Możecie mi wytłumaczyć jak pięciolatkowi na ile poważną usterką są przytarte panewki i co to może oznaczać?
moje doświadczenie w tej sprawie jest tylko z remontu silnika w 125p jakieś 23 lata temu (pierwszy samochód który dość szybko zajechałem), więc poprawcie mnie jak się mylę bo będę pisał ogólnie i odnośnie silników z precyzją żadną, nie wiem czy w Giulii to będzie miało zastosowanie. jeśli obróci panewkę to blok do wymiany bo nie naprawia się powierzchni w bloku/stopie (te 2 są przypisane razem, nie można zamieniać też itp) - tam są jakieś specjalne procesy i precyzja nieodtwarzalne poza fabryką (obróconą panewkę miałem właśnie w 125p). Jeśli nie, to teoretycznie remont silnika (wymiana panewek na 1, 2 nadwymiar szlif wału korbowego pod nadwymiarowe panewki. No ale teraz pytanie co było przyczyną obrócenia czy przytarcia panewki? Jakieś problemy ze smarowaniem? A to z czego wynikało? Żeby nie było tak że po remoncie za chwilę będzie to samo. Druga sprawa to nie wiem czy w ogóle są oferowane panewki z nadwymiarem do remontu w nowych autach, czy nie zakłada się że jak padnie to silnik (słupek) się po prostu wymienia (bo teoretycznie silnik jest projektowany na np 500tyś km a nie tak jak kiedyś 125p na 100tyś)? No a nawet jak są części, to czy zakłady wykonujące szlif wału są w stanie osiągnąć wymaganą precyzję? Znów żeby nie było to rozwiązanie na 10tyś km.
Ktoś zna temat? Chętnie bym poczytał jak to teraz wygląda.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv, a tylko skrzynka wiecznie się zapycha.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv, a tylko skrzynka wiecznie się zapycha.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Troszkę odbiegając od tematu. Jak mam oddać auto do Aso to dwa dni wcześniej już jestem chory. A jakbym miał oddać, żeby mi wymieniali panewki, to nie wiem czy bym to przeżył
doskonale wiem o czym piszesz, mialem to samo, choc obecny diagnosta jak narazie sie sprawdza.
Panewka jak jest przytarta to na 99% na korbie a nie główna. Jedyny ratunek to nowy wał ale po czymś takim raczej nowy silnik.. Jak oni w tym ASO stwierdzili że panewka? Mieli zdjęta miskę i rozkrecili korby?
Pytanie dlaczego? Albo benzyna w oleju. Albo wada pompy oleju. Albo coś źle złożone w fabryce. Albo palowana na zimnym silniku.
Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez stuntmachine ; 31-05-2019 o 01:12
Trochę odbiegając od obecnego tematu: zebrało mi się parę spraw i jestem prawie gotowy na swój pierwszy zestaw zgłoszeń gwarancyjnych..
Chciałbym prosić o poradę, co z poniższej listy warto, a czego nie warto zgłaszać. Może coś z tej listy w ogóle nie jest usterką? Albo coś może spowodować niepotrzebne "zamrożenie" auta w serwisie na długie tygodnie?
1. Spasowanie (zaczepów?) maski - tu są dwa problemy:
- maska drży powyżej 140 km/h jak by się miała zaraz otworzyć
- cięgno otwierania maski nie załapuje - maska nie odskakuje po pociągnięciu, trzeba kombinować żeby w ogóle otworzyć maskę. (BTW. cięgno otwierania maski to tak tani plastik, że za każdym razem mam wrażenie że mi się połamie w dłoni).
2. Reflektory - wiązka światła drży na nierównościach.
3. Zbieżność / geometria kół - kierownica nie jest w poziomie przy jeździe na wprost, ustawienie kierownicy w poziomie powoduje lekki zjazd w prawo (taka wyraźna zmiana pasa przy prędkości ok 100 kmh/h). Natomiast auto nie ściąga samo po puszczeniu kierownicy.
4. Nierówna praca silnika na "ssaniu" po odpaleniu na zimno - to chyba złożony problem z kilkoma objawami:
- na zimno silnik bardzo długo kręci zanim się uruchomi
- jak już się uruchomi to wskakuje na ~1,5 tys obrotów i trzyma te obroty przez ok. minutę - to akurat raczej normalne
- podczas tej minuty na podwyższonych obrotach zdarzają się drobne przerwy w zapłonie - takie pojedyncze szarpnięcia (nie wiem czy to już klasyczne wypadanie zapłonu, czy coś innego). Jeżeli np. podczas tej minuty manewruję na parkingu, to te szarpnięcia przekładają się na napęd auta, czyli czuć to w ruchu.
5. Gwizdanie turbosprężarki - subtelny dźwięk słyszalny przy głębokim wciśnięciu pedału gazu (niezależnie od temperatury silnika).
6. Przednie czujniki parkowania - klasyka, randomowo się uruchamiają, częściej jak są mokre (deszcz, mycie).
7. Niestabilne działanie multimediów - w kontekście połączenia bluetooth ze smartfonem. Prawie nigdy nie da się przywrócić odtwarzania z telefonu po powrocie do auta.
8. Działanie FCW - na przestrzeni 4 tys km dwa razy auto mi samo zahamowało bez żadnej przeszkody przede mną. Czułość ustawiona na średnią.