Wybór opon letnich. Prosze o opinie:)

[nightexx]

Dotknij bieżnika tej samej opony 2letniej a 6, zobaczysz że guma bedzie dużo twardsza w 6letniej. W przypadku Chiniolka mogłaby juz stracić całkowicie stracić swoje właściwości. Im lepsza jakość opony i materiałów w niej użytych tym dłużej zachowuje się jak powinna. Oczywiście sposób przechowywania też ma bardzo duży wpływ na utratę właściwości gumy i wcale nie musi być sparciała. Może wyglądać wręcz idealnie, niestety najcześciej tylko wyglada.
Tak samo nie powinno się sprzedawać opony starszej niż 5lat. Firmy leasingowe wręcz zabraniają by autoryzowane serwisy z którymi współpracują takowe opony mogli zakładać.
Mam na magazynie takiego Michałka z chyba 2003 roku, mimo iż jest przechowywana w idealnych do tego warunkach to juz znacząco różni sie w dotyku. Obecnie to taki eksponat/pamiątka [emoji16]

i myślę że jeszcze oblecą 1-2 sezony spokojnie bo miały jeszcze 490mm bieżnika.

Podejrzewam że taki bieżnik to ci wystarczy do końca życia [emoji6][emoji6]

Wydrapne iPhonem na lakierze

[omen]

Mam 6 letnie hankooki rowno zuzyte lekko popekane i niestety jedna po drugiej eksploduja.. Jedna w czeewcu druga miesiac temu.. Zostaly jeszcze 2.
Jak ktos mi mowi ze opona nie traci jak jest odpowiednio przechowywana to niewiem czy smiac sie czy plakac..

[roberto34wawa]

Mam 6 letnie hankooki rowno zuzyte lekko popekane i niestety jedna po drugiej eksploduja.. Jedna w czeewcu druga miesiac temu.. Zostaly jeszcze 2.
Jak ktos mi mowi ze opona nie traci jak jest odpowiednio przechowywana to niewiem czy smiac sie czy plakac..

możesz i płakać ale tak jest... nigdy mi się nie zdarzyło by mi opona wystrzeliła. A dwa ja nie powiedziałem że opona nie traci na jakości jedynie odpowiednie przechowywanie pozwala na dłuższą eksploatacje. Zawsze opony po sezonie myje, nie zdejmuje co roku z felg tylko mam dwa komplety, utrzymuje odpowiednie ciśnienie ... opony są obliczone na 10 letni okres... jedne żyją krócej inne dłużej można im w tym pomóc taka prawda.

[omen]

Prosby do opon czyli glaskanie i allahy?

[nightexx]

Pracuje w wulkanizacji już jakis czas, jeszcze nigdy nie znalazłem 5 letniej opony która swoimi właściwościami nie odbiegała mniej niż 30% jak od jej początku użytkowa (właściwości bieżnika, nie mylić z głębokością bieżnika).
I zaznaczam że żadna oponą też mi nie wystrzeliła podczas jazdy czy w pracy [emoji16] chyba że przy przekładkach opon na ciężarówkach [emoji16][emoji16][emoji16]


Wydrapne iPhonem na lakierze

[zieloo007]

mówisz o letnich czy zimowych? opony mają nawet 10 letni okres użycia. Opona oponie nie równa do tego pod uwagę trzeba wziąć jak się o opony dbało i jak używało... ja mam przykład 6 lat używania Yokohamy dalej nadawały się do użycia przynajmniej na jakieś 2-3 sezony. Zimówki kupiłem Nokiany i tak samo 6 sezonów i myślę że jeszcze oblecą 1-2 sezony spokojnie bo miały jeszcze 490mm bieżnika. Jak sprzedawałem opony ładnie wyglądały nie były sparciałe.. a i oczywiście każdy komplet był cały czas na jednych felgach i co sezon były sprawdzane wyważenie a co dwa wyważane od nowa. Teraz do Włoszki kupiłem na lato Falkeny ale jeśli chodzi o zimę to tylko i wyłącznie NOKIANY nie ma nic lepszego na zimę na rynku

Właśnie o tym pisałem. Co z tego ze dużo mm skoro guma stara. To tak jakby 60letnia kobieta zrobiła sobie lifting twarzy i mini założyła

[zieloo007]

Dotknij bieżnika tej samej opony 2letniej a 6, zobaczysz że guma bedzie dużo twardsza w 6letniej. W przypadku Chiniolka mogłaby juz stracić całkowicie stracić swoje właściwości. Im lepsza jakość opony i materiałów w niej użytych tym dłużej zachowuje się jak powinna. Oczywiście sposób przechowywania też ma bardzo duży wpływ na utratę właściwości gumy i wcale nie musi być sparciała. Może wyglądać wręcz idealnie, niestety najcześciej tylko wyglada.
Tak samo nie powinno się sprzedawać opony starszej niż 5lat. Firmy leasingowe wręcz zabraniają by autoryzowane serwisy z którymi współpracują takowe opony mogli zakładać.
Mam na magazynie takiego Michałka z chyba 2003 roku, mimo iż jest przechowywana w idealnych do tego warunkach to juz znacząco różni sie w dotyku. Obecnie to taki eksponat/pamiątka [emoji16]



Podejrzewam że taki bieżnik to ci wystarczy do końca życia [emoji6][emoji6]

Wydrapne iPhonem na lakierze

Dokładnie !

[zieloo007]

Mam 6 letnie hankooki rowno zuzyte lekko popekane i niestety jedna po drugiej eksploduja.. Jedna w czeewcu druga miesiac temu.. Zostaly jeszcze 2.
Jak ktos mi mowi ze opona nie traci jak jest odpowiednio przechowywana to niewiem czy smiac sie czy plakac..

A później sie dziwią że pękają w tirach opony jak są nalewane. Na autostradach pelno tego. Guma sie nagrzewa i nie wytrzymuje. To samo w osobowych. Tyle że w tirach większy proceder ma miejsce.

[zieloo007]

Zresztą kto co woli. To bezpieczeństwo. Na oponach i hamulcach sie nie oszczędza.

[zieloo007]

możesz i płakać ale tak jest... nigdy mi się nie zdarzyło by mi opona wystrzeliła. A dwa ja nie powiedziałem że opona nie traci na jakości jedynie odpowiednie przechowywanie pozwala na dłuższą eksploatacje. Zawsze opony po sezonie myje, nie zdejmuje co roku z felg tylko mam dwa komplety, utrzymuje odpowiednie ciśnienie ... opony są obliczone na 10 letni okres... jedne żyją krócej inne dłużej można im w tym pomóc taka prawda.

Czego byś nie robił a nawet ich całował przed spaniem to i tak się starzeją.