Usterki - większe i mniejsze, rozwiązania i porady

[korzen555]

Ja mam 2016 i jak narazie problemów nie miałem. Mimo mrozów, mycia auta itp. Wiec nie wiem czy to normalne, bo u mnie odpukać problem nie występuje.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[epsonix]

przy okazji może bateria pilota na mrozie siada i stąd i zasięg? W sobotę miałem przygodę - byłem 2h na biegówkach, kluczyk w kieszeni, -8C, podchodzę do auta już po, nie otworzy, guzik pilota nie działa... otworzyłem bagnetem, migają awaryjne (alarm Mopar), na szczęście nie wyje. kluczyk do schowka na miejsce do awaryjnego podładowania - nie działa - zostawiłem go tam na 1 minutę, odpalił. dopiero przy kolejnym odpaleniu pokazał sie komunikat na zegarze że bateria w pilocie jest słaba. kluczyk ponad 2.5 roku używany, nie było jednak wcześniej komunikatów o słabej baterii - tyle że zawsze przynosiłem go jednak z temperatury pokojowej, tak więc polecam wrzucić chociaż zapasową baterię CR2032 do schowka (żeby też niepotrzebnie nie wymieniać przedwcześnie.

Co do zasiegu kluczyka - trzymanie w kieszeni np z komórką, kluczami, kartami, porfelem osłabia zasięg i robi problemy - dość szybko się tego naczyłem, trzymam w lewej kieszeni spodni i w niej nie noszę żadnych metalowych rzeczy.

[korzen555]

To się zgadza. U mnie raz kluczyk z telefonem w tej samej kieszeni i z otwarciem auta był problem. Baterie wymieniłem profilaktycznie w obu pilotach po zakupie auta (w jednym bateria była rozładowana). Koszta żadne, a taka profilaktyka może czasem uratować sytuacje na wyjeździe np.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[07105415]

przy okazji może bateria pilota na mrozie siada i stąd i zasięg? W sobotę miałem przygodę - byłem 2h na biegówkach, kluczyk w kieszeni, -8C, podchodzę do auta już po, nie otworzy, guzik pilota nie działa... otworzyłem bagnetem, migają awaryjne (alarm Mopar), na szczęście nie wyje. kluczyk do schowka na miejsce do awaryjnego podładowania - nie działa - zostawiłem go tam na 1 minutę, odpalił. dopiero przy kolejnym odpaleniu pokazał sie komunikat na zegarze że bateria w pilocie jest słaba. kluczyk ponad 2.5 roku używany, nie było jednak wcześniej komunikatów o słabej baterii - tyle że zawsze przynosiłem go jednak z temperatury pokojowej, tak więc polecam wrzucić chociaż zapasową baterię CR2032 do schowka (żeby też niepotrzebnie nie wymieniać przedwcześnie.

Co do zasiegu kluczyka - trzymanie w kieszeni np z komórką, kluczami, kartami, porfelem osłabia zasięg i robi problemy - dość szybko się tego naczyłem, trzymam w lewej kieszeni spodni i w niej nie noszę żadnych metalowych rzeczy.

Żeby uściślić i nie wprowadzać ludzi w błąd
Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak możliwość doładowania baterii w schowku. To awaryjne miejsce w którym immobiliser łączy się z kluczem co pozwala uruchomić auto. Druga sprawa że bateria to nie akumulator i ładować się jej nie da, Twój klucz zwyczajnie trochę odtajał i zadziałał

[epsonix]

Żeby uściślić i nie wprowadzać ludzi w błąd
Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak możliwość doładowania baterii w schowku. To awaryjne miejsce w którym immobiliser łączy się z kluczem co pozwala uruchomić auto. Druga sprawa że bateria to nie akumulator i ładować się jej nie da, Twój klucz zwyczajnie trochę odtajał i zadziałał

myślałem że napisałem wystarczająco jasno - to awaryjne podładowanie samego kluczyka tak żeby dało się odpalić auto i żeby stale był doładowany na tyle żeby nie zaczęło auto się skarżyć że nie ma kluczyka w środku. nie ma ładowania baterii. dlatego też sugerowałem wrzucić do schowka zapasową baterię - tak żeby w sytuacji gdy np jesteśmy gdzieś poza cywilizacją, gdzie nie kupimy łatwo CR2032 mieć zapas a nie wiecznie się męczyć z podładowywaniem kluczyka w schowku.

[Marek156/159sw]

myślałem że napisałem wystarczająco jasno - to awaryjne podładowanie samego kluczyka tak żeby dało się odpalić auto i żeby stale był doładowany na tyle żeby nie zaczęło auto się skarżyć że nie ma kluczyka w środku. nie ma ładowania baterii. dlatego też sugerowałem wrzucić do schowka zapasową baterię - tak żeby w sytuacji gdy np jesteśmy gdzieś poza cywilizacją, gdzie nie kupimy łatwo CR2032 mieć zapas a nie wiecznie się męczyć z podładowywaniem kluczyka w schowku.

Z całym szacunkiem ale inżynier w sprawach technicznych winien wypowiadać się na podstawie faktów a nie domysłów.
W załączeniu przesyłam pliki pdf odnośnie schematów elektrycznych systemu Passive Entry i Keyless Go - aby nie było niedomówień. W schowku (tunelu) jest najczulsza antena RFHm a nie doładowanie.

[epsonix]

Z całym szacunkiem ale inżynier w sprawach technicznych winien wypowiadać się na podstawie faktów a nie domysłów.
W załączeniu przesyłam pliki pdf odnośnie schematów elektrycznych systemu Passive Entry i Keyless Go - aby nie było niedomówień. W schowku (tunelu) jest najczulsza antena RFHm a nie doładowanie.

Z całym szacunkiem, ale napisałeś totalną bzdurę. Antena ma podwójną rolę i działa to tak jak w kartach RFID itp - w ramach empirycznego dowodu właśnie wyjąłem z kluczyka baterię i odpaliłem samochód dwukrotnie kładąc kluczyk bez baterii w schowku, tu fotka kluczyk bez baterii widać, idz do auta i sobie sprawdź dobrze a następnym razem zanim tak napiszesz to miej pewność swego a nie dyskredytuj tu mnie (choć nie twierdzę że jestem wszechwiedzący i sprawdzam wszystko empirycznie - życia by nie starczyło)


Nie działa to tak od razu, chwilę kluczyk musiał poleżeć, ale za którymś razem się udało (choć najpierw parę razy dostałem komunikat że nie wykryto kluczyka)

Instrukcja (poniżej kopia) i opis który wkleiłeś też jasno pisze że w przypadku rozładowania i słabej baterii działa - dla mnie to jasne że i bez i to wykazałem
URUCHAMIANIEWPRZYPADKU
ROZŁADOWANEJ BATERII
WKLUCZYKU
Wprzypadku rozładowania się baterii
wpilocie samochód można uruchomić
wnastępujący sposób:
podnieść podłokietnik przedni;
położyć kluczyk na wyprofilowanej
powierzchni na dnie wnęki.

[07105415]

Psnowie, moim zdaniem, kończąc spór, kluczowym słowem błędnie użytym przez kolegę epsonix jest słowo "ładowanie". Nie ma żadnego ładowania

[Toma]

Otóż to. Po co tak sobie wytykać w napiętej atmosferze

[epsonix]

Psnowie, moim zdaniem, kończąc spór, kluczowym słowem błędnie użytym przez kolegę epsonix jest słowo "ładowanie". Nie ma żadnego ładowania

napisałem :

na miejsce do awaryjnego podładowania

, bo tak to w praktyce działa że on jakieś kilkadziesiąt sekund musi poleżeć - wnioskuje musi się podładować - zły wniosek? nigdzie nie napisałem że ładuje się bateria. Ti, że nie działa od razu pisałem zarówno w ori poście jak i dzisiaj przy próbach bez baterii - to chyba mocno sugeruje jakąś formę podładowania?
Czasem sobie myślę że chyba lepiej zrobię jak przestanę pisać na forum - oszczędzę sobie kupę czasu i nerwów.