Tak. Póki co o sprawie nikt nie wie to sprawy nie ma. Jakby jaki motor czy inny auto świat o tym napisał, to mogloby odnieść dużo lepszy skutek.
Tak. Póki co o sprawie nikt nie wie to sprawy nie ma. Jakby jaki motor czy inny auto świat o tym napisał, to mogloby odnieść dużo lepszy skutek.
Tak, dokumentacja z Austrii nie istnieje bo tak to ujeto.
czary mary znikła.
pojade tam i to zalatwie.
w nastepnym poscie wiecej o hamulcach napisze
- - - Updated - - -
to zdjecie badan wykonanych po wyjeciu bezpiecznika
- - - Updated - - -
a to przed wyjeciem bezpiecznika na sprawnym aucie
- - - Updated - - -
a to bezpiecznik nr 70 bezowy, wpiety w port drugi - oryginalnie byl wpiety w port nr 1 to podobno tamten port mial awarie i przesuneli go dalej
- - - Updated - - -
i zblizenie na niego
- - - Updated - - -
bardzo proszę forumowiczów w interpretacji wyników z hamowni - szczegolnie o ich przeliczenie bo mi wychodzi cos innego niz jest w komentarzu od serwisu.
Uwaga !! wyciągniecie tego bezpiecznika jest na własną odpowiedzialność i wiąże sie z koniecznością wizyty w serwisie w celu usuniecia błędów.
ja się wqr.. na niektóre podejście co do rozwiązań usterek, itp., ale są to rzeczy irytujące, ale raczej nie wpływające na bezpieczeństwo,
a skoro w Twoim przypadku jest (niestety) takie podejście (a wydawało by się, że powinni zrobić wszystko, co mogą, żeby to wyjaśnić) to wg mnie UOKiK to dobry kierunek
Nie jestem znawcą, ale uspokoiło mnie opublikowanie przez oktopi wyników siły hamowania. Wynika z nich że mamy mechaniczny, wydajny hamulec pomimo że działa "jak w Polonezie", czyli wymaga dużej siły nacisku.
Co do tego konkretnego przypadku myślę że kolega oktopi powinien przeanalizować sytuację przed zaistnieniem problemu.
Wszystko wskazuje na to że jest to "zagotowanie" płynu hamulcowego, jak pisał już ktoś wcześniej:
- wpadający pedał i praktyczny brak hamulców: dokładnie taki objaw występuje w tej sytuacji
- wystąpiło to po zatrzymaniu: wtedy właśnie znacznie wzrasta temperatura zacisków z powodu braku chłodzenia pędem powietrza
- brak hamulców na drugi dzień: po zagotowaniu układ musi się odpowietrzyć
- wypalone gniazdo bezpiecznika: wskazuje na intensywne działanie systemu hamulcowego przed awarią
Wydaje mi się że hamulce były przez kolegę mocno eksploatowane przed zatrzymaniem. Być może hamowania silnikiem wspomagane jest w Stelvio z pomocom hamulców? Przecież to skrzynia automatyczna. Być może droga, którą poruszał się samochód była górzysta i dochdziło do częstych hamowań na zjazdach.
Nie zmienia to jednak faktu że tak NIE MOŻE być w nowym samochodzie. Myślę że trzeba by zbadać ten płyn hamulcowy (nie wiem czy da się to zrobić w prosty sposób), a dla bezpieczeństwa wymienić go na jakiś sportowy, z wyższą temperaturą wrzenia.
Jedna rzecz mnie niepokoi w tym konkretnym przypadku. Wyniki pomiarowe siły hamowania wskazują różnicę w oporach toczenia pomiędzy kołami. Tak jak wcześniej pisałem nie jestem znawcą, ale być może w trakcie normalnej jazdy hamulce na kołach (zwłaszcza prawa strona) dają pewien opór i to powoduje grzanie się hamulców. Nie wiem czy te odchyłki (różnice) i wielkość oporu toczenia to jest rzecz normalna, trzeba by zasięgnąć wiedzy diagnosty lub porównać z innym podobnym gabarytowo samochodem.
Mam nadzieję że sprawa się wyjaśni i serwis znajdzie przyczynę tej awarii.
[MENTION=2291]grendziol[/MENTION] na chlopski rozum ma to sens dla mnie (laika). moze przyczyna byly gorki koło Innsbrucka i np uzywanie aktywnego tempomatu ktory co chwila dohamowywal? [MENTION=82631]oktopi[/MENTION], ktoredy jechales, jaki byl ruch i czy korzystales z ACC?
pamietacie, kiedys byla akcja serwisowa na jakis zakres VINow na wymiane płynu hamulcowego w Giulii ze niby byl zanieczyszczony. może cos tego typu znow im sie przytrafilo - dostawca nie trzyma poziomu wymaganego?
sigestia z zalaniem sportowego płynu wydaje sie sensowna.
jedyna sprawa jaka nie trzyma mi sie kupy to dlaczego wyskoczyl blad i wszystkie systemy lacznie z elektrycznym hamulcem recznym wylaczylo? czy zapowietrzony uklad wywola krytyczny blad? a jesli tak to czy firmware BSM powinien odlaczyc i elektryczny reczny, wg mnie nie, no chyba ze firmware jest napisany do bani.
witam,
zajrzalem do KSIAZKI pt instrukcja obsługi i znalazlem iz w ukladzie hydraulicznym jest 0,9 litra płynu o nazwie zgodnie z linkiem ponizej:
https://prideride.online/tutela-brak...-4-0-5-ltr-btl
https://extranetpli-eu.pli-petronas....9_ssic_eng.pdf
boiling point to temperatura wrzenia podana jest dla suchego i wilgotnego stanu 300- 200 st C co oznacza ze zagotowanie jest raczej nie mozliwe a jesli chcielibysmy aby tak bylo to plastik tego nie wytrzyma a na pewno wężyk , prawda?
trasa nie jest jakas wymagajaca bo z wloch jedziesz nieco pod gore wiec malo hamowania raczej puszczasz gaz i zwalniasz. owszem uzywalem acc ale z umiarem bo z gory nie jest mi potrzebny lepiej jest puscic auto niech jedzie i to tyle. z Innsbrucka do stacji omv jest tylko pod gore i akurat bylo w korku wiec powoli z predkoscia 40- 50 bez hamowania tylko gazem i bez gazu.
osobiscie uwazam ze zagotowanie jest nie mozliwe ale kto wie co to moze sie dziac z tak małą iloscia - generalnie plastik moze nie wytrzymac takiej temp i znieksztalci sie. zbiornik jest z takiego plastiku..
nie pisalem ze gniazdo jest wypalone ale ze styki sie przegrzaly bo byly luzne i serwis powiedzial ze to wada fabryczna. slusznie tez w rozmowie telefonicznej kolega epsonix zauwazy ze to straszne januszowanie wykonal serwis przekladajac bezpiecznik do innego portu bo jak pojade do hiszpani i tam sie cos spierdaczy to mnie oskarza o majsterkowanie bo to nie tam ma byc ten bezpiecznik- straszna siara to jest dla serwisu ze nie zmienili na nowy box. pincet zloty im szkoda chyba to mogli powiedziec i bym im poooooozyczyl :-)
generalnie czy tak wysoka temperatura co to potrzebna jest do zagotowania plynu to czynnik ryzyka ktore jesli istnieje i nie jest wlasciwie zaprojektowany uklad to jest jak dla mnie duza wada ukryta bo taki plyn powinien miec wlasna chlodnice a nie ma, no i same tarcze czy nie pokrzywia sie?
a dodam ze w gorach bylo zimno 2-5 st c powyzej zera.
mam nadzieje ze wyczepalem juz temat zagorowania plynu na zawsze :-)
- - - Updated - - -
a bo z tym dry i wet boiling point to jest dokladnie tak:
https://www.epicbleedsolutions.com/r...t-brake-fluid/
chialbym tez nawiazac do naszej rozmowy dot. jakosci plytu hydraulicznego to mozna sprawdzac na pewno poziom wody w plynie i tak jak tu pisza https://www.epicbleedsolutions.com/r...t-brake-fluid/
poziom wody 8% obniza temperature wrzenia do 100 st C. Badanie na zawartosc wody moge zrobic za free w lab u znajomych i potrzebuje probke 2-5 gram
grendziol napisał: Jedna rzecz mnie niepokoi w tym konkretnym przypadku. Wyniki pomiarowe siły hamowania wskazują różnicę w oporach toczenia pomiędzy kołami. Tak jak wcześniej pisałem nie jestem znawcą, ale być może w trakcie normalnej jazdy hamulce na kołach (zwłaszcza prawa strona) dają pewien opór i to powoduje grzanie się hamulców. Nie wiem czy te odchyłki (różnice) i wielkość oporu toczenia to jest rzecz normalna, trzeba by zasięgnąć wiedzy diagnosty lub porównać z innym podobnym gabarytowo samochodem.
Mam nadzieję że sprawa się wyjaśni i serwis znajdzie przyczynę tej awarii.[/QUOTE]
Też nad tym się zastanawiałem, co powoduje taką różnicę oporu toczenia. Jeśli hamulce to ta różnica (5kG na tylnej osi) mogłaby wystarczyć by na długiej trasie podgrzać płyn hamulcowy (powoli, ale skutecznie). Teoria o zagotowaniu płynu pasuje do tego co wyraziłem wcześniej - problem mechaniczny a nie elektroniczny. Tempomat a tym bardziej Aktywny tempomat w aucie z ASB może intensywniej korzystać z hamulców niż się wydaje bo nie ma takiego hamowania silnikiem jak w manualu.
Przegrzane hamulce da się wyczuć nosem , ale jeśli jest AQS to niekoniecznie.
Dobrze byłoby wiedzieć jak reaguje elektronika w sytuacji zagotowania płynu - może wskazówki byłyby w tych nieszczęsnych wykasowanych błędach, a problem gniazda bezpiecznika jednak nie wydaje mi się najistotniejszy bo to jest elektrotechnika. Elektronika działa albo nie i nie ma stanu pośredniego w przeciwieństwie do mechaniki czy elektrotechniki , która może trochę działać albo troszkę nie działać.
Ostatnio edytowane przez ignacy ; 19-06-2019 o 21:04