Prowadzenie Stelvio przy prędkościach autostradowych 160km/h +

[Broster]

Panowie,
Mialem takie same doznania jeżeli chodzi o jazdę z prędkościami 160+. Auto wydawało się bardzo niestabilne. Wręcz bałem się takiej jazdy.
Sprawdziłem ciśnienie w oponach. Podczas upałów było 2,9bar. Obniżyłem do 2,4 po nagrzaniu osiągają 2,5. Teraz auto prowadzi się lepiej. Niestety, ale spalanie chyba trochę wzrosło.
Pozdrawiam

W poprzednim aucie, Oplu, miałem na klapce wlewu paliwa naklejkę z ciśnieniami i z tego co pamiętam to było właśnie tak jak mówisz. 2.2-2.4 to zalecane ciśnienie w oponach natomiast powyżej 3 bar owszem można i opel nazywa to "ECO" I teoretycznie mamy mniejsze opory toczenia i mniejsze spalanie, ale i również opony się inaczej zużywają. Powyżej 160 to już raczej nie jest ECO więc logicznie dobrze by dostosować ciśnienie opon do tych bardziej zalecanych.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

[Tomtrz]

Nie ma co kombinować. Ja już się nasłuchałem w zyciu złotych rad, żeby pompowac na kamień (zwykle argumentem jest, zeby chronic felgi), ale zawsze najlepsze wyniki osiągałem przy ciśnieniach podawanych w instrukcji. Przepomowane opony na kamień potrafią się bardzo brzydko zachowywać w koleinach i w ogóle rzucać autem, sama przyczepność też jest gorsza, szczególnie na mokrym. O komforcie to chyba nie ma co mówic, bo to logiczne.

Wracając do sedna tematu, to wyważone koła jeszcze nic nie znaczą. Felga może być krzywa i dać się wyważyć idealnie. Moze mieć bicie promieniowe, a tego większość wyważarek w ogóle nie sprawdza. Opona też moze być wadliwa, albo uszkodzona w trakcie eksploatacji ,a nie widać tego z zewnątrz.

[grendziol]

Ja bym jednak może bronił trochę wypowiedzi bitech
Wiosną zdecydowałem o zakupie nowej Alfy. Po wizycie w salonie z bulem serca uznałem że dla mojej rodziny Giulia może być za mała, więc zostało Stelvio.
Nie byłem jednak przekonany do suv i umówiłem jazdę dwoma. Najpierw samochód lepszy, Giulia i od razu przesiadką na Stelvio, oba 280km i duże koła.
O dziwo, Stelvio prowadził się jak po sznurku, bez problemu, stabilnie, komfortowo nawet przy predkości bliskiej max. Giulia myszkowała tyłem, a przy prędkościach 180 - 200 było to bardzo niebezpieczne. Nawet to zgłosiłem, że coś z tym samochodem jest nie tak.
Może faktycznie problem był w ciśnieniu powietrza w oponach.
Swoją drogą, jeśli ktoś wydał za wersję btech 240k to musi mieć blokadę tylnego mostu (pakiet performance). Może to jest problemem?

[azar]

Giulia myszkowała tyłem, a przy prędkościach 180 - 200 było to bardzo niebezpieczne. Nawet to zgłosiłem, że coś z tym samochodem jest nie tak.
Może faktycznie problem był w ciśnieniu powietrza w oponach.

Na 100% coś było nie tak z tym samochodem. Dla Giulii 180 to prędkość przelotowa bez najmniejszych problemów się "przykleja" do drogi.
Ktoś już wspominał tu, że jego samochód po opuszczeniu salonu miał ok 3 bary na kołach. To chore i nie może dobrze jeździć.
Zastanawiam się dlaczego czujniki nie krzyczą przy takich chorych wartościach.

[Broster]

Zastanawiam się dlaczego czujniki nie krzyczą przy takich chorych wartościach.

Bo 3 bary a nawet więcej jest normalnie stosowanym ciśnieniem przy eko drivingu, jeśli we wszystkich kołach będzie to samo albo podobne ciśnienie to komputer nie zatrąbi.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

[Jack801]

Objechaliśmy kolegę - ale miał trochę racji
Ostatnio jechałem po expresowce >170, byl spory wiatr i faktycznie auto nie idzie jak czołg tylko ma tendencje do niewielkiego myszkowania
Mala masa i duża powierzchnia robią swoje
Jeśli btech jeździł wcześniej germańskimi czołgami mogło mu to przeszkadzać.
Z innej beczki
Jechałem tez kawałek z kolega po krętych drogach - on kredensem z gwiazda próbował mnie po naciskać - to co stelvio robi w zakrętach to po prostu inna liga !

[grucha2666]

Powiem ze swojej strony. Słyszałem że Giulia ma właśnie tendencje do myszkowania, zapewne stelvio też (ta sama płyta podłogowa). Po prawie 40k km po autostradach z prędkościami również koło 200 - 240 km/H nie zauważyłem nic takiego. owszem jak jest wiatr to go rzuca ale to się dzieje również w innych autach. Mam koła 19 cali i 255 szerokość z tylu i uważam że ma to znaczenie. Kolega ma lexusa is 200t i na seryjnych 17 cali kołach nie dało się jeździć. Założył 19 cali i kapec 265 z tylu i auto jedzie jak po sznurku.

Moja sugestia- jedz do dobrego wulkanizatora i wywaz koła na aucie (tzw. Dowazanie kół) oraz obawiam się że możesz mieć opony z jakąś wadą. Przy prędkościach powyżej 200 km/h wiele małych czynników zs zaczyna odgrywać ogromną rolę.

Także jeżeli ktoś uważa że niska waga giulii albo stelvio ma wpływ na prowadzenie przy autostradowych prędkościach to odpowiem że nie ma. Dodatkowo mogę powiedzieć że to auto nie ma żadnych wad konstrukcyjnych przy prędkości v max 243 km/h można dwoma palcami trzymać kierownicę i nic się nie dzieje.

[prezes-tk]

No na wiatr boczny niestety jest wg mnie bardziej wrażliwa od 159 z 2,4. I to właśnie przez swoją lekkość. Owszem prowadzi się jak po sznurku ale przy wyjeździe zza tira lub ekranu trzeba być czujnym.

[Kurynio]

Śledzę ten wątek od założenia i jakoś nie było czasu, ale przed urlopem miałem dwa dni wolne, a że od domu mam niedaleko do obwodnicy zrobiłem mały eksperyment. Warunki pogodowe identyczne, około 20 stopni, asfalt ok 28, wiatr właściwie bezwietrznie. Najpierw normalne wartości ciśnienia. Przód 2,4 tył mam 2,6. Prędkość max jaka osiągnąłem to 220 km/h w sensie nie max, ale więcej nie jechałem. Auto kompletnie stabilne, nie zauważyłem nic niepokojącego. Powrót, korekta ciśnienia przód 3, tył 3,2. Ten sam odcinek, tak od 170-180 tył zaczął robić takie minimalne przeskoki szczególnie w lekkim zakręcie jakby nie przejeżdżał a drobniutko przeskakiwał skręt. Może w tym był problem. Po powrocie do normalnego ciśnienia wszystko wróciło do normy

[Broster]

Może w tym był problem. Po powrocie do normalnego ciśnienia wszystko wróciło do normy

Przecież już od kilku dni ciągle kilka osób o tym mówi.
Fajnie że zrobiłeś ten eksperyment ale Ameryki niestety nie odkryłeś.


Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka