Temat: Usterki - większe i mniejsze, rozwiązania i porady

  1. #2501
    Użytkownik Alfista Avatar tomaz
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    166 3.0V6 Sportronic | szybkie daily
    Postów
    4,455

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kurynio Zobacz post
    @tomaz Jakie znów niedociągnięcia ma? Co tak wyróżnia się na tle innych marek? Jakie nerwy masz na myśli?
    Serio? Dla mnie sam fakt jeżdżenia do serwisu nowym autem to porażka. Miałem nową Mazdę tak wyśmiewaną na forum, teraz jeździ nią ojciec. Przez 6 lat jedna akcja serwisowa (pełna kultura, umówiona wizyta, auto zastępcze), zero usterek mechanicznych, jeden błąd lakierniczy (zrobiony bez słowa na gwarancji). Teraz mam 10-letnie auto niemieckiej konkurencji. Zero problemów z czymkowiek.
    Nowa Giulia: puste aku potrafi unieruchomić auto na wyjeździe -> no, taka drobna usterka, dziwne piszczenie/dźwięki spod maski -> przecież to normalne, coś tam brzęczy w kabinie -> jedź do serwisu, mi już wymieniali, nie działa podgrzewanie foteli/lusterek -> tak, to nie błąd, to przez ten aku co na wstępie... Nie chcę mi się wszystkiego wypisywać. Czytając ten wątek spokojnie z 10 kolejnych bym znalazł.
    Wszyscy wypisują, że to nowe auta teraz takie są, wszystkie marki tak mają ble, ble, ble... A moje doświadczenia są zupełnie inne. I nie tylko moje - pierwszemu z brzegu koledze w Hondzie też nic się nie dzieje... następny z Volvo - zero stresu, auto zawsze gotowe do jazdy. Toyota - serwis? jaki serwis?
    Mam tak dalej?

    Wiem, napiszesz, że się czepiam. Dla ciebie to może bzdury, dla mnie jak rano jadę do pracy albo zawożę dzieci do szkoły to auto które może nie zadziałać to NERWY. W robocie mam zapieprz, więc auto z którym muszę jechać do serwisu to NERWY. W ogóle nowe auto w którym coś się psuje to NERWY, bo pojawia się myśl "a co będzie dalej?".
    166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
    Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
    Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
    Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html


  2. #2502
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    08 2016
    Auto
    alfa 147 fl
    Postów
    8

    Domyślnie

    Cytat Napisał bartas82 Zobacz post
    Załapałeś się już na 5-cio letnią gwarancję? Jeśli tak to tym bardziej bym się nie przejmował. A na forum wchodź dopiero jak będziesz już miał z czymś problem, jeśli Cię tak ono przeraża
    Mam już 5 letnią gwarancję. Jutro składam podpis i w piątek wyjeżdżam moją pierwszą włoszką. Powiem szczerze, że kilka samochodów w życiu odbierałem, ale na żaden tak nie czekam. Jeszcze specjalnie dzisiaj odbyłem 6 jazdę próbną Giulią bezpośrednio po przesiadce z dwóch droższych modeli niemieckich marek premium. Utwierdziłem się w przekonaniu, że dobrze robię. Lekkość prowadzenia, bezpośredniość, oddawanie mocy, napęd na tył, wygląd - nie mogło się to skończyć inaczej.

    W najgorszym razie będę poznawał uroki zastępczych Tipo czy innych Jeepów;p

  3. #2503
    Użytkownik Świeżak Avatar filop
    Dołączył
    02 2015
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    E0 BUSSO
    Postów
    195

    Domyślnie

    Dla mnie nie ma jakiś szczególnych wyrzeczeń w stelvio. Przeciwnie - klasycznie sportowa deska o niebo przyjaźniejsza w obsłudze od dotykowych ekranów choćby grupy WV. Regulacja klimatyzacji ekranem centralmym to nieporozumienie. poza tym świetna pozycja za kierownicą, super fotele sportowe. a po ostatnim lifcie słabych punktów nie widac. I nawet niemieckie gazety motoryzacyjne to przyznają

    Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka
    E0 BUSSO

  4. #2504
    Użytkownik Fachowiec Avatar Kurynio
    Dołączył
    01 2019
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    Stelvio Q, wcześniej Stelvio 2.0 280
    Postów
    2,620

    Domyślnie

    [MENTION=788]tomaz[/MENTION] serio, serio uważasz że w przypadku innych marek nie ma żadnych tematów? Z jednej strony piszesz o tym jakie Ty masz spostrzeżenia ,a z drugiej podpierasz się wpisami z forum. Przecież tu piszą głównie szczególnie w tym wątku ludzie jak coś się psuje i niedomaga. Zakładasz, że wszystkie tak mają i kolega też tak musi mieć? Spędziłem jako doradca serwisu i jako kierownik ponad 15 lat w ASO jednej z marek, znam się z ludźmi z branży i naprawdę nie ma reguły. Mogę przytoczyć sporo przypadków ze wspomnianego przez Ciebie Volvo o padających silnikach, na które importer miał wylane, z Audi czy VW, jak procedura przewidywała kasowanie usterek bo sam producent przez dwa lata nie wiedział co zrobić z trybem awaryjnym i zanikiem mocy. Wybacz, ale trochę niesprawiedliwe generalizujesz

    Odnośnie jeszcze tego piszczenia dźwięków spod maski, to jak to ma nie być normalne jak to dźwięk wzbudzonego sterownika, bo ten wątek z nagraniem masz chyba na myśli i w ogóle nie powinno to być wspominane jako usterka czy wada
    Ostatnio edytowane przez Kurynio ; 12-01-2021 o 16:36

  5. #2505
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    12 2018
    Auto
    forester xt
    Postów
    71

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kurynio Zobacz post
    [MENTION=788]tomaz[/MENTION] serio, serio uważasz że w przypadku innych marek nie ma żadnych tematów? Z jednej strony piszesz o tym jakie Ty masz spostrzeżenia ,a z drugiej podpierasz się wpisami z forum. Przecież tu piszą głównie szczególnie w tym wątku ludzie jak coś się psuje i niedomaga. Zakładasz, że wszystkie tak mają i kolega też tak musi mieć? Spędziłem jako doradca serwisu i jako kierownik ponad 15 lat w ASO jednej z marek, znam się z ludźmi z branży i naprawdę nie ma reguły. Mogę przytoczyć sporo przypadków ze wspomnianego przez Ciebie Volvo o padających silnikach, na które importer miał wylane, z Audi czy VW, jak procedura przewidywała kasowanie usterek bo sam producent przez dwa lata nie wiedział co zrobić z trybem awaryjnym i zanikiem mocy. Wybacz, ale trochę niesprawiedliwe generalizujesz
    To prawda co piszesz, ja np bałbym sie kupić audi -kiedyś miałem i sobie obiecalem, że nigdy więcej, psuła się średnio co 3 miesiące. Mój kolega miał nowe z salonu BMW seri 7 z benzynowym silnikiem i się wyleczył skutecznie -killanaśnie wizyt z usterkami przez 3 lata sprzedał nie chce słyszeć o BMW, o mercedesach też się nasłuchałem i czytałem -jedna najłgośniejsza sprawa z olewaniem klienta który nabył AMG za 1 milino złoty i miligo gdzies podczas gwarancji, płonące niemieckie limuzyny też były swego czasu na tapecie. W Subaru czeste problemy z silinikiem 2.5 turbo w zasadzie żaden nie przejeżdza 100 kkm bez UPG, często problmy sa większe np panewka i generalny remont o dieslu subaru nie wspominając. Także jeśli już to można ewentualnie rozmawiać o udanych mniej lub bardziej modelach z konkretnymi silnikami a nie o markach, ale to nie oznacza że się nie może trafić jakiś felerny egzemplarz.

    także takie generalizowanie bo mnie się nie psuł jest kompletnie nie obiektywne, miałem subaru z diselem i zrobiłem nim bezawaryjnie150 kkm a jakbyś poczytałm forum subaru wątki o SBD to osiwieć można -wybuchające siliniki i spalone sprzegła w ilościach hurtowych.

    A mój kolega nowa toyota Avensis z salonu prosty konstrukcyjnie samochód podczas 1 szego miesiąca eskpoatacji też był w serwisie z jakąś pierdołą elektoniczną.

  6. #2506
    Użytkownik Alfista Avatar tomaz
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    166 3.0V6 Sportronic | szybkie daily
    Postów
    4,455

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kurynio Zobacz post
    Wybacz, ale trochę niesprawiedliwe generalizujesz
    Może tak to zabrzmiało, wiem że inne marki też miewają problemy. To, co mnie wnerwia w AR to pierdółki i tego Włochom nie potrafię wybaczyć - robią świetne auto, ale nie potrafią ogarnąć pierdół typu ten akumulator. Pamiętam, jak wsiadłem do świetnie utrzymanej Giulietty kilka lat temu i podczas jazdy przeżyłem deja vu - co tak dziwnie drży? Po chwili skumałem - włączył się wentylator silnika i czuję jego wibracje na kierownicy - dokładnie tak samo, jak w mojej starej 166. I poczułem że przez te 15 lat nic się nie zmieniło. Zero ewolucji. Rewolucja w silniku, reszta stoi. Giulia też cierpi na takie drobne (mniej lub bardziej) usterki/niedoróbki (jak zwał tak zwał). Gorzej jak takie coś potrafi uziemić samochód. Przyznaję, że dużo w tym drobiazgów, które można olać, ale... po prostu nie przystoją marce premium.
    Podsumowując - niektórzy są bardzo wrażliwi na cokolwiek w aucie i z każdą pierdołą jadą do serwisu - dla takich ludzi nie jest AR. Przynajmniej nie na tym etapie. Bo każdy dziwny dźwięk, każda anomalia od "normy" będzie budzić ich czujność i staną się po pewnym czasie nerwowi. Wiesz pewnie, że bywają tacy kierowcy. Jeśli ktoś potrafi to zaakceptować, olać, nie przejmować się, "podładować aku jak będzie trzeba", to niech kupuje i cieszy oko i inne zmysły jazdą
    166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
    Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
    Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
    Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html


