bo jak ktos klepie hurotowo vagi i najlepszą wg polaka niemiecką mysl techniczną to nie bedzie tracił dziesiatek godzin na mainstream w postaci alfy
i nie pisze tego z wyrzutem w kierunku tych ludzi, nie robią tego dla widzimisie, sławy i chwały a po to żeby utrzymac siebie/rodzine
dlatego tez uwazam ze kierowanie sie w tym wypadku patryiotyzem... no sorry....
taka squadra rzezbi w alfach od kilkunastu lat,
ale faktycznie lepiej bic w nute narodową

i eksperymentowac u rodzimych magików, co kto lubi "wolny" kraj
ps. suma sumarum komp przerobiony w Kosovie byl zaprogramowany przez mala polską firemkę o ktorej malo kto wtedy wiedzial

, hamowanie, testy, lecące części, moje podejscie ze jak jebnie to jebnie i trudno, kwota roboty jak za kilkanaście vagów....
ps2. post nie ma za zadanie wrzucenia gówna w wentylator, jedynie wyłożenia mojego światopoglądu, jeżeli sie ktoś z nim nie zgadza (co wydaje sie oczywiste) to prosze jad zostawić dla siebie
