Giulia- Testy, filmy, zdjęcia.

[bartas82]

Ok,
z zewnątrz 1:0 dla 159
w środku 1:0 dla Giulii
czyli mamy remis.
A jak wrażenia z samej jazdy, bo to chyba dość istotny element?

[herbina]

Co do jazdy to bardzo zwarty samochód, jedność samochód-kierowca została zachowana
Wspomaganie jest elektryczne ale wszystko to co do kierowcy ma docierać dociera.
Chciałem zobaczyć jak zarzuca tym tyłem ale nie udało mi się idzie jak po sznurku.
Silnik diesla lubi obroty ładnie ciągnie ale szału w porównaniu z 1.9 150Hp nie ma po prostu taka 1.9 po tuningu.
Jeździłem na 19stkach i sportowym zawieszeniu ale nie było jakoś "niewygodnie", za to siedzenia pierwsza klasa myślałem ze u mnie jest dobrze ale jednak nie do końca. Mam zamiar pojeździć na trasie z prędkościami autostradowymi to dam znać jak to wygląda z mojej strony.

[mareksz159]

Wczoraj miałem okazję pooglądać Giulię w wersji "Giulia", czyli taki stary progression.
Podstawowa sprawa jaka rzuca się w oczy to wyświetlacz między zegarami - jest mały. Rozmiar trochę większy niż w 159, ale jest kolorowy i wysokiej rozdzielczości.
Co ciekawe duży wyświetlacz dostępny jest dopiero od wersji Super i to za dopłatą 1000zł.
Poza tym inne panele ozdobne (plastikowe ze wzorkiem), albo np. nie ma schowka po lewej stronie kierownicy.
W ogóle ta wizyta skłoniła mnie do uważniejszej analizy cennika i wyposażenia. Wersje wyjściowe nie mają zbyt wiele. Wszelkie bajery i smaczki pochowane są w pakietach.
Nie ma zbyt wiele opcji występujących oddzielnie, ale jak się przeanalizuje zawartość pakietów to nie są aż takie drogie.
Ale już dopłata do felg 17 cali w wysokości 4000zł to jest raczej ździerstwo. Tapicerka materiałowa nawet nie leżała koło alfatexu: przypomina tę z Giulietty. Wzór szwów i kształt przetłoczeń jest taki sam jak w wersji skórzano-materiałowej w wersji Super.
Brzmienie silnika 2.2 JTDm 150 jest jakoś przyjemniejsze niż 2.2 JTDm 180, z którym jeździłem na demonstracji. Te silniki na papierze różnią się tylko mocą, moment jest ten sam.
I odszczekuję co napisałem o podświetleniu kierownicy (a Clarkson powinien zrobić to samo): przyciski kierownicy są podświetlane bardzo subtelnie i widać to dopiero w ciemności.

[Archi]

Kolejny test, Giulia vs coupe BMW i MB, tym razem dołączył też Lexus.



http://www.evo.co.uk/news/18120/evo-...-rs16-and-more

[karluum]

W Bielsku BOSMAL testuje "mocniejsze" wersje. Zatrzymaliśmy się wczoraj na skrzyżowaniu koło Julii, otwieramy okno i pytamy się gościa - jaki tam jest silnik. "Mocny"- padła odpowiedź. To start ze świateł? I odleciał, a my jechaliśmy 200 konną BMW 3. Prawdopodobnie był do diesel V6 bo nie brzmiało to jak benzyna.

[Jabolek]

Nowy rekord Alfy

[carterq]

Q Dzień rodzinny FCA

[Archi]

Pomijając fakt, że te kilka postów o Quadrifoglio powinno znaleźć się raczej w temacie obok (gdzie chwilę wcześniej pojawił się problem obecnego nazewnictwa), to warto przypomnieć, że - przynajmniej historycznie - gradacji takiej nie było, Oro to był luksus, Verde usportowienie, zaś TI/ti a zwłaszcza GTA wersje sportowe (od najmocniejszych wersji drogowych, przez homologowane, aż po czysto torowe).

Z czasem, jak wiecie, AR dla celów marketingowych dokonywała odstępstw od tych zasad i nie zawsze takie oznaczenie miało rzeczywiste odzwierciedlenie w modelu noszącym dane oznaczenie.

Ostatnie Oro to było GT na rynku japońskim, a Verde to (do ubiegłego roku) Mito i Giulietta.

Myślę, że jeśli AR zdecyduje za jakiś czas o jeszcze mocniejszej niż Quadrifoglio wersji Giulii to powinna ją nazwać GTA.

[radosuaf]

Myślę, że jeśli AR zdecyduje za jakiś czas o jeszcze mocniejszej niż Quadrifoglio wersji Giulii to powinna ją nazwać GTA.

GTA - nie chce mi się szukać dokładnie włoskiego tłumaczenia, to wersja odelżona - czyli powinien być to samochód niekoniecznie mocniejszy, ale fabrycznie wybebeszony, raczej zabawka typowo torowa, niż samochód drogowy.

[Archi]

To zależy.

Pierwotnie alleggerita oznaczało "odciążona" jak w Giulia Coupe GTA (od 1965 r.), z tym że np. w wersji 1600 było to ciągle auto drogowe, a w 1750 torowe;

jeszcze w 155 GTA było taką odciążoną wersją torową;

ale już w 156 GTA (2002 r.) pisano o arrabbiata, czyli ostra, a nawet wściekła.

Nawet jeśli taka Giulia GTA powstanie (a potencjał jest), to pewnie za 2-3 lata (z uwagi na konkurencję).