Dzisiaj odwiedził mnie znajomy, ma Giulię 2.0 z fabryki 200HP, zrobiony ma przelot MGMotorsport i katalizator sportowy. On ma jeszcze z pierwszych produkcji czyli silnik pewnie idento jak 280HP ze skastrowanym trochę programem, pewnie jak te piersze w stocku miał ze 225HP (nie hamował). Ma przelot, kat sportowy, no dobra ile wyjdzie 250HP? Koła miał 18" (ja 19) obaj RF i obaj 255 na tyle, czyli nie miał tu przewagi. No ma brak Q4 i pewnie ciut mniej wyposażenia więc te 100kg mniej. Paliwa ja miałem trochę ponad 3/4 baku, on 1/2, kolejne 20kg. Ja jeżdżę na RON95 on miał zalane 98 albo 100, tu nie wiem czy ma to znaczenie, raczej nie przy seryjnych mapach.
Zrobiliśmy kilka testów z toczenia się na 3 biegu do odcinki, minimalnie ja wygrałem, ale twierdził że wcześniej wcisnąłem gaz (start był przez telefon komenda i opóźnienie małe niby było). potem 3 razy ruszaliśmy spod świateł i tak do 140 podjechaliśmy, w miarę równo szły, ale przy większych prędkościach on mnie wyprzedzał powolutku już pod koniec. Zrobiliśmy też test na 4 biegu z toczenia i zmiany biegów 5 - 6 do nieprzepisowych prędkości. chwilę miałem przewagę ale też mnie w końcu wyprzedził i zaczął powoli odjeżdżąć.
Wiadomo Veloce za to nie mają nigdy 280HP, raczej te mierzone wychodziły 265-275 z tego co kilka wykresów widziałem.
Co Wy na to?
Jadę z ciekawości wkrótce na hamownię bo narazie mam trochę kwaśną minę.