Strona 5 z 8 PierwszyPierwszy 12345678 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 75

Temat: Wymiana oleju Giulia 2.0 200KM

  1. #41
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar epsonix
    Dołączył
    10 2011
    Auto
    Giulia'18, Giulietta'13, Spider V6'99
    Postów
    9,990

    Domyślnie

    Cytat Napisał Toma Zobacz post
    Jak dbasz, tak masz.
    po gwarancji będzie już pewnie inny/lepszy olej niż Selenia, tylko że gwarancji mam jeszcze 2 lata więc narazie się "męczę" z selenią. może wleję jakiegoś Archoila 9200v2 po następnej wymianie.
    Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.

    To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.

    Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).

    Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).

  2. #42
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    07 2017
    Mieszka w
    Szczecin
    Auto
    Giulietta 1.4 TB (+LPG) '12, Lancer 1.8LPG 143KM, '10, BMW 528i '16
    Postów
    304

    Domyślnie

    Cytat Napisał Marek156/159sw Zobacz post
    Nawet przy samochodach które mają interwał 20-30kkm w niektórych przypadkach kiedy nie zachowane są wymienione przez Ciebie zależności następuje degradacja oleju i wyświetlany jest komunikat o wymianie oleju (tak jest w Giulii ) algorytm ten opracowali inżynierowie w fabryce. Pytanie co to jest normalna eksploatacja zawsze pozostanie w zakresie domysłów. Interwał określany przez fabrykę jest interwałem max i tak to należy rozumieć.
    Podejrzewam, znając branżę, że inżynierowie dmuchają na zimne i przy nawet najgorszym oleju spełniającym normę, to komputer steruje dawkowaniem paliwa i interwałem w taki sposób, żeby silnik w 99% przypadków przejeździł bez awarii np. 200kkm. Oczywiście odstępstwa się zdarzają i jakaś awaria może się przydarzyć w tym okresie (ale to jest mały odsetek, ale myślę, że się tego nie da obejść bez drastycznego zwiększenia kosztów).
    Jaki miałeś interwały we "Włoszce"? Dzięki za wpisy.


    Cytat Napisał Stacho Zobacz post
    Napisał RalfPi
    Witaj, widzę, że wiesz o czym mówisz i piszesz z kulturą, dlatego pozwolę sobie zapytać - pytałem w innych wątkach ale niestety bez konkretnej odpowiedzi.

    Otóż na wielu forach i wśród wielu mechaników panuje opinia, że interwał wymiany co 10kkm jest dobry, optymalny. Niektórzy piszą o 7kkm podczas gdy producent samochodu (jak rozumiem również działy R&D takich firm jak Daimler, BMW, Alfa Romeo) sugerują interwał np. 20kkm lub 30kkm. Przeczytałem kilka artykułów naukowych (Artur Wolak et al., m.in.: http://www.ein.org.pl/sites/default/...017-02-14p.pdf) , przejrzałem parę prac dr. (w tym po niemiecku - niestety nie mam dostępu do wszystkich), przeczytałem wiele raportów z badań olejów i niestety wciąż nie znam odpowiedzi na poniższe pytanie.

    Jak zmieni się żywotność silnika przy zmianie interwału wymiany oleju z 20kkm na 10kkm. Jeżeli jesteś w stanie udzielić odpowiedzi, to bardzo proszę.
    Napiszę tylko, że zdaję sobie sprawę, z tego, że olej się degraduje, a części silnika ulegają zużyciu.
    Zastanawiam się tylko jak wygląda taka zależność. Podejrzewam, że nie jest łatwa do określenia, bo zależy chociażby od takich zmiennych jak:
    1) liczba startów na zupełnie zimnym silniku
    2) konstrukcja silnika
    3) temperatura otoczenia - co innego Suwałki, a co innego Neapol
    4) Długość przejeżdżanych dziennie odcinków/tras
    5) jakoś oleju
    6) temperament kierowcy
    7) wiedza i nawyki kierowcy
    8) przebiegu samochodu
    9) ...



