U mnie założono wczoraj przepustnicę puszczoną tuż przed tłumikiem końcowym. Zawór sterowany na pilota, robota wykonana w jeden dzień, koszt 1200 zł. Efekt w stosunku do ceny - znakomity. W moim aucie nie ma GPF, rezonator nieruszony.
U mnie założono wczoraj przepustnicę puszczoną tuż przed tłumikiem końcowym. Zawór sterowany na pilota, robota wykonana w jeden dzień, koszt 1200 zł. Efekt w stosunku do ceny - znakomity. W moim aucie nie ma GPF, rezonator nieruszony.
a masz to puszczone pod auto czy wpiete w końcowke ?
Tak to wyglada:
Cała zabawa za 1200 zł we Wrocławiu w AG Auto.
No to przepalciles i to sporo [emoji6] myślałem że za tyle to w wydech się wpieli.
Mnie taki zabieg kosztował 400+klapa.
Wysłane z mojego HD1913 przy użyciu Tapatalka
Ups, no trudno. Klapa 550, robocizna 650, to i tak taniej, niż aktywny wydech ;P
Obserwuj , bo u mnie w mocna ulewę sama się otwierała...
Wysłane z mojego HD1913 przy użyciu Tapatalka
Dzięki! Póki co cały czas jeżdżę z otwartą
Noo, jeszcze jak masz rezonator to napewno inny dźwięk niż u mnie. Ale pomyśl żeby to puscic w jedną z końcówek. Dźwięk będzie jeszcze inny, no i nie będzie wychodził spod auta tylko z tyłu [emoji6]Napisał Farfocel
Dzięki! Póki co cały czas jeżdżę z otwartą
Wysłane z mojego HD1913 przy użyciu Tapatalka
Właśnie dlatego nie widzę specjalnego sensu klapyDzięki! Póki co cały czas jeżdżę z otwartąPrzejechałem się z żoną i dziećmi jakieś 60 km autostradą z tą legandarną prędkością 150 km/h i nie narzekali. Kolejny test zdany
Mieszkam w miejscu, gdzie sąsiedzi strasznie narzekają na hałas i uznałem, że nie będę sobie robił wrogów z tak błahego powodu
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem