Usterki - większe i mniejsze, rozwiązania i porady

[Mix]

Po przebrnięciu przez 249 stron powyższego wątku nabieram sporo wątpliwości co do zasadności mojego wyboru. .

Zobacz, od 249 do 251 nie jednej "Usterki - większej i mniejszej" ani jednego "rozwiązania i porady". Odlicz cytaty, przepychanki słowne, USA kontra krajowe i inne off-topy wyjdzie na to, że Alfa nie jest taka awaryjna, jakby wynikało z ilości stron

[Krzysztof]

Mam już 5 letnią gwarancję. Jutro składam podpis i w piątek wyjeżdżam moją pierwszą włoszką. Powiem szczerze, że kilka samochodów w życiu odbierałem, ale na żaden tak nie czekam. Jeszcze specjalnie dzisiaj odbyłem 6 jazdę próbną Giulią bezpośrednio po przesiadce z dwóch droższych modeli niemieckich marek premium. Utwierdziłem się w przekonaniu, że dobrze robię. Lekkość prowadzenia, bezpośredniość, oddawanie mocy, napęd na tył, wygląd - nie mogło się to skończyć inaczej.

No to życzę miłego zapoznawania się z Włoszką, bo z funkcjonowaniem tego forum już się zapoznałeś . Przy okazji wygenerowałeś 2 strony wpisów w wątku z usterkami, na których nikt nie zgłosił żadnych usterek. Proponuję wszystkim wrócić do podstawowego tematu i nie nakręcać kolejnej gównoburzy. Miłej jazdy

[Mix]

No to życzę miłego zapoznawania się z Włoszką, bo z funkcjonowaniem tego forum już się zapoznałeś . Przy okazji wygenerowałeś 2 strony wpisów w wątku z usterkami, na których nikt nie zgłosił żadnych usterek. Proponuję wszystkim wrócić do podstawowego tematu i nakręcać kolejnej gównoburzy. Miłej jazdy

Miałeś na myśli NIE nakręcać? Jeśli tak to popieram!

[Krzysztof]

Miałeś na myśli NIE nakręcać? Jeśli tak to popieram!

Tak. Właśnie zauważyłem i poprawiłem

[tomaz]

chyba nie kupi

Może kiedyś

Tomaz, ale te "NERWY" u Ciebie to powodują własne doświadczenia z Giulią lub Stelvio czy wyczytane na forum albo wydedukowane na podstawie starszych modeli?

Wyczytane na forum i na podstawie starszych modeli. Na jeździe próbnej nic się nie popsuło
No ale Panowie, skąd mamy czerpać wiedzę jeśli nie z forum? Można jeszcze z internetu, ale tam krążą opowieści o wersjach Q których serwis nie potrafi naprawić... Wydaje mi się, że najlepszym źródłem wiedzy o AR jest forum AR, chyba że jestem w błędzie?

Tyle samo, można powiedzieć, wiem o Giulii/Stelvio co kolega Teddy Bear jeżdżący 159 lub wyżej XJ6 jeżdżący Giuliettą. Śledzę wypowiedzi tych, co mają i wyrabiam sobie zdanie.

Po jeździe próbnej Julką Veloce jedyne zastrzeżenia miałem do dźwięku silnika (tudzież jego braku). Po lekturze forum przez ostatni rok nie wiem czy zdecydowałbym się na zakup tego auta jako nówki w salonie (zakładając, że mam budżet powiedzmy 200tys.).

Może warto sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego? Jestem jedyny, który tak myśli? Czy może jednak suma opisywanych usterek jest dość duża? A może ten drobny procent jest wyolbrzymiany?
W sumie nie wiem. Ale chętnie się dowiem, od tych co mają.
Może jakaś sonda? Np. liczba wizyt w serwisie poza przeglądami w pierwszym roku użytkowania Giulii/Stelvio? W pierwszych 3 latach?

[Kurynio]

Może jakaś sonda? Np. liczba wizyt w serwisie poza przeglądami w pierwszym roku użytkowania Giulii/Stelvio? W pierwszych 3 latach?

Nie jest to głupi pomysł, ale może w innym wątku, no ten rzeczywiście myślę, że odnośnie usterek to by wyszło najwyżej ze 100 stron z tych 252

[Blady1]

Użytkuje Stelvio od dwóch lat i szczerze nic takiego mnie nie denerwuje. Odnośnie akumulatora to użytkuje auto definitywnie na krótkich jak nie na bardzo krótkich odcinkach, nie doładowuje i nie mam z tym problemu, kompletnie. Na samym początku miałem słaby akumulator, ale to kwestia że auto stało od października do lutego i żadnemu geniuszowi nie przyszło do głowy go naładować przed sprzedażą i sądzę że większość padów Aku są właśnie na początku, spowodowanych właśnie tym co napisałem wcześniej

Ja uzytkuje dopiero pół roku ale jeżdze tylko po mieście praktycznie, do pracy i z powrotem mam około 15 km w obie strony -kila razy samochódn stał , ostatatni 10 dni bez rozruchu i nic sie nie dzieje mimo że kupiłem leżaka ze stoku, w czerwcu 2020 r rocznik 2019. Mam. ndzieje ze sobie nie wykrakam ale dotyczas ok z aku

- - - Updated - - -

Może kiedyś



Wyczytane na forum i na podstawie starszych modeli. Na jeździe próbnej nic się nie popsuło
No ale Panowie, skąd mamy czerpać wiedzę jeśli nie z forum? Można jeszcze z internetu, ale tam krążą opowieści o wersjach Q których serwis nie potrafi naprawić... Wydaje mi się, że najlepszym źródłem wiedzy o AR jest forum AR, chyba że jestem w błędzie?

