Interwał między przeglądami i stopień degradacji oleju to zupełnie niezależne parametry. W MESie możesz sobie ustawić 40kkm miedzy przeglądami a jak sterownik stwierdzi że olej się zużył to się odezwie dużo wcześniej.
Interwał między przeglądami i stopień degradacji oleju to zupełnie niezależne parametry. W MESie możesz sobie ustawić 40kkm miedzy przeglądami a jak sterownik stwierdzi że olej się zużył to się odezwie dużo wcześniej.
Nie wiem. Pewnie można by do tego dorobić jakąś ideologię, np. taką, że po przekroczeniu 15 tyś. w skrajnie korzystnych warunkach olej nadal ma wysokie parametry, ale bez względu na przebieg, po upływie roku kategorycznie należny go wymienić, bez względu na jego parametry.
Oczywiście jak już wcześniej wspomniałem, nie znając algorytmu zaświecania się omawianej kontrolki poruszamy się w obszarze spekulacji szalonego Antka
Alfa Romeo Giulia Veloce 2.0 AT8 Q4 (2018-...)
AR 159 1.9 JTDM Q-Tronic Distinctive (2008-...)
AR 147 2.0 TS Selespeed Distinctive (2001-2008)
Ja mam nabite 45 tkm i woła mnie zazwyczaj co 9-11 tkm.
Moje średnie spalanie to ok 14,5, jeżeli to ma jakoś sugerować warunki jazdy.
Jak bym miał gdybać, nie ma żadnych czujników jakości oleju. Zlicza odpalenia na zimno, korzysta z temperatur otoczenia i oleju, mierzy czas pracy bez obciążenia i sobie jakąś degradację oleju określa. U mnie ponad 34kkm na liczniku i nie miałem komunikatu o konieczności wymiany oleju bo wymieniam po max 8kkm na razie. Samochód głównie na dalsze wycieczki zagraniczne.
Dlaczego wykluczasz, że nie posiada tego rodzaju czujników?
"Kontrola jakości oleju odbywa się z reguły na zasadzie pomiaru parametrów elektrycznych oleju – zmieniają się one w zależności od zawartości opiłków metalu w zawiesinie czy też wytrącania się dodatków uszlachetniających z oleju. W taki sposób da się też m.in. wykryć zanieczyszczenie oleju paliwem. Niektóre czujniki pozwalają na bieżąco kontrolować lepkość oleju."
Takie czujniki, to nie jest jakaś wielka filozofia i jest stosowana od lat.
Tutaj dla przykładu włoski producent:
https://www.mel-systems.it/en/sensore-di-qualita-2/
Głównie dlatego, że AR nie może ogarnąć poprawnego wyświetlania poziomu oleju, a co tu mówić o dodatkowym czujniku
No ale jak pisałem - to gdybanie, tak jak wszystko na ten temat w tym wątku.
Podobnie zresztą z TPMS- czujniki znane i powszechnie dostępne, a niektóre samochody nadal używają "pośredniego" pomiaru z czujników ABS-a.
ASO nie robi zadnych problemow i nie będzie tez problemow z gwarancja, jesli cos sie stanie z silnikiem w przypadku "użycia swojego oleju" - musi zgadzać się tylko najważniejszymi parametrami (przynajmniej takie jest stanowisko Zasady z Krakowa) no i oczywiscie w oryginalnych opakowaniach żeby nie budziło podejrzeń, więc ja poszedłem w Millersa LongLife'a, byłem bardzo zadowolony z doświadczeń w poprzednim aucie (przez 3 lata używałem tylko ta marke i silnik jakby ładniej pracował w stosunku do używanego wcześniej Motula). Mam nadzieje, ze z Giulia bedzie podobnie
Ostatnio edytowane przez Wilq84 ; 12-08-2020 o 08:43
rozmawiałem ostatnio z mechanikiem, który posiada swój warsztat i powiedział mi ciekawą rzecz: otóż w autach z grupa FCA np. Fiat 500, Alfa Romeo Giulia, nie kasuje się przeglądu a wgrywa nowy przegląd i komputer pobiera dane o nowym oleju. Powiedział mi również, że komputer (najpewniej czujnik) dobiera mapę silnika pod aktualny stan oleju...
on po 1 aucie z grupy FCA poddał się i powiedział że więcej jest roboty z komputerem (trzeba mieć specjalne złącza i apke) niż warta usługa...
..i oddaj tu auto na serwis.
Albo olej Panowie wymienili , albo nie wymienili ( a tak często się zdarza) , tyle, że teraz nikt z nas sobie tego nie sprawdzi.
Będziemy chyba musieli żądać możliwości osobistej obecności przy spuszczaniu oleju, żeby mieć pewność , że takowa wymiana miała miejsce.