Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy 1234567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 66

Temat: Wyciek z wału korbowego

  1. #31
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    03 2013
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Fiat Palio & Julka 1.4 MA
    Postów
    1,210

    Domyślnie

    Cytat Napisał prezes-tk Zobacz post
    Nie wiem skąd ten strach przed naprawą. W naszym serwisie, jak jest taka konieczność to wyjmujemy skrzynie, silniki, rozbieramy je i naprawiamy. Zdarza się, że poprawiamy błędy montażowe z fabryki. I w zasadzie zero reklamacji i poprawek. A swoją Giulię już też powierzałem serwisowi (innemu niż sam pracuję) i też nie mam zastrzeżeń.
    A odpowiem Ci skąd

    Otóż, w zależności od szczęścia, można trafić do mechanika z 30 letnim doświadczeniem (który zaczynał swoją przygodę naprawiając Sejaki i jego subtelność ogranicza się do podważania elementów deski rozdzielczej metalowym śrubokrętem - true story), albo do dzieciaka świeżo po szkole, który pół roku temu rozpoczął pracę (i skoro nie rozumie po co klient chce wymienić olej "na gorąco", to przecież nie wymieni na gorąco - również true story). Ani jeden, ani drugi nie daje gwarancji poprawności. Czemu, się zapytasz? Bo żadnemu z nich nie zależy. Jak można pójść na skróty - pójdzie. Bo zaraz przerwa na lunch, albo właśnie po przerwie. Bo nikt nie zauważy. Powodów, aby zrobić byle-jak jest milion. Żeby zrobić starannie - żadne. Przecież to nie jego samochód, a klient i tak w 9/10 jest "tłuczkiem" i nic nie zauważy. A to, że za 3 lata okaże się, że coś jest źle, to już nikt nie dojdzie, że to akurat ten "pan Zbigniew".

    To wszystko wynika natomiast z względnej bezkarności. Przykładowo - jeden z serwisów (ASO, Warszawa) wymieniał mi bodajże sprzęgło (na gwarancji). Przed wizytą krawędź zderzaka przy masce była idealna. Po wizycie jest takie małe odgniecenie lakieru (jakieś 2mm x 2mm) na krawędzi. Ktoś sobie ewidentnie coś oparł. I co? Dyskusja żadna, "panie, to było". Czy klient ma robić zdjęcia wszystkich części przed i po i porównywać? Jeszcze lakierniczo-można. Ale jak ktoś coś zrobi "na odwal" w środku, to tego nawet nie zobaczymy. Przyznam, że zacząłem robić "ogólne" zdjęcia przed każdą wizytą w serwisie, ale mam świadomość, że wszystkiego nie wychwycę.

    Analogiczna sprawa to lekko zgięte takie listwy od spodu za progami w Giulieccie, od złego podnoszenia. Nie złapałem nikogo za rękę, ale wiem, że to nie mój wulkanizator, bo (a) naprawdę znam go i sam mi zwraca uwagę na to, (b) podczas podnoszenia u wulkanizatora jestem pół metra od samochodu i obserwuje jak platforma łapie samochód. Więc - tylko ASO, bo nikt inny jej nie podnosił. A czemu ASO to zrobiło? Celowo? Nie. Z głupoty/bezmyśności, czyli przysłowiowego "każdy wie jak podnieść samochód, dajcie młodemu".

    A mój ulubiony przykład to wymiana filtra przeciwpyłkowego w Giulieccie i w Giulii. Jak wiemy dostęp tam nie jest super wygodny.

    Jeszcze ŻADEN serwis nie zrobił tego bardzo dobrze, a w obydwu samochodach już kilka tych wymian było. Zawsze, ale to zawsze coś jest źle. Źle włożony filtr, wymiętoszony filtr, filtr do góry nogami, filtr tył-na-przód, niedomknięta klapka filtra, niedomknięte zatrzaski, źle zamocowana osłona tunelu. Nikt tego nie robi starannie.

  2. #32
    Użytkownik Znawca Avatar prezes-tk
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Siemianice/Słupsk
    Auto
    Były: 2 x AR 166 2,4 20v, AR 156 1,9 JTD, AR 159 SW 2,4 20v, jest: Giulia Super 2.0T
    Postów
    1,426

    Domyślnie

    Ja to doskonale rozumiem, ale też nie mogę nic poradzić na jakość pracy innych serwisów. Może u nas jest inaczej, bo praca = konkretne pieniądze. A reklamacja to praca za darmo. Błędy każdemu mogą się zdarzyć ale błąd to nie jest to samo co niedbalstwo. Tyle tylko, że chodziło mi nie o wymianę filtra kabinowego, powietrza czy wymianę oleju. Chodzi o naprawę gwarancyjną, którą kiedyś i tak penie trzeba będzie wykonać, a jej opóźnianie może tylko pogłębić uszkodzenie lub wywołać inne. Mógłbym tu podać równie wiele przykładów odrzucenia gwarancji z winy niestety klienta, bo ten nie zgłosił się do ASO w odpowiednim czasie tylko np. jak auto już się zatrzymało. Nikt nikogo nie zmusza do korzystania z gwarancji ale wg mnie to robienie na złość głównie sobie.

  3. #33
    Użytkownik Rowerzysta Avatar jml
    Dołączył
    08 2017
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Alfa Romeo Giulia 2.0 TBi 200KM
    Postów
    452

    Domyślnie

    [MENTION=1850]prezes-tk[/MENTION] - napisz nazwę tego serwisu, a coś czuję, że pół Polski się zacznie do Was na naprawy zjeżdżać ;-)

    Po historiach od znajomych i z forum również najchętniej to bym wszedł do serwisu i patrzył im wszystkim na ręce.

  4. #34
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar epsonix
    Dołączył
    10 2011
    Auto
    Giulia'18, Giulietta'13, Spider V6'99
    Postów
    9,995

    Domyślnie

    [MENTION=29400]MiLykie[/MENTION] w pelni cie rozumiem. kazde wsadzenie lap ASO do mojej giulii to niezamontowane elementyb srubka lata przy dywaniku, podziubali panel wokol drazka zmiany biegow (wymieniali go potem bo sie wkurzylem), polamali zaczepy panelu alu wokol drazka - byly slady kleju wokol 2 plastikowych jezyczkowb polamali spinku metalowe do nich (no dobra one faktycznie sie lamia) ale nie wymienili na nowe i zostawili kawalki w srodku tunelu. tylko cob zglosze im ze znakazlem to jak instaliwakem race mode? brak zagladania w instrukcje z elearna i czesto brak pojecia w czym problem - tak jak miałem padajacy aku i przez to nie dziala ogrzewanie tylnej szyby. nie mieli pojęcia wszystko porozmontowywali, nic nie naprawili a jak potem sie okazalo jeszcze w zle miejsce włożyli jeden z bezpiecznikow przez co nie dzialal nawiew. jak z tym pijechalem to zas grzebali pil dnia i nie naprawili nic. kazalem podlaczyc komp pokazywalo jak byk brak zasilabia nawiewow, kazalem pokazac schemat i SAM im usterke znalazlem w pare minut.

    i co, tacy fachowcy maja wymueniac mi silnik?

    ja od czasu tych wtop ASO twardo szefowi serwisu zakomunikowalem ze kazda robota w noim aucie to ja stoje obok i nadzoruje, i tak jest, juz 3 razy bylem 2 jak jeszcze doprowadzali auto do ladu po swoich wybrykach i zmieniali radio, a pitem na przeglądzie. tak trace kilka godzin, ale wiem co i dlaczego byli grzebane plus nie pozwole na tandete

  5. #35
    Użytkownik Znawca Avatar prezes-tk
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Siemianice/Słupsk
    Auto
    Były: 2 x AR 166 2,4 20v, AR 156 1,9 JTD, AR 159 SW 2,4 20v, jest: Giulia Super 2.0T
    Postów
    1,426

    Domyślnie

    Cytat Napisał jml Zobacz post
    @prezes-tk - napisz nazwę tego serwisu, a coś czuję, że pół Polski się zacznie do Was na naprawy zjeżdżać ;-)

    Po historiach od znajomych i z forum również najchętniej to bym wszedł do serwisu i patrzył im wszystkim na ręce.
    Musiałbyś kupić Opla. A na halę i tak nie wejdziesz, zza szyby możesz popatrzeć.

  6. #36
    Użytkownik Znawca Avatar azar
    Dołączył
    02 2017
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Giulia Veloce, Giulietta 1.4
    Postów
    1,716

    Domyślnie

    Cytat Napisał prezes-tk Zobacz post
    To po co ta gwarancja? Tak właśnie rodzą się legendy o psujących się autach (nie tylko Alfach). Jest coś do zrobienia, może nie drobnego ale na koszt gwaranta to nie robię bo się boję złej jakości, a po gwarancji sytuacja się pogorszy, olej zacznie się lać (chyba, że liczysz, że się "zamuli osadem" - już też takie coś słyszałem), to nie dość, że będziesz zmuszony to naprawić, to jeszcze zapłacisz i to pewnie nie w serwisie tylko "u Pana Kazia" bo taniej niż w ASO, a kto wie, co jeszcze dojdzie do roboty. W opisie widzę, że masz automat, to chociaż sprzęgła nie zabrudzisz. Ale zrobisz jak uważasz, tylko proszę, odpowiedz na pytanie zadane na początku - jak korzystasz z gwarancji?
    Ja też tego nie czaję. Podobnie jest z januszami napraw. Kupują zawsze zamienniki i naprawiają u Heńka w garażu. Po kilku latach ich samochód składa się w połowie z chińskich zamienników a potem płacz że ten model się psuje. To już nie jest ten model tylko totalnie chiński samochód. Inni to olewacze kampanii. Nie pojadę na kampanię bo nie chce mi się a potem hurr durr zepsuło się złodzieje!

    Zasada jest prosta. Coś jest nie tak jedziesz do serwisu. Koniec. Podczas napraw są robione krytyczne update i inne kampanie. To MUSI być wykonane bo serwis jest potem z tego rozliczany. Zawsze warto. Wiadomo czasem są partacze ale to trzeba cisnąć skargi itp.

    Cytat Napisał MiLykie Zobacz post
    Otóż, w zależności od szczęścia, można trafić do mechanika z 30 letnim doświadczeniem (który zaczynał swoją przygodę naprawiając Sejaki i jego subtelność ogranicza się do podważania elementów deski rozdzielczej metalowym śrubokrętem - true story), albo do dzieciaka świeżo po szkole, który pół roku temu rozpoczął pracę (i skoro nie rozumie po co klient chce wymienić olej "na gorąco", to przecież nie wymieni na gorąco - również true story). Ani jeden, ani drugi nie daje gwarancji poprawności. Czemu, się zapytasz? Bo żadnemu z nich nie zależy. Jak można pójść na skróty - pójdzie. Bo zaraz przerwa na lunch, albo właśnie po przerwie. Bo nikt nie zauważy. Powodów, aby zrobić byle-jak jest milion. Żeby zrobić starannie - żadne. Przecież to nie jego samochód, a klient i tak w 9/10 jest "tłuczkiem" i nic nie zauważy. A to, że za 3 lata okaże się, że coś jest źle, to już nikt nie dojdzie, że to akurat ten "pan Zbigniew".
    To do lekarza też nie chodzisz bo możesz trafić na takiego co da ci złe leki na odwal albo jest niedoświadczony i przepisze ci penicylinę na raka? Statystycznie chyba lepiej i ta się wybrać zarówno do serwisu jak i do lekarza.
    Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
    Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
    Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C

  7. #37
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    03 2013
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Fiat Palio & Julka 1.4 MA
    Postów
    1,210

    Domyślnie

    Cytat Napisał azar Zobacz post

    To do lekarza też nie chodzisz bo możesz trafić na takiego co da ci złe leki na odwal albo jest niedoświadczony i przepisze ci penicylinę na raka? Statystycznie chyba lepiej i ta się wybrać zarówno do serwisu jak i do lekarza.
    Akurat mam spore zastrzeżenia do efektywności lekarzy, ale to wątek na to.

    Merytorycznie - wszystko zależy od "przyszłości" danego samochodu. Julkę, która jest moja, i będzie moja, przeciągnąłem przez wszystko co się dało w ASO, także quasi-prewencyjnie (tak jak to sprzęgło, które było ok, ale wymienili na gwarancji bo piszczało od nowości). Patrząc z perspektywy lat - może nie wszystko było warto. To trochę jak chodzenie do lekarza, zgoda.

    Ale z Żulią, która nie tylko "nie jest moja", ale nie jest nawet mojej dziewczyny, ani nawet jej spółki, tylko banku, i w niedalekiej przyszłości jej okres bytowania z nami się zakończy, nie zawracałbym sobie głowy tym w ogóle. Bo albo na tydzień samochód stanie w ASO, a ASO jak to ASO da zastępcze Tipo, i zrobią dobrze... Albo - Tipo jak wyżej, ale zrobią źle, i przez kolejne kilka miesięcy coś będzie stukać, pukać, źle działać. I mówię to z perspektywy osoby, która to pierwsze podejście przetestowała na jednym samochodzie, i testuje drugie na drugim.

    Efekty - spię lepiej.

    Dodam tylko, for the record, że u mnie nic nie cieknie. Ale hipotetyzuje taki stopień zapocenia jak u OPa.

  8. #38
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    01 2019
    Auto
    Giulia
    Postów
    35

    Domyślnie

    Cytat Napisał MiLykie Zobacz post
    Akurat mam spore zastrzeżenia do efektywności lekarzy, ale to wątek na to.

    Merytorycznie - wszystko zależy od "przyszłości" danego samochodu. Julkę, która jest moja, i będzie moja, przeciągnąłem przez wszystko co się dało w ASO, także quasi-prewencyjnie (tak jak to sprzęgło, które było ok, ale wymienili na gwarancji bo piszczało od nowości). Patrząc z perspektywy lat - może nie wszystko było warto. To trochę jak chodzenie do lekarza, zgoda.

    Ale z Żulią, która nie tylko "nie jest moja", ale nie jest nawet mojej dziewczyny, ani nawet jej spółki, tylko banku, i w niedalekiej przyszłości jej okres bytowania z nami się zakończy, nie zawracałbym sobie głowy tym w ogóle. Bo albo na tydzień samochód stanie w ASO, a ASO jak to ASO da zastępcze Tipo, i zrobią dobrze... Albo - Tipo jak wyżej, ale zrobią źle, i przez kolejne kilka miesięcy coś będzie stukać, pukać, źle działać. I mówię to z perspektywy osoby, która to pierwsze podejście przetestowała na jednym samochodzie, i testuje drugie na drugim.

    Efekty - spię lepiej.

    Dodam tylko, for the record, że u mnie nic nie cieknie. Ale hipotetyzuje taki stopień zapocenia jak u OPa.


    OK Panowie ale czy komuś jeszcze cieknie

  9. #39
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    03 2013
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Fiat Palio & Julka 1.4 MA
    Postów
    1,210

    Domyślnie

    Cytat Napisał zenek868 Zobacz post
    OK Panowie ale czy komuś jeszcze cieknie
    Nie

  10. #40
    Użytkownik Rowerzysta Avatar dk08012
    Dołączył
    06 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    AR Giulia 2.2 ZF 8HP
    Postów
    355

    Domyślnie

    Panowie, zdecydowałem sie oddac samochód na gwarancje, w tym tygodniu chce wstawic do ASO, jednak wczesniej mam pytanie. Czy przy takiej naprawie należy mi sie samochód zastepczy ? Usterka spowodowana wadą fabryczną, w mojej ocenie powinni dac taki sam samochód jako zastępczy. Jest jakies dokument o ogolnych warunkach gwarancji itp ? Moze ktos oddawał na gwarancje i wie czy jest wtedy samochod zastepczy ?
    AR Giulia 2.2 2016 ZF8

Podobne wątki

  1. Wyciek z wału korbowego
    Utworzone przez odzi w dziale 156
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 19-11-2011, 21:34
  2. [155] Nakrętka wału korbowego ts 8v
    Utworzone przez rafal_155 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 03-03-2011, 21:42
  3. Uszczelniacz wału korbowego
    Utworzone przez kallimaster w dziale 156
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 03-11-2009, 10:09
  4. Szlif wału korbowego!
    Utworzone przez Olowek w dziale 156
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 06-06-2007, 09:08
  5. uszczelniacze wału korbowego
    Utworzone przez lukasz4d w dziale 156
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 03-05-2007, 15:22

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory