Azar, dowiedziałeś się nowej rzeczy o oponach, nie opieraj się wiedzy.
https://www.oponeo.pl/artykul/dlacze...trzeba-dotrzec
W praktyce imo trzeba nieźle zapieprzać/wywoływać spore przeciążenia boczne (na pewno łamiąc przepisy), żeby mieć problemy z powodu niedotartej opony. Przy normalnej jeździe nie zauważysz większej różnicy. Giulia ślizgała mi się nieco bardziej przy wariactwach na nowej oponie w początkowym okresie użytkowania (strzelam, że to było pierwsze 100-200km), ale to naprawdę nadal w bezpiecznych granicach.
muzyki słuchasz pewnie jeszcze dłużej, a różnicy między mp3 a cd nie słyszysz nadal. Domyśl się skąd to sie bierze
Na jazdach doszkalajacych przecież nie powiedzą Ci wszystkiego. Ja w zakładach wulkanizacyjnych słyszałem nie raz o tym, żeby przez pierwsze kilometry jechać bardzo ostrożnie. Podobnie jak o docieraniu hamulców w warsztatach samochodowym, i tu już za każdym razem. Przecież nawet producenci piszą o tym, w innym wątku zalecenie producenta było dla Ciebie wyrocznią, teraz nagle udajesz że nie wiesz o co chodzi
Opona po prostu nie ma przyczepności, żadna filozofia tak jak pisałem, pierwsze naście kilometrów różnica w stosunku do docelowych parametrów jest po prostu drastyczna. Auto się ślizga jak po lodzie. Później tak do 150km systematycznie trakcja się poprawia i dalej już nie ma wyraźnej różnicy jak dla mnie. Opony robią się też coraz cichsze.
Przecież to nie jest żadna filozofia. Nawet buty z płaską podeszwą zaraz po wyjęciu z pudełka są śliskie i można się w nich zabić Weź sobie nową oponę w rękę i zobacz jak wygląda powierzchnia bieżnika. Gładka, śliska, twarda jak plastik.
Samochód waży "kilka" razy wiecej. Trzeba rozpędzić i zatrzymać nie 200kg, tylko 1500 Motocykle osiagają bez problemu przyspieszenia rzędu 3 sekund od 100 na tych cienkich oponkach. W samochodach żeby uzyskać takie przyspieszenie własnie brak trakcji jest głównym problemem, a nie moc.
Jaguar S-type 4.2 V8
Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
Citroen Xantia Activa II V6 - była
Citroen Xantia II 2.0 16V - była
Skoda Felicia 1.3 MPI - była
Tak dowiedziałem się nowej rzeczy, że opony MOGĄ być pokryte substancją zabezpieczającą oraz że ma to marginalny wpływ na przyczepność w bardzo krótkim czasie od jej założenia. Prawdopodobnie dojazd do stacji benzynowej po opuszczeniu salonu rozwiązuje ten jakże istotny problem
Strach pomyśleć co co zrobią nowi klienci jak się dowiedzą, że na wydawalni ich opony są smarowane czernidłem dla lepszego efektu wizualnego. Dzwon przy pierwszym hamowaniu murowany
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
W warunkach miejskich jak najbardziej, ale co jeśli taką oponę kupujesz jako amator szybkiej jazdy?
Yokohama: "And for the first 500 km, no drag racing and drifting yet, ok? After 500 km, just re inflate the tire to the recommended air pressure and it will be performing as promised on the brochure. Keep safe!"
Napisz może do nich, że się mylą, bo przecież wiesz lepiej. Z tego co pisałeś to masz problemy z szybkim ruszeniem ze świateł bo Cię TC ogranicza. To jest ten moment, kiedy uświadamiam sobie, że dalsza dyskusja z Tobą na temat opon nie ma kompletnie sensu.
napisałem, że słyszę ze względu na kompresję a nie zakres.
Nie rozśmieszaj mnie. jeśli by tak było to droga hamowanie by się wydłużyła kilkukrotnie.
Odnośnie do klocków hamulcowych to nie przeczę.
To z czego jest ta powłoka że wymaga 150KM jazdy aby nie "ślizgać się jak na lodzie"? Jakby tak było to ja jestem za zbiorowym pozwem producentów że ich produkt zagraża życiu i nie jest gotowy do normalnego użytkowania. Wymaga jakichś specjalnych procedur o których salony nie informują. Nie ma tego nawet w instrukcji użytkowania pojazdu. Domyślam się że ta warstwa znika już przy przejeździe samochodu na lawetę a potem do salonu i przy manewrach na placu.
Wniosek, że po wyjeździe najlepiej przypalić laka i w sekundę pozbywamy się "powłoki".
No ale odpowiednie dociążenie to akurat trakcję poprawia
Nie wiem gdzie kupujesz buty ale jeśli chodzi o gumową podeszwę to też nie miałem żadnych problemów Ze skórzaną owszem ale to inna bajka.
- - - Updated - - -
Ale my tu mówimy o normalnej jeździe a nie driftowaniu. Nie czujesz różnicy? To przecież inna bajka.
Daj cytat i kontekst. Nie mam żadnego problemu z ruszaniem spod świateł a kontrola trakcji (szczególnie w A i N) w niektórych warunkach nadgorliwie dławi silnik. Nie czujesz tego? To widać po obrotach.
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
"Dzieje się tak dlatego, że na nowych oponach znajdują się śladowe ilości środków ułatwiających ich wyjmowanie z form. Zazwyczaj wpływ tych środków na osiągi opon nie jest bardzo duży, ale warto mieć świadomość występowania tego zjawiska i zachować odpowiednią ostrożność."
Śladowe ilości. Wpływ nie jest bardzo duży.
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
Czy się zatrzymasz na przechodniu czy 5cm od niego robi jednak sporą różnice.