To ja może odpowiem w zastępstwie prezesa Tu masz opis ze szczegółami mojej pierwszej trasy (1200 km) zrobionej świeżo po zakupie auta, tylko że mnie męczy jazda z prędkościami 120 km/h https://www.forum.alfaholicy.org/giu...ml#post2111293
To ja może odpowiem w zastępstwie prezesa Tu masz opis ze szczegółami mojej pierwszej trasy (1200 km) zrobionej świeżo po zakupie auta, tylko że mnie męczy jazda z prędkościami 120 km/h https://www.forum.alfaholicy.org/giu...ml#post2111293
Alfa Romeo Giulia Veloce 2.0 AT8 Q4 (2018-...)
AR 159 1.9 JTDM Q-Tronic Distinctive (2008-...)
AR 147 2.0 TS Selespeed Distinctive (2001-2008)
w miejskim to nawet jak muskam gaz nie zejdę poniżej 10, a na codzień jest ok 16 (czyli 15 bo włosi zrobili tani trick żeby liczby nie przerażały)
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).
Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).
Co do zużycia paliwa. Trasa Miastko -Wisła. Wyjazd 16:00, dojazd 23:00 w tym 40 minut Orlen KFC za Świeciem. Po autostradzie chwilami trochę więcej niż przepisowo , ale auto na dotarciu(?). Od Piotrkowa remonty i dziury. Przed i za Częstochową masssakkrrrea(!). Średnie zużycie 7,3 . No oczywiście deasel 2.2 Stelvio.
Fun z jazdy nieco blokowany przez kobiety w samochodzie
Odczuwalna najbardziej komfortowa prędkość podróżna to 150~160 km.
Ostatnie moje auto Audi Q3 2.0, 150 KM
przy 160 już się "męczyło".
Na marginesie (jeżeli juz było to sorry).
Auto ma prawie 4kkm. Jak długo trzeba je docierać ? Czy to już?!
Sry ale jakie to miasto? Jedne światła i 10tys mierszkańców, jazda w nocy 5km?
10 to minimum w skrajnie sprzyjających warunkach czyli tylko hamowania i przyspieszenia bez korków.
Proszę cię nie otwieraj tej puszki pandory bo znowu moderacja będzie interweniować Przeczytaj instrukcję i się do niej stosuj
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
Proszę cię nie otwieraj tej puszki pandory bo znowu moderacja będzie interweniować Przeczytaj instrukcję i się do niej stosuj [/QUOTE]
Ok .Sorrki
Dzięki Krzysztof. Czytałem Twój wpis wcześniej - obszerna relacja. Twoja Giulia ma jednak 280 KM i napęd na cztery koła. Jak dla mnie spalanie 8.5l/100km przy prędkości podróżnej ok. 140km/h i średniej w okolicy 110km/h, przy tak dużym samochodzie jest jak najbardziej ok.
Pytanie jest czy w 200 konnej Giuli można liczyć na spalanie na poziomie 7l/100km przy podobnych warunkach?
PS Kumpel twierdzi, że w 122-konnym, benzynowym Mercedesie CLA, który oczywiści jest nieco mniejszy of Giuli, ma spalanie przy 130km/h (*prędkość podróżna) spalanie rzędu 5.5l/100km.
Rozumiem Twoje niedowierzanie, bo sam bym w to nie wierzył... gdyby nie to, że udało mi się zejść moją Giuliettą do 7.5l/100km LPG (co odpowiada około 6l Pb) jadąc prędkością podróżną powiedzmy 110-120km/h (przy trasie rzędu 500km). CLA ma dużo niższy współczynnik oporów powietrza coś około cw lub cx= 0.25. Do tego Automat robi robotę (wyższe przełożenie--> mniejsze obroty --> prawdopodobnie wyższa sprawność ).
PS Pamiętaj XJ6, że jest to prędkość podróżna, a średnia jest zawsze niższa - patrz wpis Krzysztofa o podróżnej 150km/h i średniej około 110km/h.
Może i tym Mercedesem da się osiągnąć takie spalanie ale te 130 to ma tylko od czasu do czasu, z górki. Kiedyś zamieszczałem fotki z trasy do Berlina ze zużyciem poniżej 8/100 Giulią ale na naszych drogach trudno jest to osiągnąć, bo co chwilę musisz wyprzedzać jakąś ciężarówkę (jeżeli nawet nie chcesz bić rekordów prędkości to ciężarówki i tak jadą wolniej i stadami). Poza tym zauważyłem, że jadąc do 130 Giulią jest wyraźnie mniejsze zużycie paliwa niż jak tylko minimalnie przekroczysz tę prędkość. Osobiście jeżdżę dosyć szybko ale płynnie, rzadko przyspieszam w sposób ostry, raczej wykorzystuję różnicę prędkości (wyprzedzam z najazdu - oczywiście nie zawsze się da ale w wielu przypadkach tak). Bywa, że jadę >160 ale bywa, że ciągnę się w sznurze pojazdów. Wychodzę z założenia, że nawet 30 minut zysku na trasie 550 (ode mnie do Warszawy) km nic mi nie da (a tyle realnie można osiągnąć szarpiąc się, wyprzedzając po wariacku). Mogę dać taki przykład z moich wyjazdów: co ok. dwa tygodnie jadę do Berlina i z powrotem. Odcinka budowanej "6" nie liczę, bo co chwilę roboty drogowe, wioski i ciężarówki. Przekraczając granicę mam średnie zużycie na poziomie od 7,6 do 8,2, zależnie od dnia. Dalej mam autostradę, na której są różne ograniczenia, w większości do 120 km/h, których przestrzegam, bo ceny mandatów w D nie są niskie, a dochodzą do nas. Ale są dwa odcinki BEZ OGRANICZEŃ i wtedy jadę ile mogę (czasem tam też jest tłok lub polski taksówkarz na lewym pasie 80 km/h jak kilka dni temu). Zużycie średnie na odcinkach z ograniczeniem spada mi w zależności od stanu początkowego do 7,3 - 7,5 a na odcinku bez ograniczeń wzrasta do 8,9 - 9,0. Potem znowu ograniczenie, w skrajnym przypadku do 60 i na miejsce dojeżdżam ze średnim 7,8 - 8,0.
Wyżej zamieściłem fotki z wyjazdu do Warszawy i z powrotem, na autostradzie Gdańsk aż do A2 jadę w granicach 140-160 i wskazania średniego potrafią pokazać 7,6 (najniżej dotychczas) do 7,9. Tak więc reasumując, naszymi pięknymi autami da się spalić tyle ile się wleje ale da się też pojechać w miarę ekonomicznie, co nie znaczy wolno. Po mojej pierwszej przejażdżce Giulią (Veloce od dealera na weekend) miałem stracha, że koniec oszczędności (jeździłem 2,4 JTDm 200 KM z chipem). Nawiasem mówiąc, dzisiaj właśnie zainstalowałem boxa RaceChip ale jeszcze nie wiem wiele, poza tym, że auto jedzie, odczuwalnie szybciej, nic złego się nie wydarzyło.