Skoro tak się przejmujesz śmieciami, to elektrośmieci powinny powodować u Ciebie permanentną bezsenność.
Poza tym znów wypierasz rzeczywistość - to, że nie palimy śmieciami nie oznacza, że góry śmieci nie zalewają planety. Ale jest ok - Tomtrzowi nikt nie pali pod oknem. Ważne, że z dala od domu. Oczy nie widzą, serce nie płacze.