  7. #2507
    Użytkownik Fachowiec Avatar Kurynio
    Dołączył
    01 2019
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    Stelvio Q, wcześniej Stelvio 2.0 280
    Postów
    2,620

    Domyślnie

    Użytkuje Stelvio od dwóch lat i szczerze nic takiego mnie nie denerwuje. Odnośnie akumulatora to użytkuje auto definitywnie na krótkich jak nie na bardzo krótkich odcinkach, nie doładowuje i nie mam z tym problemu, kompletnie. Na samym początku miałem słaby akumulator, ale to kwestia że auto stało od października do lutego i żadnemu geniuszowi nie przyszło do głowy go naładować przed sprzedażą i sądzę że większość padów Aku są właśnie na początku, spowodowanych właśnie tym co napisałem wcześniej

  8. #2508
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    07 2018
    Auto
    Veloce Ti, Subaru Legacy GT, 318is
    Postów
    93

    Domyślnie

    Tomaz, ale te "NERWY" u Ciebie to powodują własne doświadczenia z Giulią lub Stelvio czy wyczytane na forum albo wydedukowane na podstawie starszych modeli?

    Sporo aut już miałem, często też jeżdżę różnymi pożyczonymi i baaaardzo długo się zastanawiałem przed zakupem Giulii głównie z uwagi na zasłyszane opinie o AR.
    Ale w realu to serio Giulia nie tylko nie odstaje, ale jest fajniejszym autem niż konkurencja. W serwisie przez 2 lata byłem 2 razy. Na rutynowych przeglądach.
    Każde auto jakim jeździłem miało jakieś irytujące drobiazgi. Uczciwie mówiąc Giulia ma ich raczej mniej niż więcej.

  9. #2509
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2018
    Auto
    AR Giulietta 1.4 TB Sport + LPG Tartarini EVO 01
    Postów
    1,106

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomaz Zobacz post
    Serio? Dla mnie sam fakt jeżdżenia do serwisu nowym autem to porażka. Miałem nową Mazdę tak wyśmiewaną na forum, teraz jeździ nią ojciec. Przez 6 lat jedna akcja serwisowa (pełna kultura, umówiona wizyta, auto zastępcze), zero usterek mechanicznych, jeden błąd lakierniczy (zrobiony bez słowa na gwarancji). Teraz mam 10-letnie auto niemieckiej konkurencji. Zero problemów z czymkowiek.
    Nowa Giulia: puste aku potrafi unieruchomić auto na wyjeździe -> no, taka drobna usterka, dziwne piszczenie/dźwięki spod maski -> przecież to normalne, coś tam brzęczy w kabinie -> jedź do serwisu, mi już wymieniali, nie działa podgrzewanie foteli/lusterek -> tak, to nie błąd, to przez ten aku co na wstępie... Nie chcę mi się wszystkiego wypisywać. Czytając ten wątek spokojnie z 10 kolejnych bym znalazł.
    Wszyscy wypisują, że to nowe auta teraz takie są, wszystkie marki tak mają ble, ble, ble... A moje doświadczenia są zupełnie inne. I nie tylko moje - pierwszemu z brzegu koledze w Hondzie też nic się nie dzieje... następny z Volvo - zero stresu, auto zawsze gotowe do jazdy. Toyota - serwis? jaki serwis?
    Mam tak dalej?

    Wiem, napiszesz, że się czepiam. Dla ciebie to może bzdury, dla mnie jak rano jadę do pracy albo zawożę dzieci do szkoły to auto które może nie zadziałać to NERWY. W robocie mam zapieprz, więc auto z którym muszę jechać do serwisu to NERWY. W ogóle nowe auto w którym coś się psuje to NERWY, bo pojawia się myśl "a co będzie dalej?".
    No to nie kupuj Giulii.

  10. #2510
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    01 2020
    Auto
    Alfa 159
    Postów
    1,030

    Domyślnie

    chyba nie kupi

Podobne wątki

  1. Niedomykacjące się szyby i dwa mniejsze problemy.
    Utworzone przez achilles1221 w dziale GT
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 18-06-2016, 15:04
  2. wieksze czy mniejsze spalanie
    Utworzone przez FacesOfDeath w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 22-06-2014, 09:55
  3. [146] mniejsze hamulce przód 1,8 TS
    Utworzone przez stux w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 14-07-2013, 23:12
  4. Nietypowy problem po wymianie opon na mniejsze
    Utworzone przez zabazsc w dziale 156
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 23-07-2010, 08:44

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory