było już wiele razy
było już wiele razy
Wcale by mnie to nie zdziwiło. Jak kupowałem Gulie to namawiali mnie na ich leasing. Był korzystniejszy od mojego więc zgodziłem się i zrezygnowałem z oferty mojego banku. Dzień później dostałem telefon, że jednak mogą mi dać nie przy wpłacie własnej 30% (sam tyle chciałem choć mówili że spokojnie może być mniej) a 50%. Szczęka mi opadła i gdybym nie to, że byłem zdecydowany na 100% na auto to powiedziałbym żeby spadali i kupiłbym coś innego. Skończyło się na tym, że z podkulonym ogonem wróciłem do swojego banku.
Żal straszny, że tak skutecznie ukręcają głowę Giulii i Stelvio tymi pożalsięboże promocjami finansowania. Jak byłem hobbystycznie w salonie u Niemców i ich jeszcze okłamałem, że tak tylko paczę bo mnie na pewno nie stać, to miły Pan w garniturze powiedział mi, że on tu jest po to żeby mi udowodnić, że mnie stać. I udowodnił. Głupio mi było nie kupić, ale nie kupiłem bo chciałem Giulię. Tylko że jest coś takiego w ADF we Wro, że po prostu nie chcesz tam kupować auta.
Jest jednak cudowne rozwiązanie, którym chciałem się z Wami podzielić. Kupujcie Alfy w niemieckich komisach (mam na myśli komisy polskich dealerów niemieckich aut . Pierwszorzędna obsługa, oferta finansowania w każdej postaci, tylko Alf nie za dużo, no i trzeba się pogodzić, że używane.
W listopadowym AutoMoto czterostronicowy test nowego Stelvio. Ocena 4.5/5.
Bo jak zostawiłem na początku kwietnia Giulię na naprawę to wszystkie fabryki stanęły i nagle zabrakło części zamiennych. A dokładnie śrubek jakiś za 40EUR, żeby skręcić auto (pytałem o nie nawet tutaj na forum, bo sam chciałem je ściągać, ale nie mieli nigdzie gdzie dzwoniłem/pisałem w Europie).
Pozdro,
Bartas
Stelvio Quadrifoglio u AutoTopNL
https://www.youtube.com/watch?v=uinj76Bcd7Y
"Auto Świat" nr 48-49, 23.11.2020, s. 36-37: Test AR Stelvio 2.2 Veloce, ocena 4.5/5.