Strona 12 z 24 PierwszyPierwszy ... 2345678910111213141516171819202122 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 236

Temat: Stelvio Quadrifoglio.

  1. #111
    ZBANOWANY Świeżak
    Dołączył
    07 2019
    Auto
    AR Stelvio 2.0 280hp / AR Stelvio 2.9 510hp
    Postów
    149

    Domyślnie

    Cytat Napisał epsonix Zobacz post
    z tego co wiem mało który serwis w PL ma autoryzację na grzebanie w Q, mam nadzieję [MENTION=83260]Mariusz11[/MENTION] że Twoja ekipa ma. a inna sprawa że Q to się uczą na pewno, ile tego u nas jeździ? w 2018 i to pod koniec to co robota to w Bielsku (gdzie Giulii w serwisie pełno, choćby od szefostwa czy prasówki) ciągle było widać że diagności nie znają aut i kupę błędów robili.
    chwalili się, ze maja, ale i tak serwis umawiał właściciel. Mam Q w wynajmie długoterminowym.

  2. #112
    ZBANOWANY Świeżak
    Dołączył
    07 2019
    Auto
    AR Stelvio 2.0 280hp / AR Stelvio 2.9 510hp
    Postów
    149

    Domyślnie

    Wreszcie odebrałem , bosze jak ten samochód super jeździ , normalnie się stęskniłem

  3. #113
    ZBANOWANY Świeżak
    Dołączył
    07 2019
    Auto
    AR Stelvio 2.0 280hp / AR Stelvio 2.9 510hp
    Postów
    149

    Domyślnie

    Radość z odebrania Q nie trwała długo. Postanowiłem umyć samochód i podczas wycierania, jak zaświeciło słońce zauważyłem setki drobnych rysek na górnej części przedniego zderzaka , tuż pod maska, pomiędzy kloszami świateł. Jak swieci słońce wyglada to masakrycznie. Pojechałem natychmiast do serwisu, gdzie wymieniali pompę wody i teraz ma być „akcja polerka”. Dla mnie nie do zrozumienia, przyjeżdża topowy model producenta, kosztujący masę kasy, a serwis masakruje lakier - albo kombinezon mechanika, albo brudna (zapiaszczona ?) mata którą kładą lub powinni kłaść podczas napraw silnika.

  4. #114
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2018
    Auto
    AR Giulietta 1.4 TB Sport + LPG Tartarini EVO 01
    Postów
    1,106

    Domyślnie

    Potwierdza się to co mówiłem, choć nie dotyczy to tylko serwisu Alfy. Oddanie auta do serwisu, jak komuś choć trochę na aucie zależy, to stan przedzawałowy. Jedno zrobią, albo i nie, a często drugie popsują. Dlatego ja zawsze czekam jak mi robią przegląd, bo przynajmniej kątem oka widzę co się dzieje z autem. Im krócej w serwisie tym lepiej.

  5. #115
    ZBANOWANY Świeżak
    Dołączył
    07 2019
    Auto
    AR Stelvio 2.0 280hp / AR Stelvio 2.9 510hp
    Postów
    149

    Domyślnie

    Cytat Napisał XJ6 Zobacz post
    Potwierdza się to co mówiłem, choć nie dotyczy to tylko serwisu Alfy. Oddanie auta do serwisu, jak komuś choć trochę na aucie zależy, to stan przedzawałowy. Jedno zrobią, albo i nie, a często drugie popsują. Dlatego ja zawsze czekam jak mi robią przegląd, bo przynajmniej kątem oka widzę co się dzieje z autem. Im krócej w serwisie tym lepiej.
    Pompę wody wymieniali 3 dni, nie dało rady siedzieć i patrzeć na ręce . Idę otworzyć butelkę wina, może mi trochę przejdzie. Więcej dzisiaj nie pisze, bo tylko q...y cisną mi się na język.

  6. #116
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar epsonix
    Dołączył
    10 2011
    Auto
    Giulia'18, Giulietta'13, Spider V6'99
    Postów
    9,984

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mariusz11 Zobacz post
    Radość z odebrania Q nie trwała długo. Postanowiłem umyć samochód i podczas wycierania, jak zaświeciło słońce zauważyłem setki drobnych rysek na górnej części przedniego zderzaka , tuż pod maska, pomiędzy kloszami świateł. Jak swieci słońce wyglada to masakrycznie. Pojechałem natychmiast do serwisu, gdzie wymieniali pompę wody i teraz ma być „akcja polerka”. Dla mnie nie do zrozumienia, przyjeżdża topowy model producenta, kosztujący masę kasy, a serwis masakruje lakier - albo kombinezon mechanika, albo brudna (zapiaszczona ?) mata którą kładą lub powinni kłaść podczas napraw silnika.
    masakra. w moim też już odkryłem klejone zaczepy panelu na tunelu, podziubaną maskownice plastikową przy drążku zmiany biegów, niezamontowane nawiewy leżące za fotelem, szparę 2cm przy oparciu tylnej kanapy czy przełożony bezpiecznik w złe miejsce. oni się nadają co najwyżej do serwisowania Ducato czy Pandy, nie do takich aut - brak wrażliwości/staranności.
    Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.

    To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.

    Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).

    Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).

  7. #117
    Użytkownik Fachowiec Avatar Kurynio
    Dołączył
    01 2019
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    Stelvio Q, wcześniej Stelvio 2.0 280
    Postów
    2,619

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mariusz11 Zobacz post
    albo kombinezon mechanika, albo brudna (zapiaszczona ?) mata którą kładą lub powinni kłaść podczas napraw silnika.
    Też bym to obstawiał, a raczej że właśnie nie położyli. Kiedyś dawno temu jak byłem jeszcze na stażu w jednym z ASO i jeszcze nie było wymogu stosowania takich mat na pas przedni i błotniki bo teraz jak tylko stoi auto na serwisie z podniesiona maska to musi to mieć założone, to pamiętam że mechanik wymieniając rozrząd porysował cały błotnik zapięciem rozporka... Tak na grubo do podkładu

  8. #118
    Użytkownik Świeżak Avatar Nemiroff
    Dołączył
    07 2019
    Mieszka w
    Gōrny Ślōnsk
    Auto
    StelvioQ Abarth Spider
    Postów
    156

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mariusz11 Zobacz post
    Pompę wody wymieniali 3 dni, nie dało rady siedzieć i patrzeć na ręce . Idę otworzyć butelkę wina, może mi trochę przejdzie. Więcej dzisiaj nie pisze, bo tylko q...y cisną mi się na język.
    Mogę Ci na pocieszenie napisać na pocieszenie o moim mega wq***wie:

    a) wysiadły mi hamulce w drodze z dziećmi do szkoły
    b) dostałem zastępczego kloca w dieslu Jeep'a. Podobno miałem się cieszyć że go wogóle dostałem
    c) dowiedziałem się że nie ma części zamiennej i może będzie na początku roku 2020 Wtedy był początek grudnia czyli za 4-5 tygodni
    d) po awanturze dostałem auto z 'pożyczoną' częścią
    e) Jak dobierałem auto miało porysowaną chrapę na masce i ewidentne obicie felgi Jest w protokole odbioru
    f) w zeszłym tygodniu podczas mycia zauważyłem, że błotniki nad światłami nad maską są całe porysowane - ostatnia warstwa klar. Ktoś tam się schylał jak wymieniali płyn hamulcowy i rysował, rysował, i rysował
    g) w aucie po serwisie nie działał nawiew - wentylator był martwy. Serwisant niedokładnie wcisnął wtyczkę w podszybiu. Sam to naprawiłem. Kolejny stres.
    h) miałem dostać info z serwisu co zrobią z uszkodzeniami - do tej pory cisza (już ponad miesiąc)
    i) miałem dostać info na początku roku co do wymiany IBS na nowy - przypuszczam, że do tej pory go nie ma z centrali ergo gdyby nie nacisk na serwis to moje Q teoretycznie stałoby 7 tydzień w serwisie

    Dla porównania dwanaście czy może trzynaście lat temu kupiłem Kia Ceed SW bo powiększyła mi się rodzina. Po kilku dniach od zakupu wróciłem do serwisu, samochód miał kilka drobnych wad, ręczny nie trzymał, prawe drzwi się nie domykały, wsteczny haczył. Dostałem wtedy od nich wino na pocieszenie. Usterki naprawione od ręki. Między serwisem a poczekalnią szyba, żeby obserwować pracę mechaników. Latem dostałem zaproszenie od dilera na letni piknik. Dla każdego coś miłego, kucyki, grill, piwo, turniej piłki. Takie zaproszenia dostawałem jeszcze 3 razy. A to tylko (aż) Kia. W każde święta od dilera dostawałem podpisaną przez sprzedawcę kartkę z życzeniami. Niby drobny gest a cieszy. U tego samego dilera za moja namową auto kupił teść, a z Rafałem, który sprzedał mi tą Kijankę utrzymuję kontakt do tej pory.

    A co w Alfie? Nawyki z polmozbytu. Bierz Pan samochód, cennika nie ma, konfiguratora, sp**** pan i nie zawracaj gitary. Obsługa po-sprzedażowa? A co to? He? Co?

    A teraz zagadka "Przysłowie mówi, że zadowolony klient powie o firmie trzem znajomym, a niezadowolony dziesięciu." W której grupie jestem?
    Ostatnio edytowane przez Nemiroff ; 15-01-2020 o 21:59

  9. #119
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    RZ
    Auto
    Stelvio 2018 Sport TI
    Postów
    3,475

    Domyślnie

    Znając podejście "polermistrzów "w ASO pojechałbym do jakiegoś studia detailingowego poprawiłbym i fakturę podrzuciłbym do serwisu.
    Idę o zakład że i tak potem tam trafisz.

  10. #120
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    02 2014
    Auto
    F F12, AR Giulia Q, AR Stelvio
    Postów
    92

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mariusz11 Zobacz post
    Radość z odebrania Q nie trwała długo. Postanowiłem umyć samochód i podczas wycierania, jak zaświeciło słońce zauważyłem setki drobnych rysek na górnej części przedniego zderzaka , tuż pod maska, pomiędzy kloszami świateł. Jak swieci słońce wyglada to masakrycznie. Pojechałem natychmiast do serwisu, gdzie wymieniali pompę wody i teraz ma być „akcja polerka”. Dla mnie nie do zrozumienia, przyjeżdża topowy model producenta, kosztujący masę kasy, a serwis masakruje lakier - albo kombinezon mechanika, albo brudna (zapiaszczona ?) mata którą kładą lub powinni kłaść podczas napraw silnika.
    Ja po ostatnim przeglądzie odebrałem swoja Julke porysowana felga. Nie udowodnisz. Najlepiej poznać mechanika i przyjść z bombonierkami i podkulonym ogonem. Polmozbyt.

Podobne wątki

  1. [Stelvio] Opinie użytkowników o Stelvio
    Utworzone przez Firste w dziale Giulia/Stelvio
    Odpowiedzi: 1105
    Ostatni post / autor: 23-03-2022, 19:40
  2. [STELVIO] Dlaczego Stelvio, a nie Stinger?
    Utworzone przez zukowski w dziale Giulia/Stelvio
    Odpowiedzi: 32
    Ostatni post / autor: 07-08-2019, 19:39

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory