To normalne. Miękka guma się bardziej poddaje i nie przeskakuje.
Letnie w wysokich temperaturach też nie przeskakują, a tylko jak jest zimno i twardnieją.
To normalne. Miękka guma się bardziej poddaje i nie przeskakuje.
Letnie w wysokich temperaturach też nie przeskakują, a tylko jak jest zimno i twardnieją.
Mam to samo. Początkowo myślałem, że coś jest nie tak ale szybko znalazłem ten wątek. Rzeczywiście trochę "siara" na parkingu ^^. Muszę jak najszybciej zmienić opony
Witam i pozdrawiam wszyskich alfaholikowNapisał plxeper
Mam to samo. Początkowo myślałem, że coś jest nie tak ale szybko znalazłem ten wątek. Rzeczywiście trochę "siara" na parkingu ^^. Muszę jak najszybciej zmienić opony
Odnosnie watku. Mam podobnie w Stelvio 210ME AWD kapcie 255x45x20 .
Najpierw pojechalem do zaufanego mechanika zeby sprawdzil co sie odpendeluje w aucie ze tak rabie - nic nie znalazl wyslal mnie na zbieznosc 4x4 ...nie pojechalem jeszcze
po kilku tygodniach Lewe przednie kolo przy mocno ( nawet nie max ) skreconej kierownicy w prawo podczas manewrowania podskakuje az autem trzepie nie wazne czy do przodu czy na wstecznym.
Odczucie jak gdyby kolo mialo sie urwac ( Urwa .....Ale Urwal )
( na parkingu pietrowym ludzie w poplochu uciekaja jak parkuje, takie paskudne halasy szurania )
Zglosilem w Alfa assistance ze nie wiem co to rabie co to sie stanelo....boje sie jechac dalej ze cos sie urwie i skoncze w rowie.
Zabrano auto na lawecie 100km do Cork, Dan Seaman Motors.( mieszkam w bardzo duzej powieszchniowo wsi zawnej Irlandia )
Nie wykryto zadnych luzow, oraz nieprawidlowosci wszystko sztywne i sprezyste jak ta lala w zawieszeniu.
Wyslano mnie jednak na zbieznosc 4x4
Dzis rano po dluzszej rozmowie z diagnosta ktory ustawial zbieznosc ( minimalna rozbiezosc po 48k km i zurzyciu czesciowym opon ) powiedzial ze byc moze ten typ Alfa-Kobieta tak ma
opona sie troche starla troche jest mniej bieznika jest chlodno a nie tam jak na poludniu Europy, i na roznej jakosci powieszchni bedzie podskakiwac......Ponoc wielu uzytkwnikow merecedesow GLE tez ma identyczny problem.
Problem takiego tarcia wynika on ze specyfikacji zawieszenia ustawionego na dynamiczna jazde po torze / zakretach
Faktycznie Kolo trze i podskakuje na wilgotnym szorstkim asfalcie, oraz gladkich betonowych powieszchniach....jak jest nagumowny w miare gladki asfalt to auto w skrecie rusza prawidlowo.
Moze nowe opony poprawia sytuacje ...dam znac jak zmienie .....o ile nie zmienie samochodu
off top
To 2 raz na lawecie w ciagu 15k km uzytkowania za 1 razem przerwal sie waz w obiegu chlodzenia zaraz pod przednia szyba akurat w drodze na lotnisko w czasie Lockdown-u
( mocno spozniony bylem b.szybka jazda duzo przspieszen i dochamowan moze za mocna ja tarmosilem i pekla skubana )
nagle temp skacze do gory na czerwone pole, auto na pobocze i telefon do Alfa Asisstance.
( prawie sie spoznilem na samolot rzutem na tasme zdazylem ogolnie bardzo stresujaca sytuacja nie zycze nikomu).
Auto 3 tygodnie w warsztacie, usunieto usterke ze dlugo ....panie pandemia a waz jak to waz przypelzal sie nie ten co trzeba z Italii i trzbe bylo 2 zamawiac.
Stelvio to moj 1 samochod wybrany sercem i spelnienim jakiegos marzenia, zachcianki
Zakochalem sie krztalcie tej karoserii i tym jak to cialko porusza sie po drodze ......ale chyba ten romans z Alfa cos mi nie wychodzi , moja namietnosc do tego auta zmienia sie w niepewnosc
Troche juz jezdze autami ze 25lat moze z 650k km najezdzone byly rozne marki rozne modele i rozne rozmiary Audi 80, Toyota Carine E, Opel Corsa, Subaru Vivio, Peugeot 1007, vw gowno3, Honda Stream, PT Chrysler, Suzuki Vitara, , Hyundai Santa Fe II, III, Porsche Cayenne MK1, Mitsubishi Outlaner PHEV.
