Ok, skoro poczules sie urazony, to może faktycznie sie zagalopowalem - przepraszam.
Być moze są w tej umowie jakieś kruczki, nie wiem. Ja nie neguje, ze leasing jest oplacalny. Cala rozmowa wywiązała się z tego, czy dla samego leasingu oplaca się otwierać dzialaność. Otoz nie, bo będziesz w plecy skladkę zdrowotna, której bez przychodow nie odliczysz. W takim wypadku lepiej rozejrzec się i ponegocjować kredyt w banku. Zakladam, ze jak kogoś stać na auto za 200k, nie zarabia 5k brutto więc przez bank też jest traktowany inaczej niz zwykly klient.
Ja na Citi zlego slowa nie mogę powiedzieć(poza tym ze pracuje u konkurencji), duzo jeżdzę służbowo, bankomaty na calym swiecie mam za darmo, konto darmowe.
W dodatku, kiedyś zadzwonili do mnie, że mam 3 dni na zrobienie obrotu na koncie w innym przypadku beda musieli pobrac regulaminową opłatę. Ktory inny bank tak robi? Branzowym standardem jest raczej pobranie oplaty bez zadnej informacji. Ja się czuje przez nich dopieszczony, concierge tez jest czasem przydatny - choć tutaj nie mam porównania, "premium" klientem stalem sie juz mając u nich konto.