Wbudowana nawigacja

[Azalgo]

W Pradze pokazywało roboty drogowe...


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[osy4]

Apple CarPlay to będzie dodatkowy hardware czy soft? Ciekawe jak będzie można to zainstalować? I czy wogole będzie można poza fabryka bez utraty gwarancji. Aż się boje jak miało by to robić nasze ASO

[Marek156/159sw]

We Włoszech działa poprawnie, w Niemczech też, w Austrii nie zwróciłem uwagi.

[makaronek]

makaronek ! A gdzie to się zgłasza ?

ja tutaj dzwoniłem. To ten sam numer co do assistance jak braknie paliwa (bo tak świetnie działa ten czujnik ))
czasem się zastanawiam, czy jakbym dzień dnia nie wzywał lawety bo brakło paliwa, to by tego czujnika ktoś w końcu nie naprawił
tak samo jakby dzień dnia dzwonił ktoś z forum zgłaszać, że ma stare mapy



http://www.mopar.eu/eu/en/customer-care

- - - Updated - - -

Apple CarPlay to będzie dodatkowy hardware czy soft? Ciekawe jak będzie można to zainstalować? I czy wogole będzie można poza fabryka bez utraty gwarancji. Aż się boje jak miało by to robić nasze ASO

obstawiam hardware - raczej 99% wypowiedzi na forach jest w tym tonie. Poza tym do tej pory w samochodach BMW na przykład to też był hw+soft. Ta obecna navi nie ma wifi, więc MOŻE jakimś cudem ktoś by zaprogramował to w formie kabla.... ale po co, skoro już kupiłeś?

[osy4]

W opcjach, mirroring kosztuje 1500zl. Niedrogo. Ale napewno będzie można go zamówić tylko z nowym samochodem z fabryki. Z drugiej strony po co mi taka kombinacja jak mam wszystko w telefonie i mogę go zabrać ze sobą. Nie zawsze uda się dojechać dokładnie do celu a po wyjściu z auta zawsze można dojść do celu na piechotę z nawigacją w ręku. Zreszta czy nie meczy was takie wpisywanie, przełączanie się miedzy urządzeniami. Przecież wpisywać coś w nawigacji samochodowej to jakiś koszmar. Wystarczy się pomylić a pojedziesz w odwrotna stronę . W Google wpisujesz to co ślina na język ci przyniesie a jest związane z destynacja a samo odszuka i poprawnie skieruje. Mysle sobie ze to już powoli zmierzch fabrycznych nawigacji bo jakby miały się rozwijać to przecież nie jest filozofia jak da się na komórkach to również można to zrobić w samochodzie. A widocznie ktoś nie chce. Mysle ze niedługo będziemy mieli w miejscu ekranu bazę do wpięcia smartfona lub tabletu. A Facebook już testuje okulary które zastąpią wszytko, nawigację, telefony i tablety. A jak zrobią jeszcze takie szkła kontaktowe to hohoho

[makaronek]

Ja (z całą moją niechęcią do tych rozwiązań w Giulii) nadal będę stał na stanowisku, że dobra nawigacja w aucie jest super rozwiązaniem i żaden badziewny google maps nie jest w stanie jej godnie zastąpić.

TomTom ma lepsze mapy i algorytmy doboru trasy
TomTom ma lepszy traffic (w odróżnieniu od tych peanów nad googlem korzystałem wiele razy z obu rozwiązań i porównywałem, testowałem)
TomTom zarabia na nawigacjach, a Google w sumie traci
TomTom ma fajniejszy asystent pasa ruchu

Jedyne w czym google jest lepszy to mobilność (można go wynieść z auta i iść) i POI (bo firmom i knajpom zależy, żeby być w googlu, a na tomtoma mają wywalone)

Teraz w czym jest lepsza navi fabryczna jako taka?
- większy ekran
- nie zajmuje szyby, kratki klimy ani miejsca na kubki
- wyświetla manewry na ekranie centralnym bądź HUD
- nie przestaje działać jak dzwoni telefon
- bardziej integruje się z autem (np to co ma VW że wie, jak będzie szła droga)
- nie trzeba jej ładować, wczepiać, wyczepiać na parkingu żeby nie ukradli etc
- można bez problemu zaplanować trasę na telefonie czy komputerze i wyslać do nawigacji

Tylko to musi być DOBRA nawigacja, a nie ten paździerz, co w Giulii
Sensowną nawigacją jest Connect 6.5 w mojej giulieccie - ma spoko GUI, traffic tomtoma i wyszukiwarke adresów. Jedyne, czego jej brak to fajnych map (ma Here zamiast TT)

Dobrą navi użytkuje się o wiele wygodniej wbudowaną niż w telefonie. I naprawdę niewiele potrzeba..... Wystarczy dobra umowa z TomTomem, aktualne mapy, dobry traffic i w zasadzie po prostu przeniesienie urządzeń tomtoma do komputera w samochodzie. Tylko i aż tyle, i by nikt nie pomyślał nawet o guglu w samochodzie.

Zamiast tego całego kokpitu wystarczyłaby stacja dokująca do tomtoma go 610, która by go zabierała z szyby i wyświetlała wskazówki między zegarami )) i bym chętnie za taką dziurę z ładowarką zapłacił te 10 k

[osy4]

. Ja z kolei jestem zwolennikiem prostych mobilnych rozwiązań. Czyli wszystko w jednym zintegrowanym urządzeniu. Nawigację na komórkę może być tez TomToma a co najlepsze w komórce to jak jedna zawodzi przełączasz się na druga . Poza tym przy dzisiejszym roamingu danych posiadanie nawigacji w trybie offline jest zbędne. No według mnie najgorsza wadą stacjonarnych samochodowych nawigacji to aktualizacje map, i brak dodatkowych opcji oraz wymóg rozbudowy hardwareu w celu ich zwiększenia, słaba obsługa głosowa. Wystarczy w produktach appla znać trochę angielski a siri zrobi wszystko bez potrzeby obsługi manualnej ( niedługo doczekamy się siri po polsku w końcu ). Moim zdaniem jest więcej przeciw niż za posiadaniem fabrycznej nawigacji. Mam BMW z systemem connected drive. Z budowanym internetem i wifi. Wogole z tego nie korzystam bo mimo tego ze iDrive jest obecnie najlepszym infoteimentem w motoryzacji ( Giulia się na nim wzorowała ) to jego obsługa oraz szybkość obsługi i intuicyjności jest niczym w porównaniu z obsługa aplikacji w smartfonach. Ale każdy ma swoje zdanie. Ja nie żałuje a czytając wasze problemy i frustracje ciesze się ze nie wyrzuciłem w błoto tych 10tys. Z perspektywy czasu żałuje teraz ze wydawałem tez na to urządzenie w innych autach. Teraz każde następne będzie napewno bez. Lepiej wziąć sportowe fotele sparco niż navi i właśnie tak zrobiłem

[makaronek]

ja navi dostałem trochę z przymusu, akurat egzemplarz, którym byłem zainteresowany i dostałem dobrą ofertę miał też nadprogramowe 8.8 cala i aktywny tempomat. Ten drugi mnie bardzo zaskoczył na plus, natomiast po nawigacji spodziewałem się więcej (mimo krytycznych opinii o niej nie spodziewałem się że będzie AŻ tak źle). Z tomtoma korzystam online (co więcej te modele wyższe mają darmowy roaming danych, nie tylko w EU, ale i na świecie). Nie trzeba się na nic przełączać, bo po prostu nie zawodzi )

w kwestii BMW, doposażałem je kiedyś (m.in. w kamery cofania i connected i nawigacje NBT i całą masę innego stuffu) - 2013 rok. I najlepsze rozwiązania jakie były dostępne wtedy (kamery cofania full hd, navi z dvbC, rejestratory DOD) nie cieszyły się zainteresowaniem. Jak ktoś kupował BMW5 albo BMW7 za 600 tys zł nie chciał słyszeć o jakimś gównie samsunga czy DODa wiszącym mu pod lusterkiem. Oni woleli kamery cofania w rozdzielczości VGA i niedynamicznymi liniami byle to były "genuine BMW". Kiedyś jak pracowałem w Plusie (2006 rok zadzwonił do mnie gość, że on chce nokie 6310i..... Mowie mu, ze już ich nie ma, że mamy super nokie n90 co robi zdjęcia i ma wielki kolorowy ekran i zastąpi mu komputer, a on mi mówi, że ma merca S-klasy i jego nie obchodzą te chińskie gówna, bo on ma w aucie instalację z koszyczkiem na 6310i i on zapłaci 2000 zł za wymianę aparatu (choć miał wszystko za 1zł) byle mu ściągnąć 6310i.

Może jestem jednym z ostatnich niedobitków pokolenia X czy może bardziej millenialsów (w tym znaczeniu że ok 2000r osiągnęli pełnoletniość), ale mnie naprawdę cieszą wskazówki nawigacyjne na tym wielkim ekranie czy między zegarami. Cieszy mnie wolna szyba, brak zasranych kabli robiących z auta radiowóz i że klima nie dmucha w telefon tylko na ryj Przede wszystkim jednak lubię rozwiązania dedykowane i nie trawię googla, autopilota tesli czy tabletów zamiast pokręteł (dlatego odpuściłem Q50s) - to wszystko dla mnie taka synteza lewactwa w motoryzacji

[osy4]

Czy chcemy czy nie chcemy nie mamy wpływu na trendy i nowinki. Już teraz można zauważyć ze większość samochodów ma minimalistyczną obsługę mediów. Tak tez jest w Giulii. Niedługo będzie tylko jeden przycisk i jeden wyświetlacz hologramowy . Już nie wrócą czasy gdzie w Peugeocie miałeś 500 przycisków jak w volvo i każdy był do czegoś. Mysle ze nawigację stacjonarne padną a samochody same bez zbędnego wyświetlania grafik i tras będą nas prowadzili glosowo do celu. Wszytko w ramach podnoszenia bezpieczeństwa i skupiania się na drodze nie na samochodowych choinkach w środku. Ja prowadząc Q skupiam się na jeździe bo w tym aucie tak szybko zmienia się rzeczywistość ze tylko licznik prędkości elektorniczny pozwala zachować mi trzeźwość jazdy . A wracając do nawigacji to obecnie telefon nawet nie muszę nigdzie wieszać. Nie patrzę na niego a głównie kieruje się komendami głosowymi a te w nawigacjiach tłumaczone i mylące kierunki są zgubne w użytkowaniu
Dobrze ze są różne podejścia do sprawy posiadania navi w samochodzie. Mam nadzieje ze przyszli użytkownicy będą mogli przed zakupem wybrać opcje zakupu lub nie korzystając z doświadczenia obecnych użytkowników

[Capone]

A jak jest z samą licencją na aktualizacje? Mój sprzedawca mówił o bezpłatnych aktualizacjach dostępnych na stronie TomTom przez okres podstawowej gwarancji na samochód. Następne już odpłatne. U Was też tak miało być?