    Podpisuje się pod Twoimi pytaniami i również liczę na konstruktywną odpowiedź, podpartą konkretnymi wynikami badań a nie marketingowymi sloganami.
    Też chciałbym, żeby dyskusja była jak najbardziej techniczna, logiczna, konstruktywna.. zobaczmy W każdym razie - dziękuję!
    Co do Twojego pytanie, to moim zdaniem każdy olej spełniający normę wskazaną przez producenta samochodu jest olejem odpowiednim i nie ma podstaw do zwalenia winy na olej za awarię silnika (chyba, że olej nie trzymał parametrów już od samego początku, ale to temat na forum prawnicze).
    Cytat Napisał Toma Zobacz post
    Jeśli chodzi o samochody, które dojeżdżają do przebiegów 200 czy 300 tys. km na interwałach typu long life; ciekawe jak duży zapas żywotności mają jeszcze przed sobą, ile zachowały z pierwotnej kultury pracy i na ile komfort ich eksploatacji pozwała nie dolewać między wymianami oleju.
    Dzięki za wpis.
    Nie wiemy, nie znam statystyk i nie udało mi się odnaleźć wyników takich badań.
    Pytanie ile przejeździ na interwale 10kkm ? 500kkm? I tu pojawia się problem.. że też nie znam (nie znamy?) wyników badań ani statystyk.

    W świetle braku konkretnych danych - czy możemy mieć więcej wiedzy niż inżynierowie "z fabryki" (albo z działów R&D ) ? Wydaje mi się, że nie. Nie chcę tu negować niczyjej pracy, doświadczenia. Chcę jedynie stwierdzić, że olbrzymie koncerny wydają grube miliony na badania i wiedzą dużo więcej niż my wiemy.
    Mają olbrzymie moce przerobowy, najlepiej wyposażone laboratoria, bardzo dobrych inżynierów, często doktorów nauk technicznych, często ludzi, którzy zaczynali od sprzątania magazynu, by móc toczyć wałki, a po latach zbierania doświadczenia skończyli na obliczaniu wytrzymałości ścianek cylindrów i optymalizacji i zajmują się jednym konkretnym tematem od np. 30 lat... Myśle, że należy mieć szacunek do ich wiedzy i doświadczenia. Zawsze jak jadę szybko na trasie.. to sobie myślę - na drodze są setki samochodów, niektórzy jadą ponad ponad 200km/h, a łożyska w kołach, zawieszenie, tłoki, cylindry, opony, karoseria, pompa oleju, filterki i inne części/urządzenia.. Wszystko hula. NA końcu trasy myślę sobie, że przejechałem już 500 czy 1000 km i nawet jednego samochodu na lawecie nie widziałem... wróć - kilka bezwypadkowych rodzynków zza Odry

    Jeżeli moja benzynka przejeździ w większości przypadków (99% przypadków?) 200kkm bez awarii z interwałem wskazanym w instrukcji (może to być np. 8kkm jeżeli ktoś jeździ tylko po mieście!), to jest to pewnie wskazanie uniwersalne, a nie maksymalne - producent powinien zapewnić, że w okresie gwarancji silnik i jego podzespoły będą funkcjonować poprawnie, co do zasady, niemalże w każdych warunkach przy tym interwale. Jeżeli ktoś jeździ rozsądnie, a nie skrajnie (nie katuje na zimnym silniku, nie wyłącza silnika sekundę po ostrej jeździe, nie kręci bąków pod Supermarketem, nie jeździe po mieście tylko na pierwszym biegu, a w trasie tylko na trzecim), to naprawdę nie widzę powodu, żeby nie trzymać się interwału wskazanego przez producenta.

    PS Chciałbym, żeby mój wpis nie był stwierdzeniem, że mojsza prawda jest największa, tylko próbą rozsądnej dyskusji.
    Ostatnio edytowane przez RalfPi ; 17-04-2020 o 20:46

  3. #43
    Użytkownik Znawca Avatar prezes-tk
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Siemianice/Słupsk
    Auto
    Były: 2 x AR 166 2,4 20v, AR 156 1,9 JTD, AR 159 SW 2,4 20v, jest: Giulia Super 2.0T
    Postów
    1,426

    Domyślnie

    Tak tylko informacyjnie dodam, bo przy pisaniu o wymianie oleju mi umknęło: zrobiłem 10 tys. km na oleju i MES pokazał, że jest 77,8% żywotności (czy jakości) oleju. Jak wyzerowałem to po 10 km było już 98,9%.

  4. #44
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    05 2017
    Auto
    2017 Giulia 2.0 RWD
    Postów
    205

    Domyślnie

    Cytat Napisał epsonix Zobacz post
    po gwarancji będzie już pewnie inny/lepszy olej niż Selenia, tylko że gwarancji mam jeszcze 2 lata więc narazie się "męczę" z selenią. może wleję jakiegoś Archoila 9200v2 po następnej wymianie.
    To moje jak dbasz, tak masz było napisane z pozytywnym wydźwiękiem w stosunku do Twojej poprzedniej wypowiedzi W sensie, że skrócenie interwału wymiany uważam za rozsądne posunięcie bez względu na stosowany olej. Szczególnie biorąc pod uwagę chęć pozostawienia samochodu na dłużej.

    Jeśli chodzi o zastosowanie modyfikatora tarcia od Archoil; do 2.0t używamy olejów o obniżonej popiołowości (zresztą do 2.2d także). Bez względu czy jest to rekomendowane w europejskiej instrukcji 0w30 z ACEA C2 czy API SN Plus, MS-13340 za instrukcją na NAFTA. Obniżona popiołowość wiąże się z niższą liczbą zasadową oleju (TBN). Ta odpowiada za neutralizację kwaśnych produktów spalania paliwa. Pomyśl o AR9100 zamiast AR9200 V2. Po prawdzie AR9100 redukuje tarcie mniej skutecznie niż AR9200 V2, ale posiada dodatkową właściwość. Podnosi TBN oleju w sposób bezpopiołowy. Przy okazji (co pewnie nie jest jakoś szczególnie istotne), ale AR9100 jest tańszym dodatkiem niż AR9200 V2.

    Cytat Napisał RalfPi
    Nie wiemy, nie znam statystyk i nie udało mi się odnaleźć wyników takich badań.
    Pytanie ile przejeździ na interwale 10kkm ? 500kkm? I tu pojawia się problem.. że też nie znam (nie znamy?) wyników badań ani statystyk.

    W świetle braku konkretnych danych - czy możemy mieć więcej wiedzy niż inżynierowie "z fabryki" (albo z działów R&D ) ? Wydaje mi się, że nie. Nie chcę tu negować niczyjej pracy, doświadczenia. Chcę jedynie stwierdzić, że olbrzymie koncerny wydają grube miliony na badania i wiedzą dużo więcej niż my wiemy.
    Mają olbrzymie moce przerobowy, najlepiej wyposażone laboratoria, bardzo dobrych inżynierów, często doktorów nauk technicznych, często ludzi, którzy zaczynali od sprzątania magazynu, by móc toczyć wałki, a po latach zbierania doświadczenia skończyli na obliczaniu wytrzymałości ścianek cylindrów i optymalizacji i zajmują się jednym konkretnym tematem od np. 30 lat... Myśle, że należy mieć szacunek do ich wiedzy i doświadczenia. Zawsze jak jadę szybko na trasie.. to sobie myślę - na drodze są setki samochodów, niektórzy jadą ponad ponad 200km/h, a łożyska w kołach, zawieszenie, tłoki, cylindry, opony, karoseria, pompa oleju, filterki i inne części/urządzenia.. Wszystko hula. NA końcu trasy myślę sobie, że przejechałem już 500 czy 1000 km i nawet jednego samochodu na lawecie nie widziałem... wróć - kilka bezwypadkowych rodzynków zza Odry
    Cytat Napisał RalfPi
    Chciałbym, żeby mój wpis nie był stwierdzeniem, że mojsza prawda jest największa, tylko próbą rozsądnej dyskusji
    Rozumiem i szanuję takie podejście Jeśli chodzi o to co wyżej to zgadzam się z Tobą. Także wierzę w technologie i know-how inżynierów, którzy rozwijają dane projekty. Z całą pewnością jednak ich praca obejmuje również zakres żywotności, który jest wg. jakiś determinant ustalany. Nie zarzucam nikomu złej woli. To z pewnością jest także znakiem naszych czasów, konsumpcjonizmu, ale producentom nieszczególnie zależy na wybitnym śrubowaniu rekordów bezawaryjnej jazdy. Zastępowanie modeli starszych nowszymi oraz wizyty w ASO nie tylko na przeglądy gwarancyjne dają utrzymanie koncernom.

    Jest taki polski pisarz, Marcin Bruczkowski, który mieszkał przez 10 lat w Japonii. Czytałem jego książki, miałem okazję poznać internetowo. Przywoływał (już nie pamiętam czy w jakimś poście czy innym artykule, wywiadzie) przykład japońskiej korporacji produkującej elektronikę, dla której jakiś czas pracował (?). Mieli osobny dział, który dbał o to, żeby ich sprzęty jednak wreszcie umierały i pozwalały zastąpić się nowszymi modelami.

    Czerpię dodatkowo ze swoich życiowych doświadczeń, które skłaniają mnie do ponadprzeciętnej w stosunku do maksymalnych harmonogramów serwisowania dbałości. Widzę zresztą po postach na forum, że nie tylko ja, ale nie mam ambicji do przekonywania nikogo więcej na siłę. Wolność wyboru to wspaniałe prawo Podczas trwania mojej 2 letniej gwarancji na Giulię nie doświadczyłem poważnych usterek, ale w ramach tych, które się ujawniły nabyłem określone, raczej marne zdanie o ASO AR. Trapi mnie głównie niechlujstwo i niska estetyka pracy. Tutaj znów wchodzimy w materię, która jest dość indywidualna jako podejście, ale cudownie móc nie chcieć, żeby pracownik ASO za moje pieniądze coś porysował, połamał czy zgubił. W związku z tym nawet, jeśli nie jestem w stanie podać precyzyjnych danych dot. wydłużenia żywotności i oddalenia się od awarii za sprawą częstszych wymian oleju i stosowania API SN Plus jak w USA to mój komfort zdecydowanie rośnie, kiedy przykładam do tego wyższą wagę. Zwyczajnie nie wierzę w fabryczny standard dokonywania napraw silników w ASO AR.
    Ostatnio edytowane przez Toma ; 19-04-2020 o 12:53

  5. #45
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar epsonix
    Dołączył
    10 2011
    Auto
    Giulia'18, Giulietta'13, Spider V6'99
    Postów
    9,990

    Domyślnie

    Cytat Napisał Toma Zobacz post
    To moje jak dbasz, tak masz było napisane z pozytywnym wydźwiękiem w stosunku do Twojej poprzedniej wypowiedzi W sensie, że skrócenie interwału wymiany uważam za rozsądne posunięcie bez względu na stosowany olej. Szczególnie biorąc pod uwagę chęć pozostawienia samochodu na dłużej.

    Jeśli chodzi o zastosowanie modyfikatora tarcia od Archoil; do 2.0t używamy olejów o obniżonej popiołowości (zresztą do 2.2d także). Bez względu czy jest to rekomendowane w europejskiej instrukcji 0w30 z ACEA C2 czy API SN Plus, MS-13340 za instrukcją na NAFTA. Obniżona popiołowość wiąże się z niższą liczbą zasadową oleju (TBN). Ta odpowiada za neutralizację kwaśnych produktów spalania paliwa. Pomyśl o AR9100 zamiast AR9200 V2. Po prawdzie AR9100 redukuje tarcie mniej skutecznie niż AR9200 V2, ale posiada dodatkową właściwość. Podnosi TBN oleju w sposób bezpopiołowy. Przy okazji (co pewnie nie jest jakoś szczególnie istotne), ale AR9100 jest tańszym dodatkiem niż AR9200 V2.
    tak to odczytałem. dzięki za info, faktycznie, przypomniałeś mi to co lata temu gdzieś czytałem na forum GIulietty, a zdążyło przez lata wylecieć mi z głowy, że AR9100 podwyższa TBN. w mojej Giulii raz był wlany 9100 bo miałem jeszcze resztkę (po 1 przeglądzie) ale na ostatniej zmianie przy 22.5kkm nie miałem i jakoś ta zleciało że teraz to już czekam na drugi przegląd z dodatkami. Do Giulietty i 159 TBi wlewałem pakiecik, 2.5% AR9100 i 1% 9200 (nie v2), potem raz wlałem 9200v2 ale sam o ile pamietam. DObra, to przy następnej wymianie wpadnie 3.5% samego AR9100.
    Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.

    To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.

    Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).

    Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).

  6. #46
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    02 2016
    Auto
    159
    Postów
    181

    Domyślnie

    Dzień dobry.

    W moim aucie zbliża się wymiana oleju. Giulia z USA, rocznik 2018, rejestracja 2019 (już z SGW).
    Prześledziłem wątek i wnioskuję, że najlepszy olej do 2.0 to:
    https://usaolkusz.pl/p/18091/2477180...eje-plyny.html

    Czy ten sklep oraz butelka 1L to jedyne warianty dla tego silnika? Czy są dla tego rozwiązania jakieś równie dobre alternatywy?
    Na jaki filtr oleju się zdecydować?

  7. #47
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    02 2016
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Auto
    Alfa Romeo Giulia 2.0T
    Postów
    429

    Domyślnie

    Wymieniłem przedwczoraj olej (na Ravenol 5w30), mechanik wlał równe 5,2l. Na wskaźniku samochodzie cały czas pokazuje poziom bez jednej kreski (na zegarach) i bez dwóch kresek na wskaźniku dużym na środku. Dolałem więc sporą ilość, aktualnie wlane jest niecałe 5,8l, wskaźnik wciąż pokazuje to samo, a w MES 4,660l. Czy powodem może być wadliwy czujnik (był już raz wymieniany)?

  8. #48
    Użytkownik Znawca Avatar Krzysztof
    Dołączył
    11 2009
    Mieszka w
    Jaworzno
    Auto
    Alfa Romeo Giulia Veloce 2.0 AT8 Q4
    Postów
    1,394

    Domyślnie

    Cytat Napisał Farfocel Zobacz post
    Czy ten sklep oraz butelka 1L to jedyne warianty dla tego silnika? Czy są dla tego rozwiązania jakieś równie dobre alternatywy?
    Na jaki filtr oleju się zdecydować?
    To, że masz auto z USA nie oznacza, że musisz w EU lać olej zalecany na rynek w USA, bo pewnie tam jest popularny i łatwo dostępny. Równie dobrze możesz lać olej spełniający te same parametry i dostępny w EU, czyli np. Digitek.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał michal35 Zobacz post
    Wymieniłem przedwczoraj olej (na Ravenol 5w30), mechanik wlał równe 5,2l. Na wskaźniku samochodzie cały czas pokazuje poziom bez jednej kreski (na zegarach) i bez dwóch kresek na wskaźniku dużym na środku. Dolałem więc sporą ilość, aktualnie wlane jest niecałe 5,8l, wskaźnik wciąż pokazuje to samo, a w MES 4,660l. Czy powodem może być wadliwy czujnik (był już raz wymieniany)?
    Moje ASO przy każdej wymianie wlewa 5,2l i w obu przypadkach brakowało jednej kreski na wyświetlaczu. Po pierwszej wymianie podjechałem, żeby dolali "jedną kreskę", a po drugiej już sobie darowałem. Do następnej wymiany ubywa mi tylko jedna kreska i nie widzę powodu, żeby panikować, a przynajmniej mam pełny przegląd, jakie ilości oleju bierze auto między wymianami.
    Alfa Romeo Giulia Veloce 2.0 AT8 Q4 (2018-...)
    AR 159 1.9 JTDM Q-Tronic Distinctive (2008-...)
    AR 147 2.0 TS Selespeed Distinctive (2001-2008)

  9. #49
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    10 2016
    Auto
    AR Giulietta 1.4 170 KM/Mustang 3.7 V6
    Postów
    408

    Domyślnie

    Cytat Napisał Krzysztof Zobacz post
    To, że masz auto z USA nie oznacza, że musisz w EU lać olej zalecany na rynek w USA, bo pewnie tam jest popularny i łatwo dostępny. Równie dobrze możesz lać olej spełniający te same parametry i dostępny w EU, czyli np. Digitek.

    - - - Updated - - -


    Moje ASO przy każdej wymianie wlewa 5,2l i w obu przypadkach brakowało jednej kreski na wyświetlaczu. Po pierwszej wymianie podjechałem, żeby dolali "jedną kreskę", a po drugiej już sobie darowałem. Do następnej wymiany ubywa mi tylko jedna kreska i nie widzę powodu, żeby panikować, a przynajmniej mam pełny przegląd, jakie ilości oleju bierze auto między wymianami.
    A to w USA leją 5W30 w ASO? Nie rozumiem tej logiki. Siliniki z MA najlepiej sprawdzają się na 0W30 bardzo rzadkim oleju z uwagi na moduł. Ja lałbym do tego silnika tylko 0W30, Eurol, Penrite lub nawet Selenie Digitek. Myślę, że jeśli Giulie jeżdżąna 5W30 w USA to szansa na padajace moduly z tego rynku bedzie wieksza.

  10. #50
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,476

    Domyślnie

    Cytat Napisał Farfocel Zobacz post
    Dzień dobry.

    W moim aucie zbliża się wymiana oleju. Giulia z USA, rocznik 2018, rejestracja 2019 (już z SGW).
    Prześledziłem wątek i wnioskuję, że najlepszy olej do 2.0 to:
    https://usaolkusz.pl/p/18091/2477180...eje-plyny.html

    Czy ten sklep oraz butelka 1L to jedyne warianty dla tego silnika? Czy są dla tego rozwiązania jakieś równie dobre alternatywy?
    Na jaki filtr oleju się zdecydować?
    wlej to co zaleca u nas producent czyli Selenia Digitek i wymiana co 10 -15 tkm - ten z linka nie jest zbyt dobry olej.

Podobne wątki

  1. [ Giulia ] wersja Giulia/Business i dyfuzor od Veloce
    Utworzone przez SWRSC w dziale Giulia/Stelvio
    Odpowiedzi: 249
    Ostatni post / autor: 07-04-2024, 09:31
  2. [Stelvio/Giulia] Ile bierze wam oleju silnik 280 KM?
    Utworzone przez Firste w dziale Giulia/Stelvio
    Odpowiedzi: 73
    Ostatni post / autor: 29-05-2023, 07:33
  3. Giulia i Stelvio NRING, Giulia Veloce Ti czyli nowości z Genewy
    Utworzone przez GexN w dziale Giulia/Stelvio
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 02-03-2018, 13:13
  4. Wymiana rozrządu w Alfie 159 z silnikiem 2.4 JTDm 200KM
    Utworzone przez slawek986 w dziale Małopolskie
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 20-04-2015, 19:15

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory