"Na luzie" nie wkręci się na pełne obroty, musisz sprawdzić w czasie normalnej jazdy, czy silnik ma moc.
"Na luzie" nie wkręci się na pełne obroty, musisz sprawdzić w czasie normalnej jazdy, czy silnik ma moc.
kolega napisał ze dławi sie na wolnych obrotach to co normalna jazda.
Dlaczego ma się nie wkręcić na pełne obroty? W każdym normalnie pracującym silniku powinna się wkręcać. Wyjechałem z garażu i chodziła na wolnych dość długo ok godziny i wydaje mi się że jest lepiej, ale nadal żeby się wkręciła na obroty muszę kilka razy przyciskać pedał gazu, wtedy idzie i przy 3 3,5 tys już chodzi. Tak jakby się dławiła.
Zastanawiam się jeszcze czy to może być przez to że mam nieszczelny układ turbo, jest dość duża dziura w dolocie( plastikowe kolanko). Żadnych błędów nie ma.
Bo współczesne auto mają automatyczny ogranicznik obrotów na "biegach" P i N. W 2.0T to chyba 4 albo 4.5 tysięcy obrotów/min.
To chyba niezbyt bezpieczne dla silnika, żeby kazać mu pracować z nieszczelnym dolotem?
Jeśli auto ma MAF sensor (zaraz za puszką filtra) a potem jest nieszczelność w dolocie to być może sterownik widzi problemy z powietrzem.
Giulia B-Tech+ Rame Liquido: https://www.forum.alfaholicy.org/nas...o_vesuvio.html
IG: https://www.instagram.com/shimmy.never.stop/
O ograniczniku to słyszałem, ale to chyba odcina paliwo, a nie jak w moim przypadku dławi się, na początku to nawet na wolnych obrotach dławiła się. Na razie Alfa czeka na lakiernika bo była po stłuczce i testy robię pod domem i nigdzie nie jeżdżę, a tam pojadę na lawecie.
Piszę po terminie bo już dawno śmigam moją nową giulią, udało się usunąć problem, w sumie to faktycznie przez dolot bo był nieszczelny. Teraz ładnie i równo chodzi.
Tak jak już wspominali na forum trzeba aktywować ten bezpiecznik na akumulatorze, a niestety tylko interfejs pomoże, zdalnie nie wiem w jaki sposób to robią. Moja jest Europa