Wydaje mi się, że w całej Polsce.
Niestety u nas Alfa kojarzy się z lawetą, wydaje mi się, że za granicą marka postrzegana jest lepiej.
Pewnie na ten fakt wpływa import egzemplarzy powypadkowych oraz takich które mają duże korekty przebiegu, a w większości przypadków combo
Odbiegamy jednak od tematu, a mam kolejne pytanie do posiadaczy:
Jedną z rzeczy, która w 159 denerwuje to fakt, że trzeba uważać na wszelkich dziurach, progach i hopkach, bo samochód lubi przytrzeć o podłoże, jak to wygląda w Giuli?