Zaden samochod mnie nigdy nie zawiodl tak ze nie dojechalem na miejsce lub musialem wzywac lawete. Widocznie kiedys musial byc ten pierszy raz no i padlo na Alfe
Chciale napisac ze ogolnie to czuje sie jak by mnie kobita zdradzila....a to przeciez tylko auto kupa metali, plastiku gumy i szkla.
Dokładnie to jest przyczyną przeskakiwania przy mocnym skręcie głównie na oponach letnich, a najbardziej na kostce brukowej.
Te Alfy mają naprawdę nietypowe zawieszenie. To nie jest wada, tylko cecha - nie ma się czym martwić. Nowe opony za wiele tutaj nie pomogą.
Przy okazji ostatniej rozmowy z dealerem okazało się, że w nowych modelach delikatnie coś poprawili i podobno nie ma już tego objawu.
Zapomniałem tylko spytać, czy chodziło o MY20 czy MY21.
[MENTION=85854]smigacz78[/MENTION] czyli raz była na lawecie, a drugi raz false alarm.
poczytaj o ustawieniu geometri anti-ackerman - na youtube jest też dużo na ten temat. w Irlandii to pewnie jeździsz na wielosezonówkach, 20" szerokie, niskie temperatury teraz . radzę Ci tak: zaakceptuj że jest to cecha związana z fizyką i ustawieniem pod świetne prowadzenie auta w zakrętach przy większych prędkościach. tak się ustawia auta sportowe a nie pudełka na kółkach. tym się można chwalić, a alfa robi błąd że tego od razu nie robi i nie tłumaczy - co jest przyczyną fałszywych skarg do serwisów i w kółko tego typu wpisów. niezorientowani posiadacze spowodowali że po lifcie dla wielu pogorszyli prowadzenie (przestawili trochę w kierunku ustawienia ackerman, przynajmniej w Giuliach).
masz niezwykłe auto, unikatowe w IRL (tam są 3 ASO na cały kraj), ciesz się nim. a jak nie lubisz tego efektu to na zimę kup zimówki, a nawet i felgi 19", albo przynajmniej przy małych prędkościach unikaj full-lock.
- - - Updated - - -
MY20, dla jednych poprawili, ale forumowicze na alfaowner/giuliaforums którzy w 2019/pocz 2020 chcieli kupić Q narzekali że teraz nie wiedzą czy brać stock MY2019 z właściwym zawiasem niekoniecznie swój konfig czy MY2020 z popsutym zawiasem ale nowinkami i swoim konfigiem
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).
Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).
Bylo juz z 500 wpisów na ten temat, ale laweta do sprawnego auta świadczy o tym, że chyba faktycznie producenci powinni to wyjaśniać w instrukcjach, bo to przeskakiwanie jest na tyle spektakularne, że faktycznie może użytkownika mocno zaniepokoić.
Pitolą w tych instrukcjach o tylu niepotrzebnych rzeczach, że o tej jednej istotnej też by mogli.
Po raz enty można tylko napisać, że tak ma obecnie każde auto ze "sportowo" zestrojonym zawieszeniem/geometrią i szerokimi niskoprofilowymi oponami, szczególnie na letnich oponach w niskich temperaturach (np. w 10 letnim Subaru jest to samo).
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
OOO to już jestem spokojny jak to samo jest w Maserati. A tak na poważnie na 19 mam to samo na 17- zimowym zestawie -czasami jest to wyczuwalne.
Podobnie u mnie, na letnich 19 występuje wykurzające "przeskakiwanie" opon, na 18 zimowych nokianach zapomniałem o tym objawie. Mam już przygotowane na lato opony 19 nie RF, prawdopodobnie ma być lepiej. Jak będzie dalej wkurzać, to i lato dam na 18.
Naprawdę tak Wam to przeszkadza, że od tego że czasem to wystąpi wolicie żeby auto cały czas wyglądało o wiele gorzej na 18 calowych kołach? Bez przesady od czasu do czasu to wystąpi szczególnie na mokrej nawierzchni jak jest zimniej, nie róbcie z tego tragedii
staram sie nie krecic do penego skretu, ale czasem nie ma wyjscia gdzies pod marketem, raz az sie koles idacy przez parking obrocil tak przeskoczylo, stuknelo, nie zamierzam z tym nic robic, tak ma i juz
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem