Wibracje przy przyspieszeniu
Witam. Zaobserwowałem u mnie występowanie drgań podczas przyspieszania tylko podczas ruszania i tyko na pierwszych biegach. Czuć to nawet na kierownicy, wibracje występują po przerzuceniu biegu, telepie jak ruszam, jak wchodzi 2 i tak do 4. Jak probuje pojechać w korku na lekkim gazie płynnie to też poszarpuje sobie. Auto nie miało nigdy dzwona, wersja 280km. Przebieg 25 000 km. Ostatnio tak miałem w wartburgu, jak przeguby siadly.
To mogę ci przeguby siadly?
Wjedz na kanał i zobacz czy łapa i poduszka skrzyni jest cała. Nie zaszkodzi też sprawdzić przednich poduszek pod silnikiem są dość delikatne.
No właśnie był gdzieś temat, ale nie mogę go teraz znaleźć, kolega miał problemy z wibracjami w Stelvio, coś tak było dziwnie, że jak umył podwozie to na moment przechodziło, ale właśnie skończyło się tym, że poduszka silnika była do wymiany.
Wibracje są na 2 k 3 biegu, nawet kiedy przełączam za pomocą łopatek. Ale występują tylko jak próbuję w miarę dynamicznie przyspieszyć. Później jest ok i jak jadę bardzo odelikatnke to tego nie czuć. Wiadomo o którą poduszkę dokładnie chodzi?
Poduszki silnika sprawdzone zdaje się, że są tyko 3, guma nie jest popękana, auto ma 28000 przebiegu.
Serwisy Alfa Romeo w Szczecinie i Poznaniu nie zdiagnozowały przyczyny. Rece opadają na tych "fachowcow" Twierdzą zgodnie że to skrzynia. Skrzynia wysyła błąd obwodu łopatek których nie mam.
Mam dość straty czasu na nich. Umowiłem się z warsztatem, który specjalizuje się w automatach. Tylko moje objawy są identyczne jak teooisywane na forach BMW. Czy ktoś może mi pomóc i posada wiedzę w jaki sposób zmienić poduszki silnika z przodu. Jakiś materiał albo porady. Proszę o pomoc.
To nie jest wiedza tajemna i średnio rozgarnięty mechanik poradzi sobie bez problemu. Poduszki są olejowe i na początek wystarczą dokładne oględziny pod względem wycieku oraz deformacji podstawy .
Podbijam temat, drgania silnika są doskonale wytłumione na postoju, jednak podczas w miarę dynamicznego przyspieszania czuć drgania silnika na karoserii. Nie ma to miejsca przy łagodnym przyspieszaniu. Przejechałem tak 25tyś km i nic się nie zmienia. Panowie jak jest w waszych autach z przenoszeniem drgań silnika na nadwozie, może to norma?
Od jakiegoś czasu mam ten sam objaw, "skubie" tak nerwowo przy ruszaniu i rozpędzaniu z postoju, wg mnie skrzynia, wymieniłem olej bez zmian, dalej szarpie wystęuje to tak do ok 60 km/h , podczas jazdy płynnej w wyższych prędkościach działa płynnie, serwis nic nie zdiagnozował, wg mnie coś się z mechatroniką dzieje, tak jakby jakiś zawór źle działał, szukam kogoś kto się wypowie, obawiam się że może się skończyć wymianą skrzyni, jakoś nie wierzę w naprawy tych nowych skrzyń , miałem serwisowane DSG w Octavii RS i skutek był średni a naprawa kosztowała blisko 4k pln także lepiej poszukać czegoś z małym przebiegiem, ma ktoś może jakieś doświadczenia w tym temacie ?
A i jeszcze jedno istotne, dzieje się to dopiero jak się olej rozgrzeje, podczas jazdy na zimnym (po nocy np.) jest płynnie a po kilku , kilkunastu kilometrach temat się pojawia.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem