Strona 15 z 16 PierwszyPierwszy ... 5678910111213141516 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 160

Temat: Jak Giulia wersja tylko z tylnym napędem radzi sobie w zimie

  1. #141
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,286

    Domyślnie

    Cytat Napisał gruby19 Zobacz post
    A może ktoś opowie jak Giulia Q radzi sobie w zimie? Korzystacie z Q jako daily?
    Pytam co prawda pod kątem przesiadki na M2, ale ogólnie jestem ciekaw jak zachowuje się mocne RWD zimą czy w trudnych warunkach.
    Rok temu wygrał zdrowy rozsądek i wybrałem Veloce z Q4, ale teraz czuje, że to nie to...
    Z drugiej strony boję się, że jak spadnie trochę śniegu to będę musiał przesiąść się w pociąg.
    Ale pytasz czy jest bezpiecznie czy jak? Giulią Q nie jezdzilem, ale trochę już smigam mocny RWD, i niezaleznie od auta zasady sa takie same.

    Generalnie moc nie ma tu wiele do gadania. Bardzo łatwo wylądować na drzewie zarówno mając 100 koni, jak i 500. Bardzo łatwo, ale nie znaczy, że jak spadnie snieg to auto się robi niebezpieczne. Po prostu wszystko zależy od cierpliwości kierownika. Śnieg to nie jest jakiś tam big deal, dojechać dojedziesz gdzie będziesz chciał, tylko po prostu wolno. Wyprzedać nawet się da, jeśli się to robi bardzo delikatnie. Jak skrzynia wpadnie na genialny pomysł, żeby przy tym zredukować bieg, to moze być kiepsko. Dopoki sie mocno nie przegina pały, to po to są systemy, żeby tor jazdy korygować. A tu jeszcze masz DNA, gdzie wlasnie mozesz zmieniac najwazniejsze w tym momencie, czyli reakcje na gaz. Sama moc tak jak pisałem nie jest problemem, tylko gwaltowne dodawanie gazu.
    Ja jezdzilem w roznych warunkach, i na śniegu nie czułem się niebezpiecznie, byle by dobra opona była. FWD na letniej jeszcze jakoś tam po śniegu pojedziesz, pomijajac głupotę oczywiście, ale RWD nawet nie ruszysz z miejsca.
    Ok, są warunki, gdzie bym nie wyjechał z domu (raz wyjechałem i już nigdy więcej) - gołoledź.
    Ostatnio edytowane przez Tomtrz ; 06-02-2020 o 16:51
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  2. #142
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar bartas82
    Dołączył
    06 2008
    Mieszka w
    Wlkp.
    Auto
    Giulia, Giulietta
    Postów
    891

    Domyślnie

    Cytat Napisał So What! Zobacz post
    Zimy póki co nie ma, a co za tym idzie nie udało mi się dotychczas przetestować Q4 na śniegu. Dlatego też odgrzebuję temat
    Jak ten napęd spisuje się na śniegu?
    Jak to w praktyce działa przy ruszaniu pod górkę na śniegu? Czy są różnice w trybach DNA (R)?
    Jak jest podczas jazdy na stromych ośnieżonych podjazdach, a jak podczas jazdy po serpentynach pod górę?
    Jak to działa przy cofaniu? Czy dołącza się przód?
    Jak jest zjazdach? Czy jak coś, to hamuje silnikiem na wszystkich czterech kołach?
    A może komuś z Was udało się znaleźć sensowny test test tego napędu w warunkach zimowych? Ja czegoś takiego nie znalazłem...
    Natchniony Twoim wpisem i wykorzystując sytuację postanowiłem sprawdzić napęd, bo również nie miałem okazji dobrze przetestować go na śniegu.
    Dzisiaj chwilę pobawiłem się na ośnieżonym/oblodzonym parkingu. Mam Q4+LSD. Skrzynia w trybie ręcznym.
    DNA: W trybie A nic nie dało się zrobić, tzn. elektronika prawie od razu dusi auto. Koła trochę zabuksują i koniec, auto posłusznie jedzie tam gdzie chcemy. Trybu N nie sprawdzałem. W trybie D podkręcamy koła, gaz do dechy i ze 2 bączki się zrobi (prędkościomierz dochodzi do ok 35km/h), a potem dusi auto. Moje odczucia takie, że najpierw mocno zarzuca tył (jak w BMW RWD), potem dołącza przód (podobne wrażenia miałem z quattro w Audi), a potem niestety koniec zabawy...
    Ruszanie do przodu, do tyłu na śliskim bez problemów, tak samo parkowanie w głębokim śniegu (przód minimalnie płużył) a potem wyjazd.
    Pozdro,
    Bartas

  3. #143
    Użytkownik Świeżak Avatar gruby19
    Dołączył
    06 2019
    Mieszka w
    Auto
    Giulia Veloce TI
    Postów
    249

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    Ale pytasz czy jest bezpiecznie czy jak? Giulią Q nie jezdzilem, ale trochę już smigam mocny RWD, i niezaleznie od auta zasady sa takie same.

    Generalnie moc nie ma tu wiele do gadania. Bardzo łatwo wylądować na drzewie zarówno mając 100 koni, jak i 500. Bardzo łatwo, ale nie znaczy, że jak spadnie snieg to auto się robi niebezpieczne. Po prostu wszystko zależy od cierpliwości kierownika. Śnieg to nie jest jakiś tam big deal, dojechać dojedziesz gdzie będziesz chciał, tylko po prostu wolno. Wyprzedać nawet się da, jeśli się to robi bardzo delikatnie. Jak skrzynia wpadnie na genialny pomysł, żeby przy tym zredukować bieg, to moze być kiepsko. Dopoki sie mocno nie przegina pały, to po to są systemy, żeby tor jazdy korygować. A tu jeszcze masz DNA, gdzie wlasnie mozesz zmieniac najwazniejsze w tym momencie, czyli reakcje na gaz. Sama moc tak jak pisałem nie jest problemem, tylko gwaltowne dodawanie gazu.
    Ja jezdzilem w roznych warunkach, i na śniegu nie czułem się niebezpiecznie, byle by dobra opona była. FWD na letniej jeszcze jakoś tam po śniegu pojedziesz, pomijajac głupotę oczywiście, ale RWD nawet nie ruszysz z miejsca.
    Ok, są warunki, gdzie bym nie wyjechał z domu (raz wyjechałem i już nigdy więcej) - gołoledź.
    Pytam o wszystko - o bezpieczeństwo, o przyjemność, komfort podróżowania, stabilność, pewność. O wszystko co powinien gwarantować Ci daily car. Rozumiem, że to auto wyczynowe i pływać jak mercedes nie będzie, ale zastanawiam się czy można mieć mocne rwd do przelotów 15kkm rocznie, czy lepiej zagwarantować sobie drugie spokojne auto do dalszych tras i na gorsza pogodę.

    Tak jak mówiłem - chciałbym mieć pewność ze dojadę do celu bez względu na warunki jakie spotkam po drodze.
    Wcześniej jeździłem 200KM RWD i było spoko. Poniżej 5st C do 3 biegu ingerowała kontrola trakcji, ale skutecznie gasiła sportowe zapędy. Ani razu nie miałem niebezpiecznej sytuacji przy włączonej kontroli trakcji. Jak wyłączyłem, to się zdarzało ale to na własne życzenie.

    Teraz Q4 mimo dużej mocy daje mi gwarancję w każdych warunkach. Czasem mam wrażenie, że zgubną pewność, bo gaz w podłodze na rondzie nie robi na niej wrażenia. Próbuje celowo wyprowadzić ją z równowagi żeby zobaczyć jak się zachowa, ale to wcale nie jest łatwe - jeżeli już mi się to zdarzy to nie wiem jak reagować.

    Gdyby Giulia dawała dźwięk chociaż jak 2.0 BMW, multimedia przynajmniej jak w BMW 5 lat temu, Audio warte dodatkowych pieniędzy, wygłuszenie jak w klasie premium, możliwość odłączenia esp skoro to auto sportowe, czy możliwość modyfikacji softu jak VAG czy BMW - to może bym został, a tak to każdy dzień to oszukiwanie się ze fajny wygląd, dobre prowadzenie i duma z jazdy autem niszowym, to to czego szukałem całe życie. Do tego fuzja z PSA i podejście FCA do klientów to chyba sygnały ostrzegawcze, że czas stad uciekać. Rok temu wygrał rozsądek i chyba więcej na to nie pozwolę.

    Podsumowując - jazda alfą jest jak spotykanie się z ładną, ale głupią dziewczyną - koledzy zazdroszczą dopóki z nią nie porozmawiają.

