Zakup nowego Stelvio i ... slaba oferta handlowcow jakby brak checi sprzedazy

[XJ6]

To ja już zgłupiałem, jedni mówia że dostali ponad 20% rabatu z konfiga inni że prawie nic
No chyba ze ci co dostali to brali na firme, a osoba fizyczna to może pocałować klamkę... :/

Ja też przez to zglupialem. Choc potwierdzam, że klient z gotówką w Aso to dla nich jak ufo.

- - - Updated - - -

Ja mam zgoła inne doświadczenia, to właśnie w Audi i w Mercedesie czułem się jak osoba, której sugerowałoby się opuszczenie salonu, w BMW było normalnie. W Alfa Romeo w Warszawie, zostałem dobrze obsłużony, miałem wiele pytań, na wszystkie była udzielona szczegółowa i wyczerpująca odpowiedź. Ani przez chwilę nie było sytuacji, w której poczułbym się niekomfortowo. Doradca chodził krok w krok, za mną, widać było, że starali się zrobić jak najlepsze wrażenie.
Powiedzmy sobie szczerze, że to już nie czasy w których klient przychodził z gotówką w ręku i był lepiej obsługiwany niż ten, który bierze kredyt na auto. Stąd też obniżenie standardu, więcej osób stać na nowy samochód, także nie ma potrzeby takiego wysilania się. Teraz im to obojętnie, czy dostaną kasę od banku, czy z konta klienta. Różnica jest przy zamawianiu wielu samochodów, tworzeniu/wymiany floty itd., ale takich zakupów dokonuje się też w inny sposób, z kim innym się rozmawia itd. Myślę, ze wszystko to kwestia konkretnego dealera i własnych oczekiwań.

Nie wiem jak na samochody na zamówienie, ale na Noc Cudów AR daje konkretne upusty. Veloce 280KM Q4 z opcjami, w którym właściwie niczego nie brakuje w wyposażeniu (pomijając aspekty wizualne), można było wyrwać za 150-160 tys zł brutto. Myślę, że za 190-200k miało się już właściwie wszystko, co AF posiada w konfiguratorze.


U mnie na Giulię było ponad 30% rabatu od ceny katalogowej. O ile dobrze pamiętam, to 32-33% (Noc Cudów)

Chyba ma dla nich znaczenie czy gotowka czy kredyt. No od gotówki nie mają prowizji za nagonienie klienta na kredyt.

[gucio1960]

W każdym salonie było pytanie czy zakup na firmę to wtedy było szerokie pole manewru z upustami , myślę że wiąże się z większym zarobkiem dilera .
Rozmawiamy jednak o osobie która przychodzi do salonu z konfigurowanym pod siebie samochodem z wydrukowaną konfiguracją do produkcji.
Niestety nigdy nie usłyszałem że mogę liczyć na upust.
Jeśli chodzi o salony to rzeczywiście w Warszawie jest najlepiej z obsługą i można kupić samochód korzystnie ze stoku lub w promocji (noc cudów).
Druga strona medalu to że dzisiaj mało kto kupuje samochód premium za gotówkę.

[XJ6]

Tak. To pewien paradoks naszych czasów. Wozić się premium w kredycie.

[fx25]

Druga strona medalu to że dzisiaj mało kto kupuje samochód premium za gotówkę.

Ja bym powiedział inaczej, mało kto bierze z placu samochód premium. Każdy chce swoją konfigurację i rzadko się zdarza że akurat taka czeka na wyprzedaży z rabatami.

Dzięki za podpowiedzi i namiary, uciułałem na większe premium, rx450h mnie kusi, proszę się tylko nie śmiać, wiem że brzydal ale ma inne zalety.
AR narazie musi wystarczyć ta co jest w garażu, bogata firma to nie muszą mi nic na siłę sprzedawać, nie będę miał wyrzutów że ich naciągnąłem.

[Krzysztof]

Ja bym powiedział inaczej, mało kto bierze z placu samochód premium. Każdy chce swoją konfigurację i rzadko się zdarza że akurat taka czeka na wyprzedaży z rabatami.

No nie każdy chce czekać 4 miesiące na nowe auto. Dużo też zależy od aktualnych ofert na stocku, okresu roku, w którym się kupuje i chęci dealera do sprzedania konkretnego auta. Jeden sprzeda jedno auto bez upustów i się nie narobi, a drugi w tym samym czasie sprzeda 5 aut z upustem 20% i biznesowo wyjdą na to samo. Nie należy się ograniczać do najbliższego dealera - wyjazd na drugi koniec Polski, żeby odebrać auto, to nie jest jakiś wyczyn, a niektórzy oferują nawet dostawę auta pod dom. W końcu to tylko jeden kurs z autem na lawecie i podpisanie papierów.

[jml]

Rabaty będą też różnić się w zależności od pory roku czy innych czynników, np. jak im będą auta zalegały na placu pod koniec roku to chętniej je zrabatują niż nowe do produkcji. Trzeba popolować trochę, ew. poszukać w innych salonach. Choć z tego co gadałem ze sprzedawcami, wysokość rabatów narzuca centrala, jak trafisz zły okres to będzie słabszy rabat.

Nie wiem czy jest różnica na działalność i za gotówkę, na działalność jak masz leasing od FCA to zarabiają jeszcze na leasingu (choć na nowe do produkcji jest 0%) więc sam już nie wiem.

[Krzysztof]

Rabaty będą też różnić się w zależności od pory roku czy innych czynników, np. jak im będą auta zalegały na placu pod koniec roku to chętniej je zrabatują niż nowe do produkcji. Trzeba popolować trochę, ew. poszukać w innych salonach. Choć z tego co gadałem ze sprzedawcami, wysokość rabatów narzuca centrala, jak trafisz zły okres to będzie słabszy rabat.

Też ciągle słyszałem tą śpiewkę, że to FCA nie pozwala na większy rabat, a mimo to ceny podobnych aut wystawionych na otomoto różniły się o 20-30 tys. w tym samym czasie.

Nie wiem czy jest różnica na działalność i za gotówkę, na działalność jak masz leasing od FCA to zarabiają jeszcze na leasingu (choć na nowe do produkcji jest 0%) więc sam już nie wiem.

Gotówki nie lubią, bo przy gotówce nie można już nic dorobić "na boku" na prowizjach, a leasing 0% od FCA podobno "kosztował" nabywcę 7% ceny auta w obniżonym rabacie. Ale tak było 2 lata temu, ile "kosztuje" dzisiaj to nie wiem.

[Luke77]

Poza tym im droższe auto tym wyższy upust. To jest inna rozmowa jak chcesz auto, które z cennika wychodzi za 300 tyś. a inna jak 120 tyś.

Polecam salon Reiski w Bydgoszczy
Dostałem rabat prawie 2x wyższy niż w ADF we Wrocławiu. I kontakt to też inna liga.

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

[Jarek74]

Czy to standard w Alfie że auto zamówione do produkcji nie ma określonego terminu wykonania?..[emoji2]

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[Stacho]

No w umowie musisz mieć termin realizacji. Przeczytaj dokładnie umowę jeżeli już podpisałeś.