do 1000 samochodów rocznie. Wystarczy więc podzielić koncerny na małe zakłady. I tak, zakład A będzie produkował Tonale z silnikiem i wyposażeniem A, zakład B - Tonale z silnikiem i wyposażeniem B itd. Każdy z zakładów wyprodukuje 1000 samochód rocznie, nie więcej. Genialne
    To są już tak sprecyzowane te zasady / przepisy ?

    To Ferrari się przeniesie do Chin czy jak ?

    Co do tych klasyków to guzik chyba wiadomo, a zwłaszcza to o co się będzie ich sens (poza sentymentalnym) rozbijał - opodatkowanie - jak potężne będzie realnie spalinowych. Już teraz w sensie opłacalności tanie auta typu jakieś Vki itp sensu nie mają biorąc pod uwagę koszt utrzymania te kilkadziesiąt lat.
    Już nie biorąc tych kosztów i podatków pod uwagę o pewniaki na klasyki co ekspert to inne typy ma , a z tym to wszystko się powywraca , i sens będzie jedynie naprawdę ale to naprawdę drogich klasyków.

    A Alfa DTM - jako że po drogach sie poruszać nie może, więc może jako taki przedmiot, a nie samochód nie obejmą tego typu pojazdów te podatki od spalinowych ? (nie iestnieje dla cepiku - nie istnieje) . No tylko czym ją na lawecie wozić.. skodą Enyaq z zasięgiem 160 km ? iksde.

    Generalnie przy nagonce na spalinowce i stare auta (zabijają nas, albo przynajmniej "mogą zabić" ) może ich czekać los taki jak SAM'y - kto pamięta jeszcze ? nie, nie można, nie da się, auta w garażu zrobić i legalnie dopuścić do ruchu. W UK jakoś się da, w EU się nie da, w UK takie pojazdy nie rozpadają się przy skręcie kierownicy, w EU najwyraźniej rtak bo dbając o nasze bezpieczeństwo nie mają scieżki powstania .

    BTW - mój typ to SAM'y póki ktoś jeszcze gdzies sprzedaje . Papiery czegoś co może dowolnie wyglądać mogą być w cenie .

  6. #2226
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    10 2017
    Mieszka w
    Przasnysz
    Auto
    Giulietta 1.4 TB 120 Distinctive 2015 Fiat Punto Evo 1.4 77 2010
    Postów
    576

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    To są już tak sprecyzowane te zasady / przepisy ?

    To Ferrari się przeniesie do Chin czy jak ?
    Tak, to jest określone w tym samym rozporządzeniu. A Ferrari pewnie coś tam wymyśli, żeby się zmieścić.

  7. #2227
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Była 159-ka jest Formentor VZ
    Postów
    1,226

    Domyślnie

    Cytat Napisał Krzyk Zobacz post
    Sam szukam potencjalnego klasyka ( a więc czegoś, co jeszcze absolutnie nim nie jest dziś ) i kwestia zakazów mocno mnie zniechęca. Samochód to nie porcelana. Aby był klasykiem, musi mieć walor "przemieszczania dupska swego właściciela".
    Jako inwestycja - wg mnie słaby pomysł. Z własnego przykładu ok. roku 2000 dostałem w spadku fiata 125p 20-letniego z przebiegiem 10tys (pod pokrowcami miał jeszcze fabryczną folię a pod nią nówka fotele). To był taki czas, że takie auto było warte 1500 i za 1500 sprzedałem. Z jednej strony żałuję, z drugiej, jak policzyłem, to wielkiego zysku z tego by nie było. Same koszty ubezpieczenia, przeglądów i jakiegoś podstawowego serwisu to biednie licząc tysiąc zł rocznie. Więc przez 25 lat masz 25tys kosztów. I weź pod uwagę, że auto miałem darmo i w stanie "igła" bez konieczności żadnych grubszych inwestycji (jakieś tam początki korozji były).

  8. #2228
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie

    Cytat Napisał Machaju Zobacz post
    ..Same koszty ubezpieczenia, przeglądów i jakiegoś podstawowego serwisu to biednie licząc tysiąc zł rocznie. Więc przez 25 lat masz 25tys kosztów. ...
    I to nie jeżdżąc. Bo wówczas lecą w górę - x25 lat + inflacja itd . Albo trafi się dzwon i po "inwestycji" . Więc i miejsce przetrzymywania ciepłe suche , też nie za darmo.
    A mieć fajny wóz/wozy i nie jeździć i to jak należy tym , no to tak nie bardzo.

  9. #2229
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,286

    Domyślnie

    Cytat Napisał Krzyk Zobacz post
    Za chwilę dowiemy się, że nie ma czegoś takiego, jak ekodriving samochodem spalinowym, bowiem jest on z natury rzeczy nieekologiczny.

    Jeśli można przekierować obecną dyskusję, a właściwie pełnoskalowy konflikt słowny, na inne tory: przyszłość aut klasycznych w kontekście zakazu poruszania się spalinówek w miastach oraz pewnie innych utrudnień, o których dziś wolimy nie myśleć w perspektywie wykraczającej poza 2035r. Przyjmuje się, że auta klasyczne z reguły osiągają maksymalny pułap cenowy "po trzydziestce". Wynika to głównie z tego, że ówcześni nastolatkowie osiągają wiek i status odpowiednie do zakupu auta z niegdysiejszego plakatu na ścianie. A poza tym kryzys wieku średniego. Czy dzisiejsza Giulia GTAm ma szansę zostać klasykiem, jeśli za 30 lat będzie nielegalna ? To będzie rok 2053. Niby cholernie długo. Ale przypomnijmy sobie Alfę 155 - debiut 1992 rok. Dziś chyba zaczyna robić cenę. A gdyby mieć taką z DTMu...

    Sam szukam potencjalnego klasyka ( a więc czegoś, co jeszcze absolutnie nim nie jest dziś ) i kwestia zakazów mocno mnie zniechęca. Samochód to nie porcelana. Aby był klasykiem, musi mieć walor "przemieszczania dupska swego właściciela".

    Z góry dziękuję za porady typu: kup sobie teslę albo nio... Potencjalnymi klasykami typuję współczesnego fiata 124 spider czy jaguara f-type.

    Jeśli Admin uzna, że to raczej inny wątek to oczywiście proszę czynić powinność. Jednak to lobby elektryczne zmienia ten rynek, stąd mój post.
    do bardzo dziwnych wniosków dochodzisz. Podejrzewam, ze to tez część histerii pod tytułem "świat się skończy jak przejdziemy na elektryki".

    1. Kto powiedział, ze za 30 lat będzie nielegalne posiadac spalinowe auto?
    2. No nie, wartosci klasyka nie wyznacza jego użyteczność. Raczej odwrotnie, im nizszy przebieg, tym wyzsza jego wartosc.
    3. Wartosc przedmiotów kolekcjonerskich wyznacza jego unikalnosc. Jesli nie bedzie juz nowych samochodów spalinowych, to chyba oznacza, ze te, ktore pozostały, stają się jeszcze bardziej wyjątkowe.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Machaju Zobacz post
    Jako inwestycja - wg mnie słaby pomysł.
    kupienie cywilnego, nowego auta z nadzieją, że za 30 lat będzie klasykiem, jest poronionym pomysłem. Niebotyczne kwoty, które by pokryły wszystkie koszty, inflacje, itp itd to osiągają tylko auta bardzo, bardzo stare, albo bardzo, bardzo rzadkie. Jak supersamochody, i to tez tylko te limitowane, bo one juz po kilku latach zyskuja na wartosci.
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  10. #2230
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Była 159-ka jest Formentor VZ
    Postów
    1,226

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    Wartosc przedmiotów kolekcjonerskich wyznacza jego unikalnosc. Jesli nie bedzie juz nowych samochodów spalinowych, to chyba oznacza, ze te, ktore pozostały, stają się jeszcze bardziej wyjątkowe
    Niekoniecznie. Scenariuszy może być wiele. Jeśli ustawodawcy skutecznie odstraszą od posiadania/używania aut spalinowych (w tym zabytkowych na żółtych tablicach), to popyt na klasyki spalinowe będzie niewielki, a co za tym idzie ich wartość nie będzie rosła zgodnie z oczekiwaniami inwestorów, mało tego może wręcz maleć. Auto to nie znaczek czy moneta, że schowasz do szuflady, przekażesz wnukowi i ten za znaczek kupi dom. Auto generuje koszty i to nie małe.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    kupienie cywilnego, nowego auta z nadzieją, że za 30 lat będzie klasykiem,
    nowego to bardzo słaby pomysł. Twierdzę, że nawet 10-15-20 letniego w dobrym/bardzo dobrym stanie jest wątpliwe inwestycyjnie.

Podobne wątki

  1. Pozdrowienia dla Trójmiasta i alfaholików ogólnie!
    Utworzone przez indianinMat w dziale Tu się witamy
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 06-02-2018, 23:25
  2. Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 22-04-2013, 21:10
  3. [147] Opinie, ogólnie klika pytań
    Utworzone przez scudettokrk w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 11-04-2009, 20:52
  4. Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 11-01-2009, 21:22

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory