166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Osobiście rozważałem Stelvio QV. Ale po przejechaniu się 280 km stwierdziłem, że to wystarczy, bo QV fajnie brzmi ale i tak tego nie wykorzystam, jest około 120k zł droższy i sporo cięższy. Mi w tej wersji pasuje i moc i waga i cena. Oraz kolor skór środka czerwony, którego w QV brak. Oczywiście dźwięk jest przecietny, ale można poprawić to za pomocą fajnego tłumika. Wersja 350 km była by wskszana, ale czy potrzeba do tego V6? Może. Samochód o za cięciu sportowym musi być przede wszystkim lekki, a AR ma być właśnie zwinna, szybką i piękna. Fizyki nie szukasz na zakrętach najlepszą techniką zawieszenia i hamulców.
Ostatnio edytowane przez Btechfan ; 16-05-2019 o 15:02
Mocowo faktycznie wystarczy. Ale widzisz... jak się przesiadasz z Busso, to masz permanentny niedosyt. Przy dzisiejszej technologii, umówmy się, V6 nie musi być jakieś mega ciężkie. A to, że w QV brak np. czerwonej skóry to tylko i wyłącznie problem wewnętrzny AR, bo ktoś sobie coś ubzdurał.
Niestety tutaj będę oponował. Ludzie płacą astronomiczne ceny za Ragazzona i dostają... pierdzenie na postoju i buczenie w trasie. No sorry, to ma być dźwięk? Już nie chciałem tego pisać w wątku o wydechach do Giulii, bo po co wsadzać kij w mrowisko, ale te wszystkie rozwiązania które ludzie pokazują to żenada. O ile w Golfie GTI takie coś jest fajne, o tyle w Giulii czy Stelvio to już mi nie podchodzi zupełnie. Wolałbym ciszę.
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Co do dźwięku oraz silników
Alfa jak na nowe modele ma całkiem bogata ofertę silnikowa.
Tak jak pisze murder - klientela na coś pomiędzy q4 a q byłaby ograniczona
Poprostu 6s do setki w q4 wystarcza każdemu ... a jak nie to idzie w q
Alfa nie ma takiego potencjału jak audi czy mercedes aby robić 2 poziomy aut sportowych (s4 i rs4, amg43/63)
Poza tym dobre osiągi 280 tki powodują ze taka wersja pośrednia mogłaby nie mieć zbyt wiele nabywców
Co do dźwięku
[MENTION=81190]Btechfan[/MENTION] - mówiąc syntezator miałem na myśli wzmocnienie dźwięku w kabinie w trybie D
Jako niealfista uważam ze dźwięk jest bardzo przyjemny - lepszy niż w BMW 430 podobnej mocy
Co z tego ze sztuczny - 90% tego nie wie albo ma to w nosie
Komu za mało kupuje q albo wydech (szkoda tylko ze Alfa nie oferuje wydech jako wyposażenie dodatkowe
Dokladnie.
Sprzedaż silników 5 czy 6-cylindrowych spada, marki niemieckie stać jeszcze na ich utrzymywanie. Większe silniki sa drogie w produkcji, nie jest to tylko kwestia akcyzy u nas.
Dodam, że w dieslach zrobili podobny ruch i moim zdaniem bardzo mądry. Zamiast dwulitrowego i 2,5 pięciocylindrowego jest jeden silnik 2.2. O różnych mocach.
Nie narzekajmy na silniki, dojdzie hybryda i będzie dla każdego coś miłego.
Dojdzie mały silnik 1.3, będziemy narzekać i się śmiać ale być może ruszy to sprzedaż.
Cieszmy się z RWD i nie zrzędźmy jak nasze baby
Co do dźwięku
[MENTION=81190]Btechfan[/MENTION] - mówiąc syntezator miałem na myśli wzmocnienie dźwięku w kabinie w trybie D
Jako niealfista uważam ze dźwięk jest bardzo przyjemny - lepszy niż w BMW 430 podobnej mocy
Co z tego ze sztuczny - 90% tego nie wie albo ma to w nosie
Komu za mało kupuje q albo wydech (szkoda tylko ze Alfa nie oferuje wydech jako wyposażenie dodatkowe[/QUOTE]
QV jest pod wieloma względami super, ale jak mówiłem ja go w codziennym użytkowaniu niestety nie wykorzystam w pełni, 280 km wystarczy. Średnia z ostatnich 67k km pokazuje mi średnia prędkość 31km/h....i wszystko jasne.
A płacić 120k zł więcej i mieć podwójne koszty utrzymania auta za fajny dźwięk uważam za dziecinade.
Oczywiście ponownie korci mnie coś sportowego, np. 599 GTB, na które cierpię od jakiegoś czasu, a teraz pokazało się kilka sztuk very zadbanych za normalne pieniądze, ale jak pomyślę o tych 30l/100km i kosztach serwisu to się budzę. I wolałbym napewno najpierw takie 599 gtb niż dowolne QV.
Co do syntezatorów dźwięku :
Dla mnie nie do zaakceptowania, ale jak tam kto uważa, jego sprawa.
Ragazzon i inne tematy to może popierdółka w stosunku do V6 w QV, ale u mnie wygrała pragmatyczność. Temat dźwięku załatwię finalnie tłumikiem z klapami na prostym przelocie i też będzie zajebiscie brzmiało (dzięki #epsonix [emoji6]).