  4. #144
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,476

    Domyślnie

    Ja zawsze piszę że nie można mieć wszystkiego - każde auto typu Giuli Q stelvio Q Audi z wersjami RS czy BMW z Mpasztetem to samochody z wielką przyjemnością jazdy ogromynmi mocami ale i wieloma wadami - twarde głośne paliwożerne drogie w serwisie. Po prostu trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie do czego ma służyć? męczenie Q, RS, AMG czy M po mieście na co dzień w korkach to nieporozumienie.
    Zauważcie- wiele z tych aut to 2 lub 3 cie auto w rodzinie które np zimuje w grarażu.
    Moim zdaniem Giulia Q4 TI jest pewnego typu kompromisem- mamy szybkie auto z super czułym i precyzyjnym układem jezdnym. U konkurencji też są takie samochody a tu już schodzimy bardziej na gust.

  5. #145
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,286

    Domyślnie

    Cytat Napisał gruby19 Zobacz post
    Wcześniej jeździłem 200KM RWD i było spoko.
    dodatkowe 300 koni nie zrobi żadnej różnicy. Jak sie jezdzi z głową moc nie jest żadnym problemem.
    Takie same systemy kontroli trakcji jak w kazdym innym aucie. Jest automat, wiec sobie możesz dusić gaz do woli, i tak ograniczy obroty. DNA masz, wiec sobie ustawiasz A, reakcja na gaz robi się ospała i mozna spokojnie jezdzisz.

    Pamiętam jak kiedyś 90 konne e36 w dieslu zamiatalem dupa na kazdym zakrecie jak się przegięło z gazem. Czy masz 100, czy 500 koni, i na śniegu zacznie przy wiekszej prędkości wynosic dupe na zakrecie, to masz równo przewalone, i tyle

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał gruby19 Zobacz post
    Teraz Q4 mimo dużej mocy daje mi gwarancję w każdych warunkach. Czasem mam wrażenie, że zgubną pewność
    Żebyś wiedział, że zgubną. Napęd na 4 koła jest bardzo przeceniany. Przy niskich prędkościach to i RWD sobie trudno krzywdę zrobić. Ja akurat kupiłem auto w zimę, i pierwszego dnia sobie latałem bokiem po parkingu jak wściekły dziwiac się, jakie to łatwe zadowolony z siebie wyjechałem na drogę, i jak mnie powiozło przy przy 60kmh w zakrecie, to szybko wróciłem na ziemie Q4 też przy większej prędkości niewiele pomoże

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał gruby19 Zobacz post
    jeżeli już mi się to zdarzy to nie wiem jak reagować.
    i to właśnie jest negatywna strona kontroli trakcji. Człowiek rozleniwiony i z poczuciem niezniszczalności, bo zwykle systemy robią wszystko za niego. A robią bardzo, bardzo dużo. Do czasu, aż jednak nie wystarczą
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  6. #146
    Użytkownik Rowerzysta Avatar So What!
    Dołączył
    11 2019
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Było Subaru Legacy 3.0R, jest Giulia Veloce
    Postów
    338

    Domyślnie

    [MENTION=839]bartas82[/MENTION], dzięki za info. Już nie mogłem się doczekać jazdy po śniegu, więc w trakcie oczekiwania postanowiłem popytać
    Na tym filmiku doskonale widać, na ile pozwala tryb D - jak na włączone ESC auto pozwala na naprawdę sporo. Ingerencja jest mocno opóźniona i dość subtelna (widać, kiedy miga kontrolka ESC). Trzeba zakładać kontrę, co wcale nie jest takie oczywiste przy współczesnej elektronice.

    Generalnie elektronika pozwala na dość aktywną jazdę, a nie sama decyduje, gdzie chcesz jechać. Nawet z włączonym ESC jest sporo frajdy z jazdy, a przede wszystkim ma się poczucie, że to kierowca prowadzi samochód, a nie odwrotnie.

    Cytat Napisał gruby19 Zobacz post
    Czasem mam wrażenie, że zgubną pewność, bo gaz w podłodze na rondzie nie robi na niej wrażenia. Próbuje celowo wyprowadzić ją z równowagi żeby zobaczyć jak się zachowa, ale to wcale nie jest łatwe - jeżeli już mi się to zdarzy to nie wiem jak reagować.
    Z tym akurat nie ma większego problemu, co widać chociażby na powyższym filmiku.

    Cytat Napisał gruby19 Zobacz post
    Gdyby Giulia dawała (...) możliwość odłączenia esp skoro to auto sportowe,
    Można to bez problemu zrobić - wystarczy aktywować tryb RACE. Epsonix świetnie to ogarnia. Podobnie zresztą, jak wiele innych rzeczy.
    Tutaj masz zdjęcie poglądowe z netu, jak to wygląda po aktywacji trybu RACE:
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	71938618_1706174856182263_668181453946748928_o.jpg
Wyświetleń:	3
Rozmiar:	51.3 KB
ID:	265981

  7. #147
    Użytkownik Rowerzysta Avatar arturo132
    Dołączył
    06 2011
    Mieszka w
    Opole
    Auto
    Stelvio 2.0 280+, Giulietta 1,6
    Postów
    464

    Domyślnie

    Tutaj masz mój krótki filmik Stelvio 2,0 tryb D:

    https://www.youtube.com/watch?v=QQKHWug9ycg

    U mnie kontrolka nigdy się nie zapala.
    Na prostej gaz do dechy i nie czuje aby zrywało przyczepność.

  8. #148
    Użytkownik Znawca Avatar prezes-tk
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Siemianice/Słupsk
    Auto
    Były: 2 x AR 166 2,4 20v, AR 156 1,9 JTD, AR 159 SW 2,4 20v, jest: Giulia Super 2.0T
    Postów
    1,426

    Domyślnie

    A ten gość nie ma wyłączonego kagańca? Jakaś kontrolka chyba mu się świeci.

  9. #149
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,286

    Domyślnie

    Pany, ja nie chce nic mówić, ale takie parkingowe wygibasy, czy kółka w polu przy prędkościach rzędu 10kmh, to trochę co innego, niż jazda po drodze z normalnymi prędkościami. Na tym filmiku widać, że jednak przy drogowych prędkościach ta dupa odjeżdza i gość bardzo delikatnie obchodzi się z kierownicą, musi kontrować, widać, ze wie co robi. Przy 50kmh jeszcze miesci się w swoim pasie, ale dalej to już leci cąłą drogą. Rzecz w tym, że nie każdy wie co robi
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  10. #150
    Użytkownik Świeżak Avatar gruby19
    Dołączył
    06 2019
    Mieszka w
    Auto
    Giulia Veloce TI
    Postów
    249

    Domyślnie

    Cytat Napisał So What! Zobacz post
    Z tym akurat nie ma większego problemu, co widać chociażby na powyższym filmiku.
    Na śniegu to co innego. W Polsce tyle śniegu to napadało przez 5 ostatnich lat łącznie. Na deszczu zerwanie przyczepności jest prawie niemożliwe. Przy gołoledzi przy normalnej jeździe też. Gaz w podłodze w zakręcie czy na rondzie powoduje zerwanie przyczepności, ale nigdy nie wiesz jak auto poleci - raz przodem, raz tyłem, raz bokiem... Pisałem o tym w innym wątku.

    Cytat Napisał So What! Zobacz post
    Można to bez problemu zrobić - wystarczy aktywować tryb RACE. Epsonix świetnie to ogarnia. Podobnie zresztą, jak wiele innych rzeczy.
    Tutaj masz zdjęcie poglądowe z netu, jak to wygląda po aktywacji trybu RACE:
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	71938618_1706174856182263_668181453946748928_o.jpg
Wyświetleń:	3
Rozmiar:	51.3 KB
ID:	265981
    tak... łopatki nie działają, shift light nie działa, aktywny zawias utwardza tylko jedną oś, itd Więc chyba nie bez problemu...
    Masz RACE w wersji DEMO. Nikt jeszcze nie zrobił pełnoprawnego RACE w Veloce. A nawet jeśli już komuś się uda, to nie po to kupuję auto za 250k, żeby wymieniać w nim pokrętło.
    Nie mam do nikogo pretensji - po prostu czasem samemu trzeba się przekonać czego tak na prawdę chcemy od auta.

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 15-02-2016, 15:16
  2. Alfa Romeo w górach -jak sobie radzi !!!
    Utworzone przez Barsolis w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 11-10-2011, 12:34
  3. Następczyni 166 z tylnym napędem?
    Utworzone przez kripp w dziale Inne modele, historyczne i prototypy
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 31-05-2011, 14:24
  4. [164] Q4 płyn do sterowania tylnym napędem
    Utworzone przez Piotrek1987 w dziale 33/164
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 25-11-2010, 19:29

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory