Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 43

Temat: 2.0 Benzyna bać się czy nie?

  1. #31
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    07 2018
    Auto
    A.R STELVIO 2.0 280 EXECUTIVE
    Postów
    56

    Domyślnie

    Wszyscy wiemy że alfy to nie są samochody doskonałe ale silniki 2.0 mają świetne czy trwałe to zobaczymy , czy warto według mnie tak . Moja koleżanka małżonka którą cenię za rozsądne myślenie zwykła mawiać że lepiej żyć 10 lat a dobrze jak 20 a do kitu , więc może lepiej sprawić sobie frajdę i pojeździć Alfą z silnikiem 2.0 kilka lat i nie martwić się na zapas.

  2. #32
    Użytkownik Znawca Avatar prezes-tk
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Siemianice/Słupsk
    Auto
    Były: 2 x AR 166 2,4 20v, AR 156 1,9 JTD, AR 159 SW 2,4 20v, jest: Giulia Super 2.0T
    Postów
    1,426

    Domyślnie

    Cytat Napisał majk Zobacz post
    Silnik 2.0 jest solidną konstrukcją pod warunkiem zachowania kultury technicznej na jaką ten silnik zasługuje.
    Proponuję chociaż trochę zastosować się do tego cytatu i będzie dobrze. Przecież to nie w jakiejś gazecie, a na tym szacownym forum padały słowa, że "ja to auto mam w abonamencie na dwa lata, a co potem, to mnie wisi". Zepsuć da się wszystko, trzeba się tylko mniej lub więcej postarać.

  3. #33
    Użytkownik Rowerzysta Avatar jml
    Dołączył
    08 2017
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Alfa Romeo Giulia 2.0 TBi 200KM
    Postów
    452

    Domyślnie

    Cytat Napisał grucha2666 Zobacz post
    Robię duże przebiegi - od stycznia 2019 do teraz mam już 49 000 km i zastanawiam się właśnie nad przedłużeniem gwarancji - dostałem ofertę na 8500 zł netto + Vat na całość lub 5000 zł netto + Vat na elementy napędu (powertrain: skrzynia, silnik, wał itp). odradzasz? wydawało mi się że przedłużenie gwarancji to konieczność a teraz sam już nie wiem...
    Chodziło mi wyłącznie o to, że jak chcesz podnosić moc, to i tak stracisz gwarancję. Nie odradzam, nie polecam. Do 5 lat to będzie dość drogie auto ciągle, bardzo zaawansowane technicznie z drogimi naprawami w ASO, wykupienie przedłużonej gwarancji to nie jest głupi pomysł.

    Ja jednego dnia cieszę się z gwarancji, żeby drugiego żałować że nie mogę z 200KM zrobić 300 samą mapą. ¯\_(ツ)_/¯

    Cytat Napisał prezes-tk Zobacz post
    Na tematy medyczne się nie wypowiadam ale mamy w serwisie taką usługę jak "sprawdzenie auta przed zakupem". W innych serwisach też takie coś funkcjonuje. Pomijam tu, że wielu użytkowników robi sobie takie sprawdzenie już po zakupie, wtedy przekazując wyniki klientowi rozkładam ręce. Ale zawsze, udzielając informacji na temat kosztów, zakresu i sensowności takiego sprawdzenia odpowiadam, że na 10 takich przeglądów, 9 transakcji nie dochodzi do skutku z powodów niezgodności oferty ze stanem faktycznym. I już daję wczorajszy przykład: auto wg zapewnień sprzedającego miało tylko porysowany zderzak na parkingu, a w rzeczywistości napinacze obu przednich pasów wystrzelone. Kontrolka oczywiście jakimś opornikiem wyłączona. I tak wygląda 90% pojazdów, które sprawdzamy dla nowych lub ewentualnych nowych właścicieli. Oczywiście, są to pojazdy sprowadzone przez tych, którzy parają się tym zarobkowo, bo zdarzają się również auta sprowadzone indywidualnie, którymi sprowadzający jeździł np. 2-3 lata i wymienia na następny. Ale te są w zauważalnie innym stanie, mniej śladów szybkich (+po taniości) napraw, często serwisowane w sposób systematyczny. Na nasz serwis poobrażane sa prawie wszystkie okoliczne komisy, jak słyszą, że auto ma być sprawdzone u nas to zaczynają się schody. Może dlatego, że mimo różnych prób, butelek z napojami czy też czekoladek w celu spowodowania u nas niedowidzenia, zlecający sprawdzenie otrzymuje pełną i wiarygodną informację.
    Chwała Bogu że są jeszcze takie serwisy.

    W lipcu zeszłego roku byłem w ASO AR Gdynia sprawdzić białą 159 berlinę 1.75 TBi z 2011 roku, będąc tak napalonym jak Pertyn na Giulię i przekonanym w 95% że wrócę do Wrocławia nowym (choć używanym) autem. Zamówiłem usługę sprawdzenia przedzakupowego za 300 zł w tym samym ASO które w/w autko sprzedawało. I nie kupiłem - choć jak mechanik mi mówił na boku żebym tego nie robił to sam nie chciałem mu wierzyć. Auto miało jeden element w oryginalnym lakierze tylko, a spod szpachli w paru miejscach wychodziła ruda już.

    Brawo dla uczciwych ludzi, którzy mimo konfliktu interesów podeszli rzetelnie do tematu.

    2 miesiące później, trochę z przypadku (planowałem kolejne podejście pod koniec roku) wziąłem w leasing Giulię na wyprzedaży przed wejściem WLTP.

  4. #34
    Użytkownik Znawca Avatar prezes-tk
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Siemianice/Słupsk
    Auto
    Były: 2 x AR 166 2,4 20v, AR 156 1,9 JTD, AR 159 SW 2,4 20v, jest: Giulia Super 2.0T
    Postów
    1,426

    Domyślnie

    Cytat Napisał jml Zobacz post
    Chwała Bogu że są jeszcze takie serwisy.
    Ja i tak swoją należność za sprawdzenie biorę. A jak klient płaci, to ma dostać towar, w tym przypadku informację.

  5. #35
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    03 2013
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Fiat Palio & Julka 1.4 MA
    Postów
    1,210

    Domyślnie

    Cytat Napisał prezes-tk Zobacz post
    Proponuję chociaż trochę zastosować się do tego cytatu i będzie dobrze. Przecież to nie w jakiejś gazecie, a na tym szacownym forum padały słowa, że "ja to auto mam w abonamencie na dwa lata, a co potem, to mnie wisi". Zepsuć da się wszystko, trzeba się tylko mniej lub więcej postarać.
    To prawda, ale tutaj raczej winić należy "modę" na abonament. Bo faktycznie, jaki jest sens dbania i inwestowania np. w dodatkowe wymiany oleju, skoro na nic to nie wpłynie dla wynajmującego? Jak się kupi za gotówkę i użytkuje, albo w leasingu (takim normalnym, z sensownym wykupem), to chociaż ma się poczucie, że "jak dbam tak mam". Ale w wynajmie tego nie ma. I o ile o samochody "własne" dbam, o tyle jakbym miał coś w wynajmie, i do tego w wynajmie na okres gwarancji, to literalnie bym się niczym nie przejmował. Żadnego docierania opon i wycieraczek, ani silnika. Żadnego niepałowania na zimnym, bo i po co. Udostępniający samochód i tak tego nie wykryje, nie ma to absolutnie żadnego wpływu na nic.

    A to, że potem na rynek używanych pójdzie taka strucla, no cóż. W myśl zasady "no free lunches", ktoś musi zapłacić za ten samochód, i najczęściej nie jest to pierwszy posiadacz (wynajmujący). Taki mamy klimat.

  6. #36
    Użytkownik Znawca Avatar azar
    Dołączył
    02 2017
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Giulia Veloce, Giulietta 1.4
    Postów
    1,716

    Domyślnie

    Cytat Napisał MiLykie Zobacz post
    I o ile o samochody "własne" dbam, o tyle jakbym miał coś w wynajmie, i do tego w wynajmie na okres gwarancji, to literalnie bym się niczym nie przejmował. Żadnego docierania opon i wycieraczek, ani silnika. Żadnego niepałowania na zimnym, bo i po co. Udostępniający samochód i tak tego nie wykryje, nie ma to absolutnie żadnego wpływu na nic.
    To zależy od kultury osobistej i ogólnie od podejścia do życia. Ja prędzej sobie coś uszkodzę jak "obcemu". Obecnie jeżdżę Jeepem Grand Cherokee i jest to samochód prasowy. Dbam o niego jak "o swojego". Tzn nie pałuję na zimnym. Jak wjechałem w teren to nie gaz do dechy i niech zawieszenie wybiera. Nie wożę nim psów czy innych mebli a mógłbym bo regał billy z ikea do Giulii nie wejdzie a do tego Jeepa spokojnie. W zasadzie dla mnie nie ma różnicy czyj to samochód. Podejście mam praktycznie takie same. Mam wrażenie, że na szczęście jest większość takich ludzi jak ja bo samochód ma ok 30 tys (po dziennikarzach) a nie jest zniszczony. Wszystko działa jak trzeba.

    Jak ktoś nie dba i się wyżywa na samochodzie to nie ważne czy wynajem czy "prywatny" jak coś pier... to ta osoba straci czas na jazdę po serwisach i zastępcze samochody. Mi się nie chce tracić czasu.

    Żeby nie było, że jestem jakimś oszołomem co chucha i dmucha. Wręcz przeciwnie. Nie docieram silnika, olej wymieniam tak jak instrukcja itp. Myję raz na miesiąc. Nie robię ceramiki. Po prostu rozsądnie korzystam z samochodu. Odwiedzam regularnie serwis i nie używam zamienników. Ot moja recepta na "dbanie".
    Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
    Jaram się, że jeździłem 147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
    Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C

  7. #37
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Azalgo
    Dołączył
    04 2015
    Mieszka w
    Jelenia Góra
    Auto
    Giulia Veloce 2.0T
    Postów
    676

    Domyślnie

    2.0 280KM, wymieniony na gwarancji multiair.



    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

  8. #38
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    11 2018
    Auto
    Alfa Romeo Giulia Q
    Postów
    214

    Domyślnie

    Cytat Napisał Azalgo Zobacz post
    2.0 280KM, wymieniony na gwarancji multiair.



    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
    jakie objawy były?

  9. #39
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Azalgo
    Dołączył
    04 2015
    Mieszka w
    Jelenia Góra
    Auto
    Giulia Veloce 2.0T
    Postów
    676

    Domyślnie

    Odpalał sporadycznie nie na wszystkie cylindry. Ponowne odpalanie nic nie dawało. Musiał tak pokuleć sobie przez około minutę i potem już odpalał ok.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

  10. #40
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar epsonix
    Dołączył
    10 2011
    Auto
    Giulia'18, Giulietta'13, Spider V6'99
    Postów
    9,987

    Domyślnie

    byly jakies bledy - np zaplonu na ktoryms cylindrze? przy jakim przebiegu? Ty masz produkcje poczatek 2017?
    Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.

    To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.

    Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).

    Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).

Podobne wątki

  1. [Giulia] Benzyna 95 czy 98
    Utworzone przez azar w dziale Giulia/Stelvio
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 04-04-2018, 10:21
  2. 147 - benzyna czy jtd?
    Utworzone przez majre w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 22-03-2010, 21:12
  3. Benzyna + LPG
    Utworzone przez czekal86 w dziale LPG Zone
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 25-08-2009, 18:10

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory