Temat: Usterki - większe i mniejsze, rozwiązania i porady

  1. #1971
    Użytkownik Rowerzysta Avatar arturo132
    Dołączył
    06 2011
    Mieszka w
    Opole
    Auto
    Stelvio 2.0 280+, Giulietta 1,6
    Postów
    464

    Domyślnie

    Cytat Napisał MietasM Zobacz post
    Moja Stefcia praktycznie rok stała u dealera, bo kupiłem ją 11 miesięcy po dacie produkcji. Zaliczyła całkowity blackout 3 dni po przywiezieniu jej do domu (trasa Opole-Kraków). Po naładowaniu przez ostatnie 9 miesięcy nie robi żadnych problemów, a jednak S&S w lecie włączył się zaledwie kilka razy, a od października może raz. Nawet w ciepłe dni mu się nie zdarza. Co tydzień, dwa, doładowuję aku do pełna c-tekiem. Czyli albo aku jest padnięty albo S&S.
    Miałem identyczną historię tylko auta przejechało po zakupie z Krakowa do Opola. Oczywiście po drodze start stop nie działał. Po trzech dniach aku denat. Założyłem inny akumulator i dojechałem do serwisu. Start stop na starym akumulatorze działał bez problemu. Pierwsza odpowiedź serwisu to naładować akumulator. Zażądałem wymiany na nowy. Od tej pory wszystko działa jak trzeba.
    Jeżeli Ci strat-stop nie działa to masz uszkodzony akumulator. Prawdopodobnie przez rok stania w salonie i na placu kilka razy rozładował się do zera. Jeżeli jeszcze auto jest na gwarancji to żądaj wymiany gwarancyjnej.

  2. #1972
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    12 2016
    Auto
    Giulietta 1,4MA 2015 / Giulia Veloce 2019
    Postów
    118

    Domyślnie

    Ja jeżdżę 90% przebiegu po mieście, często na zimnym silniku, S&S jeśli go zostawię to włącza się za każdym razem, nigdy nie miałem problemów z aku.

  3. #1973
    Użytkownik Znawca Avatar Żuczek
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Płock
    Auto
    Alfa Romeo Giulietta MA170 KM
    Postów
    1,801

    Domyślnie

    Cytat Napisał epsonix Zobacz post
    Jak 25 lat temu miałem Fiata 125p żyłowałem go do odcinki, palił 13.5l, potem Polonez to samo, potem Lanos to samo, (pominę 159 jtdm bo to żarło 10) potem TBI i teraz Giulia - te 2 ostatnie ze względu na duży przeskok mocy to jużwyniki 16-18l/100. nie ma postępu, wszystko to wielki pic - muskasz gaz to może i z 20% mocniejszego silnika spalisz 20% mniej paliwa, tyklo korzystasz z 20% mocy - jak zaczniesz korzystać z szerszego zakresu żeby chociaż było normalnie, to spalanie diabli biorą - szczególnie w silnikach z turbiną - prymitywna zasada działa :"turbo żyje turbo pije" a Ty tu o oszczędzaniu 1-2l/mc dzięki działaniu S&S. pojedź 1 dzień w miesiącu rowerem do pracy to więcej eko zrobisz niż ten niewydarzony S&S w aucie, a tak w ogóle to było kupić Fiata 500 z jakimś 0.9L 3 cyl, paliłbyś znacznie mniej
    Masz rację, że samochody palą podobne ilości paliwa jak kilkadziesiąt lat temu - czy to jednak wina nowych ekologicznych rozwiązań technicznych? Oczywiście że nie, winę ponosi wzrost masy i mocy samochodów samochodów, które skonsumowały w dużym stopniu zysk energetyczny wynikający z postępu technologicznego w rozwoju silników spalinowych.
    Nie wiem dlaczego się dziwisz, że jak korzystasz z mozliwości swojego, potężnego jak na warunki jazdy po mieście silnika, to spalanie masz wysokie. Downsizing z założenia ma obniżać głównie spalanie jak silnik korzysta tylko z części swojej mocy, gdzie przy dużych jednostkach spalanie wiele nie spadnie. Przy dużym obciążeniu będzie palił adekwatnie do osiąganej mocy.
    Dzięki za rady co mam robić żeby być eko ale dużo mi nie podpowiesz. Rowerem dojeżdżam do pracy przy sprzyjającej pogodzie odkąd zrobili ścieżki rowerowe na większości mojej trasy, po mieście staram się jeździć drugim samochodem - Lancią Ypsilon 1.2 - oczywiście z aktywnym systemem S&S. Zrobiłem nim razem z żoną od nowości 110 tys. km, akumulator ma oryginalny, rozrusznik działa, silnik chodzi idealnie.
    Dziwi mnie trochę marudzenie na działanie S&S w Giulii, z reguły czym nowszy wóz tym działa lepiej. Kiedyś testowałem VW 1.0 TSI - tam ten system był bardzo szybki i agresywny - gasił nawet zimny silnik.
    W nowym silniku 1.0 w Fiacie 500 silnik gaśnie nawet jeszcze w czasie jazdy - wystarczy wrzucić luz i przy niższych prędkościach silnik gaśnie jeszcze przed zatrzymaniem samochodu.
    Z punktu widzenia ekologicznego silnik nie powinien pracować "na pusto" - jeśli stoimy minutę na światłach to jaki sens ma jego praca? Zwykłe marnotrawstwo zasobów i bezsensowne zanieczyszczanie środowiska.
    Ostatnio edytowane przez Żuczek ; 03-04-2020 o 19:32

  4. #1974
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar epsonix
    Dołączył
    10 2011
    Auto
    Giulia'18, Giulietta'13, Spider V6'99
    Postów
    9,999

    Domyślnie

    w Giulii/Stelvio jest źle zaprojektowany i niedostosowany do automatu - powinien być taki że musisz np nacisnąć mocniej hamulec już na postoju - coś takiego ktoś tu pisał jest w Maździe. A tak to mam system który mi wyłacza silnik jak tylko zatrzymuję się na STOPie albo dojeżdżając do świateł auta nie ruszą jeszcze i muszę się zatrzymać na 2-5 sekund. przy moich dystansach się nei sprawdza - naładowanie aku lata mi 62-68% z wyłaczonym mam te 75-80%.
    I żebym nie był gołosłowny, to robiłem kilkukrotnie już testy po każdej przejażdżce podłączenie interfejsu, otwierałem laptopa (mam w garażu zaraz koło drzwi kierowcy, i szybkie sprawdzenie w BCM stanu naładowania. może u Ciebie się bardziej sprawdza - są takie przypadki, u mnie nie, a do tego mnie denerwuje bo najczęściej zadziała wtedy kiedy nie chcę, a nie zadziała kiedy by mógł (bo już rozładował aku na tyle na poprzednich bezsensownych wyłączeniach, że nie starcza mu naładowania aku żeby wyłączyc się kiedy stoję faktycznie 2 minuty. na przejeździe kolejowym po prosty wyłączam przyciskiem start na kierownicy.
    Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.

    To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.

    Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).

    Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).

  5. #1975
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,476

    Domyślnie

    Cytat Napisał XJ6 Zobacz post
    No to jest wstyd. W aucie za 200 tys. doładowywać aku co tydzień, dwa to jakaś paranoja... Sami powiedzcie. To jest ewidentnie skopane konstrukcyjnie. Przedobrzyli. Nie znam żadnego innego auta, w jakiejkolwiek cenie, żeby trzeba było w ogóle zastanawiać się czy aku jest ok.
    możesz skończyć z tymi głupkowatymi komentarzami- co ten post wnosi do tematu? chcesz nabijać licznik -idź gidze indziej w każdym jakieś bezsensowne komentarze - ile można zwracał Ci już [MENTION=20089]epsonix[/MENTION] uwagę na to a robisz dalej swoje - nie rozumiesz po polsku czy jak?. Masz Stelvio czy Giulie to się wypowiadaj a nie ciągle takie wrzuty.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Żuczek Zobacz post
    Masz rację, że samochody palą podobne ilości paliwa jak kilkadziesiąt lat temu - czy to jednak wina nowych ekologicznych rozwiązań technicznych? Oczywiście że nie, winę ponosi wzrost masy i mocy samochodów samochodów, które skonsumowały w dużym stopniu zysk energetyczny wynikający z postępu technologicznego w rozwoju silników spalinowych.
    Nie wiem dlaczego się dziwisz, że jak korzystasz z mozliwości swojego, potężnego jak na warunki jazdy po mieście silnika, to spalanie masz wysokie. Downsizing z założenia ma obniżać głównie spalanie jak silnik korzysta tylko z części swojej mocy, gdzie przy dużych jednostkach spalanie wiele nie spadnie. Przy dużym obciążeniu będzie palił adekwatnie do osiąganej mocy.
    Dzięki za rady co mam robić żeby być eko ale dużo mi nie podpowiesz. Rowerem dojeżdżam do pracy przy sprzyjającej pogodzie odkąd zrobili ścieżki rowerowe na większości mojej trasy, po mieście staram się jeździć drugim samochodem - Lancią Ypsilon 1.2 - oczywiście z aktywnym systemem S&S. Zrobiłem nim razem z żoną od nowości 110 tys. km, akumulator ma oryginalny, rozrusznik działa, silnik chodzi idealnie.
    Dziwi mnie trochę marudzenie na działanie S&S w Giulii, z reguły czym nowszy wóz tym działa lepiej. Kiedyś testowałem VW 1.0 TSI - tam ten system był bardzo szybki i agresywny - gasił nawet zimny silnik.
    W nowym silniku 1.0 w Fiacie 500 silnik gaśnie nawet jeszcze w czasie jazdy - wystarczy wrzucić luz i przy niższych prędkościach silnik gaśnie jeszcze przed zatrzymaniem samochodu.
    Z punktu widzenia ekologicznego silnik nie powinien pracować "na pusto" - jeśli stoimy minutę na światłach to jaki sens ma jego praca? Zwykłe marnotrawstwo zasobów i bezsensowne zanieczyszczanie środowiska.
    Do ciebie dalej nie dociera że teoretyzujesz jak sam widzisz życie pisze inne scenariusze- mi w Giulietcie na odcinku 1.5 km kilkadziesiąt razy się wyłączył silnik - uważasz że to jest bez wpływu na aku i inne podzespoły? Bezsensownym zanieczyszczeniem środowiska jest tworzenie modułu który niszczy podzespoły których wytworzenie z punktu widzenia ekologii ogromnie zanieczyszcza środowisko- takim jest akumulator. Wyłączenie silnika na bramkach autostradowych- niestety ten system w żadnym aucie nie jest doskonały a to ze szybko gasi i odpala - bez znaczenia dla eko.
    Kolejny aspekt- zgasi ci silnik np w lecie potem po odpaleniu następuje gwałtowne obciążenie silnik bo klima chce szybko "nadgonić" wzrost temp w kabinie- zamknięte koło i tyle w temacie
    nie broń czegoś co jest nie do obrony.
    w innych markach nie jest lepiej- nikogo nie dziwią padnięte aku - np w Grupie VAG czy BMW niejako z urzędu klientom przed wydawką wymieniają aku jeśli auta stoją dłużej niż 6 miesięcy- przypadek-? wątpię!

  6. #1976
    Użytkownik Świeżak Avatar sory89
    Dołączył
    11 2019
    Mieszka w
    Warszawa/Przemyśl
    Auto
    Giulia 280KM - ekwiwalent amerykański
    Postów
    127

    Domyślnie

    Witam Panowie, dzisiaj trochę deptałem swoją Giulią 240/250 km/h na trasie i wszystko było ok, robiłem również gwałtowne przyśpieszenia, trochę poszalałem, ale nie było żadnych podejrzanych problemów, wszystko chodziło jak należy, później zaświeciła mi się kontrolka z rezerwą paliwa, no i leciałem tak z Poznania A2 do Wawy myślałem, że dojadę spokojnie do a tu skończyło sie paliwo na szczęscie kilkaset metrów od stacji benzynowej. Zaświeciło się kilka kontrolek stanąłem na poboczu wyłączyłem silnik, ogarnąłem benzynę wlałem i odpalił od razu, lecz pojawiły sie kontrolki które nie chcą zniknąć, mianowicie: AWARIA UKŁADU WTRYSKU, która świeci się na pomarańczowo przy odpalaniu i nie gaśnie, następnie ''AWARIA ALTERNATORA na szaro '', ''AWARIA SYSTEMU START&STOP EVO na pomarańczowo'' oraz przełączniku systemu DNA, jest na Neutralu i nie da się go zmienic ani na DYNAMIC ani na ADVANCED. Ma ktoś pomysł w czym może być problem ?

  7. #1977
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    11 2018
    Mieszka w
    BIALYSTOK
    Auto
    alfa romeo
    Postów
    1,510

    Domyślnie

    Cytat Napisał sory89 Zobacz post
    Witam Panowie, dzisiaj trochę deptałem swoją Giulią 240/250 km/h na trasie i wszystko było ok, robiłem również gwałtowne przyśpieszenia, trochę poszalałem, ale nie było żadnych podejrzanych problemów, wszystko chodziło jak należy, później zaświeciła mi się kontrolka z rezerwą paliwa, no i leciałem tak z Poznania A2 do Wawy myślałem, że dojadę spokojnie do a tu skończyło sie paliwo na szczęscie kilkaset metrów od stacji benzynowej. Zaświeciło się kilka kontrolek stanąłem na poboczu wyłączyłem silnik, ogarnąłem benzynę wlałem i odpalił od razu, lecz pojawiły sie kontrolki które nie chcą zniknąć, mianowicie: AWARIA UKŁADU WTRYSKU, która świeci się na pomarańczowo przy odpalaniu i nie gaśnie, następnie ''AWARIA ALTERNATORA na szaro '', ''AWARIA SYSTEMU START&STOP EVO na pomarańczowo'' oraz przełączniku systemu DNA, jest na Neutralu i nie da się go zmienic ani na DYNAMIC ani na ADVANCED. Ma ktoś pomysł w czym może być problem ?
    Odłącz aku na trochę i zobacz wtedy.

  8. #1978
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2018
    Auto
    AR Giulietta 1.4 TB Sport + LPG Tartarini EVO 01
    Postów
    1,106

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dareek Zobacz post
    możesz skończyć z tymi głupkowatymi komentarzami- co ten post wnosi do tematu? chcesz nabijać licznik -idź gidze indziej w każdym jakieś bezsensowne komentarze - ile można zwracał Ci już [MENTION=20089]epsonix[/MENTION] uwagę na to a robisz dalej swoje - nie rozumiesz po polsku czy jak?. Masz Stelvio czy Giulie to się wypowiadaj a nie ciągle takie wrzuty.

    !
    Kolego Dareek, nie denerwuj się, bo nie o to chodzi. Moja wypowiedź stwierdza fakt. Auto za 200 tyś., które trzeba doładowywać jak jeden z właścicieli tu robi co tydzień dwa to gówno, a nie auto, przynajmniej jeśli chodzi o akumulator. I warto, żeby ktoś to powiedział. Co nie zmienia tego, że Giulię mimo tej wady chciałbym mieć. Nie jestem tu, żeby bezsensownie hejtować. To jest głos w dyskusji. Zrozum, że nie urodziłem się wczoraj, ale ostatni raz miałem do czynienia z doładowywaniem, wyjmowaniem aku z auta do doładowania przed rokiem 1990, w czasach gdy eksploatowało się aku do granic możliwości, bo nic nie można było kupić. Nigdy później nie spotkałem się z prewencyjnym lub koniecznym doładowywaniem akumulatora w aucie bez względu na sposób eksploatacji. A tu to jest już problem masowy. Nie strasz tak epsonixem, bo wiesz co...? On sam pisze, że ten system ładowania to gówno i wymyślił to jakiś idiota najpewniej, a jak to tylko ująłem w dwa niekwestionowalne zdania. Pozdrawiam.
    Ostatnio edytowane przez XJ6 ; 04-04-2020 o 12:05

  9. #1979
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,476

    Domyślnie

    pisz w temacie a nie bezsensowne wpisy nic nie wnoszące do tematu g. ma znaczenie czy to auto za 1 czy 200 tys nie ma to kompletnie znaczenia dla wątku!!! Kup Giulie stelvio i zabieraj głos lub jak masz jakaś wiedzę w temacie. Nikim nie straszę tylko zwraca Ci się na to uwagę a dalej robisz swoje niemal każdy wątek zasrany - stosuj sie do zasad bo potem nic w wątkach nie można odnaleźć.

  10. #1980
    Użytkownik Znawca Avatar Żuczek
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Płock
    Auto
    Alfa Romeo Giulietta MA170 KM
    Postów
    1,801

    Domyślnie

    Cytat Napisał Dareek Zobacz post

    Do ciebie dalej nie dociera że teoretyzujesz jak sam widzisz życie pisze inne scenariusze- mi w Giulietcie na odcinku 1.5 km kilkadziesiąt razy się wyłączył silnik - uważasz że to jest bez wpływu na aku i inne podzespoły?
    Przecież masz przycisk wyłączenia systemu jeśli warunki na drodze nie są sprzyjające - trzeba było go użyć w korku a uruchomić ponownie jak z niego wyjechałeś, co to za problem.
    Cytat Napisał Dareek Zobacz post

    Bezsensownym zanieczyszczeniem środowiska jest tworzenie modułu który niszczy podzespoły których wytworzenie z punktu widzenia ekologii ogromnie zanieczyszcza środowisko- takim jest akumulator.
    Przecież w każdym samochodzie masz akumulator i rozrusznik, które też trzeba wyprodukować. Różnica dla środowiska nie jest jakaś znacząca, jeśli zrobisz te podzespoły wytrzymalsze.
    Za to dla środowiska jest różnica czy wyprodukuje się Pandę czy Stlevio - te drugie spowoduje dużo większe obciążenie dla środowiska podczas procesu produkcji.... Czy w takim razie namawiam dla dobra środowiska, żeby wszyscy kupowali Pandę a Stelvio gniły na placach? Nie, każdy niech kupuje co mu się podoba, tylko niech optymalizuje wpływ tego samochodu na środowisko.

    Cytat Napisał Dareek Zobacz post
    Kolejny aspekt- zgasi ci silnik np w lecie potem po odpaleniu następuje gwałtowne obciążenie silnik bo klima chce szybko "nadgonić" wzrost temp w kabinie- zamknięte koło i tyle w temacie
    W upale system wcale się może nie załączyć jak klima ma co robić. Jak się załączy a komfort termiczny spada to po prostu wciskam sprzęgło. Przy mniejszej różnicy temperatur klimatyzacja może chwilę podniesie prędkość wentylatorów ale nawet w tak słabym samochodzie jak Lancia nie czuć wielkiego obciążenia silnika o którym piszesz.
    Zasada ogólnie jest taka, że ten system nie lubi zimy i upałów. W takich warunkach po prostu go dezaktywuję. Jednak tak lubię ciszę na światłach oraz poczucie, że chociaż przez tą minutę na czerwonym moja jazda samochodem jest neutralna dla środowiska, że jak tylko warunki są sprzyjające to aktywuję go ponownie.

Podobne wątki

  1. Niedomykacjące się szyby i dwa mniejsze problemy.
    Utworzone przez achilles1221 w dziale GT
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 18-06-2016, 15:04
  2. wieksze czy mniejsze spalanie
    Utworzone przez FacesOfDeath w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 22-06-2014, 09:55
  3. [146] mniejsze hamulce przód 1,8 TS
    Utworzone przez stux w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 14-07-2013, 23:12
  4. Nietypowy problem po wymianie opon na mniejsze
    Utworzone przez zabazsc w dziale 156
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 23-07-2010, 08:44

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory