Panowie, mam pewien problem, od marca obserwuję u siebie poziom płynu chłodniczego. Za kazdym razem robiąc zdjeicie poziomu, (samochód ustawiony na płaskiej powierzchni). Nie zauważyłem wycieków przynajmniej na pierwszy rzut oka, samochód ma 50k km przebiegu. Czy macie podejrzenia gdzie może uciekać płyn, samochód na gwarancji i oddam go pod koniec sierpnia do serwisu, bo jest kilka usterek, ale w miedzy czasie chaiałem sam zdiagnozować problem.. Dzięki za wszelkie sugestie i odpowiedzi.
Od marca do dnia dzisiejszego zrobiłem 15k km.
W marcu połowa skali min-max
W czerwcu kilka milimetrów nad MIN, więc dolałem do MAX
W sierpniu znów połowa skali MIN-MAX