Akcje serwisowe.

[prezes-tk]

A czy ta opcja nie była bezpłatna? Ja mam to ale nie dopłacałem nic. Po drugie, jeżeli dokupiłem drugi komplet felg z oponami wg rozmiaru ori, to czy wyrównują straty lub chociaż wymienią na nowe?

[Eldialion]

"68P Koła ze stopów lekkich R18" - 5-ramienne (opony: 225/45/18 lub 225/45/18 przód i 255/40/18 tył) 3.600,00 PLN"

Płatna była, nie wiem co zrobią, póki co nie oddzwaniają. Znając ich to się im zejdzie chwilę.

[prezes-tk]

Ja miałem:
4AY Koła ze stopów lekkich R18" - 20-ramienne (opony: 225/45/18 lub 225/45/18 przód i 255/40/18 tył).
I u mnie i u Ciebie dopłata za średnicę 18 cali. A to, czy wsxystkie jednakowe czy przód wąski tył szeroki - wychodzi, że do wyboru bez dalszych kosztów.

[epsonix]

na pewno w 2018r byla dodatkowo platna, z tego co pamietam 1k zl czy ciut wiecej wg takich samych felg tylko wszystkich 225 szerokich. w 2017r nie bylo jej w cenniku ale na poczatku 2017 byla w konfiguratrze jako opony extra series za 0zl - ale dealer nie wiedzial co to jest. potem zniknela z konfiguratora. co ciekawe moj wzor (srebrne kończyny 19) dawali tylko z szerszym tylem mimo braku nawet mozliwosci wybrania opcji szerszego tylu -widac to w eperze bez opcji 142 (czy 141 nie pamietam) dla tego wzoru jest tylko mix. ehhh Wlosi...

[epsonix]

Byłem dzisiaj w ASO, pojawił się dla mnie pierwszy update od kupna auta (ostatnio było sprawdzane pod koniec grudnia) - update dla centralki anten (TPMS/dostęp bezkluczykowy):

co to poprawia nie mam pojęcia, pojeżdżę i zobaczę czy coś się zmieniło, w razie czego dam znać.

[kozak]

Byłem dzisiaj w ASO, pojawił się dla mnie pierwszy update od kupna auta (ostatnio było sprawdzane pod koniec grudnia) - update dla centralki anten (TPMS/dostęp bezkluczykowy):

co to poprawia nie mam pojęcia, pojeżdżę i zobaczę czy coś się zmieniło, w razie czego dam znać.

Tak cię wypuścili na serwis i pokazują wszytko? [emoji6]

Wysłane z mojego HMA-L29 przy użyciu Tapatalka

[epsonix]

parę razy dali ciała z GIulią (tu nie zmontowali nawiewów na tyle, tu porysowali plastiki konsoli i podzubali innej maskownicy, albo nie złożyli dobrze boczka przy oparciu tylnej kanapy, innym razem przełożyli bezpiecznik w złe miejsce, innym rozmontowywali auto bez sensu), chyba mają też świadomość że mam przyzwoite pojęcie o autach/kompach/proxi/elektronice, pewnie też im już ciut głupio, do tego też zakomunikowałem że chcę mieć nadzór nad wykonywaną pracą. Tym sposobem wchodzę tam i jestem obok diagnosty. Dzisiaj np auto podczas prac przy wymianie radia i innych updatach/konfiguracjach/diagnostyce było podpięte pod dodatkową ładowarkę (jakaś taka dupna szafka wyglądająca na 30lat, ustawili na 2A limit i podłączyli w komorze silnika), miała być też wymiana aku (wyszedł na testerze do wymiany), widzę gość się zabiera za aku, a ja od razu go zatrzymałem żeby odłączył najpierw ładowarkę - pieron wie czy nie podskoczyłoby zbytnio napięcie (choćby na moment) i nie byłby problem z elektroniką w aucie po takim zdarzeniu. Również po wymianie radia, diagnosta nie miał pojęcia ani skąd się ściąga apkę, ani jak to ma działać itp. No to się przydałem. I tak okazało się że nie działał AA w ogóle. Gdybym tam nie był osobiście to by mi auto oddali i znów bym się szarpał bo tym razem AA zniknęło. I tak już mnie zbywali z tym AA że przecież w Polsce nie jest wspierane - musiałem pokazać gościowi na 4 autach w salonie że w każdym egzemplarzu od strzała się AA łączy, tak więc będąc na miejscu od razu wytrąciłem mu argumenty, musiał dalej szukać/dzwonić, i wyszło że jednak jest ustawienie w komputerze ETM na aktywowanie CarPlay (które też aktywuje AA), no i ruszyło. Gdyby nie moja obecność, bujałbym się z kolejną wizytą, ich denerwował i siebie. Myślę że w moim przypadku, mimo że jestem upierdliwy i pewnie mają mnie i mojego auta dość, widzą że często wiem więcej niż oni o czymś i wspólnie można problem rozwiązać znacznie sprawniej i bez niepotrzebnych błędów.

[michal35]

Tak cię wypuścili na serwis i pokazują wszytko? [emoji6]

Ja póki co byłem tam 2x (czeka mnie trzecia wizyta, ale nie mogę się przemóc) i zawsze dostaję tego samego mechanika, cały czas jestem przy nim i patrzę mu na ręce i na ekran, gdy podłącza laptopa do samochodu

[kozak]

parę razy dali ciała z GIulią (tu nie zmontowali nawiewów na tyle, tu porysowali plastiki konsoli i podzubali innej maskownicy, albo nie złożyli dobrze boczka przy oparciu tylnej kanapy, innym razem przełożyli bezpiecznik w złe miejsce, innym rozmontowywali auto bez sensu), chyba mają też świadomość że mam przyzwoite pojęcie o autach/kompach/proxi/elektronice, pewnie też im już ciut głupio, do tego też zakomunikowałem że chcę mieć nadzór nad wykonywaną pracą. Tym sposobem wchodzę tam i jestem obok diagnosty. Dzisiaj np auto podczas prac przy wymianie radia i innych updatach/konfiguracjach/diagnostyce było podpięte pod dodatkową ładowarkę (jakaś taka dupna szafka wyglądająca na 30lat, ustawili na 2A limit i podłączyli w komorze silnika), miała być też wymiana aku (wyszedł na testerze do wymiany), widzę gość się zabiera za aku, a ja od razu go zatrzymałem żeby odłączył najpierw ładowarkę - pieron wie czy nie podskoczyłoby zbytnio napięcie (choćby na moment) i nie byłby problem z elektroniką w aucie po takim zdarzeniu. Również po wymianie radia, diagnosta nie miał pojęcia ani skąd się ściąga apkę, ani jak to ma działać itp. No to się przydałem. I tak okazało się że nie działał AA w ogóle. Gdybym tam nie był osobiście to by mi auto oddali i znów bym się szarpał bo tym razem AA zniknęło. I tak już mnie zbywali z tym AA że przecież w Polsce nie jest wspierane - musiałem pokazać gościowi na 4 autach w salonie że w każdym egzemplarzu od strzała się AA łączy, tak więc będąc na miejscu od razu wytrąciłem mu argumenty, musiał dalej szukać/dzwonić, i wyszło że jednak jest ustawienie w komputerze ETM na aktywowanie CarPlay (które też aktywuje AA), no i ruszyło. Gdyby nie moja obecność, bujałbym się z kolejną wizytą, ich denerwował i siebie. Myślę że w moim przypadku, mimo że jestem upierdliwy i pewnie mają mnie i mojego auta dość, widzą że często wiem więcej niż oni o czymś i wspólnie można problem rozwiązać znacznie sprawniej i bez niepotrzebnych błędów.

Czyli co, przyczyną usterek z prądem był walniety aku ?

Wysłane z mojego HMA-L29 przy użyciu Tapatalka

[epsonix]

Ja póki co byłem tam 2x (czeka mnie trzecia wizyta, ale nie mogę się przemóc) i zawsze dostaję tego samego mechanika, cały czas jestem przy nim i patrzę mu na ręce i na ekran, gdy podłącza laptopa do samochodu

wiem o którym piszesz - ten i poprzedni raz też robił mi on z Giulią - z nim w końcu coś się ruszyło i dobrze mi się z nim gada/współpracuje. wcześniej dziadki robiły i partoliły po kolei każdy jeden który się za coś brał. a po dzisiejszym serwisie może i zacznę być z powrotem zadowolony że kupiłem Giulię, póki co jestem pełen nadzeji

Czyli co, przyczyną usterek z prądem był walniety aku ?

no wiesz, to się tak naprawdę okaże za kilka tygodnii/miesięcy, jednak sądząc po tym że przez ostatnie 2 mce aku mocno zesłabł, ładowanie wydaje się dobre, ładowanie prostownikiem nie daje wystarczających rezultatów (np napięcie na aku parę godzin po ładowaniu typu 12.4V, stan raportowany przez IBS typu 70% max itp) i że już iluśtam forumowiczów tu i na alfaowner miało całkowite pady aku (nawet w nowych egzemplarzach 2018, czyli już tych po jakiś updatach firmarów które niby wcześniej czegoś tam nie wyłączały i mogło rozładowywać aku) albo problemy z nimi/co chwila błędy kompów (moja sytuacja), myślę że aku najpewniej jest winowajcą. na pewno dowiesz się z odpowiednich wątków za jakiś czas, wiesz że na forum trafia wszystko ode mnie