Tyle samo, można powiedzieć, wiem o Giulii/Stelvio co kolega Teddy Bear jeżdżący 159 lub wyżej XJ6 jeżdżący Giuliettą. Śledzę wypowiedzi tych, co mają i wyrabiam sobie zdanie.

Po jeździe próbnej Julką Veloce jedyne zastrzeżenia miałem do dźwięku silnika (tudzież jego braku). Po lekturze forum przez ostatni rok nie wiem czy zdecydowałbym się na zakup tego auta jako nówki w salonie (zakładając, że mam budżet powiedzmy 200tys.).

Może warto sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego? Jestem jedyny, który tak myśli? Czy może jednak suma opisywanych usterek jest dość duża? A może ten drobny procent jest wyolbrzymiany?
W sumie nie wiem. Ale chętnie się dowiem, od tych co mają.
Może jakaś sonda? Np. liczba wizyt w serwisie poza przeglądami w pierwszym roku użytkowania Giulii/Stelvio? W pierwszych 3 latach?

Ja mam wersje Q stelvio , na razie przebieg niewielki, samochód posiadam pół roku, przebieg 8.5 kkm i odpukać zero problemów.

[Krzysztof]

Wyczytane na forum i na podstawie starszych modeli. Na jeździe próbnej nic się nie popsuło
No ale Panowie, skąd mamy czerpać wiedzę jeśli nie z forum? Można jeszcze z internetu, ale tam krążą opowieści o wersjach Q których serwis nie potrafi naprawić... Wydaje mi się, że najlepszym źródłem wiedzy o AR jest forum AR, chyba że jestem w błędzie?

Tyle samo, można powiedzieć, wiem o Giulii/Stelvio co kolega Teddy Bear jeżdżący 159 lub wyżej XJ6 jeżdżący Giuliettą. Śledzę wypowiedzi tych, co mają i wyrabiam sobie zdanie.

Po jeździe próbnej Julką Veloce jedyne zastrzeżenia miałem do dźwięku silnika (tudzież jego braku). Po lekturze forum przez ostatni rok nie wiem czy zdecydowałbym się na zakup tego auta jako nówki w salonie (zakładając, że mam budżet powiedzmy 200tys.).

Może warto sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego? Jestem jedyny, który tak myśli? Czy może jednak suma opisywanych usterek jest dość duża? A może ten drobny procent jest wyolbrzymiany?
W sumie nie wiem. Ale chętnie się dowiem, od tych co mają.
Może jakaś sonda? Np. liczba wizyt w serwisie poza przeglądami w pierwszym roku użytkowania Giulii/Stelvio? W pierwszych 3 latach?

Wybacz szczerość, ale jesteś na forum weteranem, a czasem zachowujesz się jak świeżak, który z przestrachem w oczach ma zamiar kupić pierwsze w życiu auto w salonie, ale naczytał się "internetów" i się boi, bo jak już je kupi, to te wszystkie nieszczęścia, o których przeczytał, to się akurat jemu przydarzą. Może pora dorosnąć i pisać o własnych doświadczeniach, a nie o sumie przeczytanych problemów w danym modelu.

P.S. Dla zaspokojenia Twojej ciekawości, to w ciągu prawie 3 lat użytkowania nowego Veloce zgłosiłem w ASO jedną "usterkę", która wcale mi nie przeszkadzała w użytkowaniu auta - brak systemu start&stop. Jednak po pół roku zdecydowałem się zgłosić z tym problemem do ASO, mimo że nigdy nie zobaczyłem żadnego komunikatu o błędzie. Po całym dniu testów zdecydowano o wymianie akumulatora na gwarancji i po tej "naprawie" musiałem już sam wyłączać S&S Chciałbym w każdym nowym aucie mieć tylko takie problemy, ale przecież nie będę pisał co miesiąc na forum, że w ostatnim miesiącu nic nowego się nie popsuło

[tomaz]

Wybacz szczerość, ale jesteś na forum weteranem, a czasem zachowujesz się jak świeżak, który z przestrachem w oczach ma zamiar kupić pierwsze w życiu auto w salonie, ale naczytał się "internetów" i się boi, bo jak już je kupi, to te wszystkie nieszczęścia, o których przeczytał, to się akurat jemu przydarzą.

Hmm, jakby to powiedzieć - umiem przesiać informacje, ale też w wielu tych opowieściach tkwi ziarenko prawdy.
Może jednak te moje narzekania doprowadzą wreszcie do jakiś konkretów
Będzie sonda, wyjdzie co wyjdzie i sprawa stanie się jasna, albo przynajmniej bardziej klarowna niż "wątek o usterkach na 250 stron"

[Kurynio]

No to jak jedziemy tutaj to ok.
Stelvio:
Produkcja: 09.2018
Zakup: 02.2019
Przebieg: 25 600 km

Wizyty w serwisie poza przeglądami:
Czujnik ciśnienia spalin, wymiana gwarancja przy przebiegu ok. 10 000km. Poza tym nic.
Jeżeli chodzi o naprawę, bezpłatny samochód zastępczy Giulietta (gdy włączał się wentylator nic nie wibrowało )