Tak się zastanawiam kiedy wprowadzą do potestowania w polskich salonach nowe julki żeby można było organoleptycznie porównać te zmiany. patrząc z punktu widzenia ekonomii to ilu z Was wzięło wersję stockową z upustem +25% a ilu konkretnie nowy model? jakiś sknerus mi się zaczyna odzywać bo się o kryzysach przez was naczytałem
Zastanawiam się nad zakupem Giulii ze stocku. Jest ciekawa dla mnie opcja ale auto jest z 2018. Trochę mnie to niepokoi, że auto tyle stało na placu. Jak myślicie warto w ogóle brać takie egzemplarze pod uwagę?
Bierz. Ja bralem 159 z 2010r w sierpniu 2011. Teraz wzialem Stelvio z 2017. Nie mam zadnych problemow. No moze poza lekko wyplowialymi gumami uszczelek. No i do tego ta cena .
"...Alfa 159, the fact that you're breathing doesn't mean you're alive..."
AR Stelvio 2,0 Multiair 200PS (2019-...)/Lexus IS200t 245PS (2016-2019) / AR 159 Sedan 2,0JTDM 170PS @206PS/420Nm Nero Carbonio (2011-2016) / AR 156 Sedan 2,4JTD CF3 140PS Nero fuoco (2008-2011)
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).
Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).
Ja mam giulie z 10.2016, zakup 02.2018. Z wad, które wynikały z postoju to tylne tarcze hamulcowe - hałas przy hamowaniu, prawdopodobnie odkształcone przez ręczny zaciągnięty przez 1,5 roku. Wymienione zaraz po zakupie, a przez trochę złą diagnozę najpierw wymienili przednie. Oczywiście z klockami. Poza tym spryskiwacze reflektorów, które wypadały - wymienione na gwarancji - wada wyeliminowana chyba od 2017 roku. I wiecej nic, przejechałem 34 tys.
Ja wziąłem "nową półtoraroczną" i jestem mega zadowolony W ciągu pierwszych 50km check engine, elektrozawór od chłodzenia się zaciął, wymieniony, od tego czasu praktycznie 0 problemów (zaślepki spryskiwaczy do wymiany). Ostatnio przy przeglądzie po 26 tys wyszedł słaby aku i padły długie w jednej lampie ale to jeszcze będą diagnozować. Wszystko na gwarancji (przedłużyłem przy zakupie do 5 lat ze względu że to pierwsza Alfa no i trochę stała jednak na tym placu.
Dzięki za opinie
Ja kupiłem w styczniu 2019 z rocznika 2016 z zerowym przebiegiem. Akumulator dostałem nowy. Obecnie przebieg 21,5 k km.
Nie zauważyłem żadnych problemów związanych z 3 letnim postojem.
Jedyna naprawa gwarancyjna to odprysk lakieru bezbarwnego na lusterku. Wymieniona obudowa.
Rabat z nawiązką pokrywa spadek wartości, wywalczyłem opony zimowe i samochód miał dodatkowy rok gwarancji.
Jestem bardzo zadowolony.