Taka historia. Był wyciek oleju (z resztą o tym pisałem już jakiś czas temu). Przy trzeciej próbie ustalili, w końcu że uszczelka pod głowicą była fabrycznie źle zamontowana. Wymienili, ale teraz zaczynają się schody, przy montażu.
Auto odstawiłem w kwietniu, na śruby (zgodnie ze sztuką powinny być nowe przy ponownym montażu głowicy) czekać miałem 2 tygodnie. Po 2 tygodnia info, że kolejne 2 tygodnie. Teraz, jak minął kolejny termin to dostałem info, że dostawa początek sierpnia... Noż kur#@... Wyjdzie, że 5 miesięcy będę czekał... Szybciej bym dostał całe nowe auto pod zamówienie niż jakieś śrubki...
Serwis nie wie, dlaczego ciągle przesuwają termin dostawy.
Dostałem nr tych śrub: K06512340AA. Czy jest ktoś w stanie sprawdzić co to takiego? Ewentualnie jakieś alternatywne źródło dostawy?
Jakieś porady co zrobić w tej sytuacji?