Warsztat Stelvio warszawa

[TadekSz]

Dzień dobry

czy może ktoś polecić warsztat w Warszawie i okolicach co ogarnia diagnostykę/naprawy Stelvio? Dzisiaj rano zaświeciła mi się kontrolka check engine, auto jeszcze jeździ ale w trybie awaryjnym (brak mocy). Tak się składa, że dokładnie 6 dni temu skończyła mi się gwarancja. Dziękuję za pomoc.

[niegowic]

Dzień dobry

czy może ktoś polecić warsztat w Warszawie i okolicach co ogarnia diagnostykę/naprawy Stelvio? Dzisiaj rano zaświeciła mi się kontrolka check engine, auto jeszcze jeździ ale w trybie awaryjnym (brak mocy). Tak się składa, że dokładnie 6 dni temu skończyła mi się gwarancja. Dziękuję za pomoc.

W sumie błąd odczytać powinieneś dac rade zwykłym OBD - skoro skończyła Ci się gwarancja tzn że nie będziesz miał SGW to nawet skasujesz blad (oczywiście zapisz jaki) Dodatkowo jesli to nie jest błąd ktory się utrzymuje to powinien się sam skasować po kilku odpaleniach..


Ja np mialem taka sytuację z ograniczeniem mocy jak zatankowalem 98/95 Na zmianę i coś złapało.. potem jakies aktualizację były odpukac do tej pory tylko 1 jedyny raz mi sie trafiło.

W sumie jak coś polecam zakup mes z kablem do kompa ok 300 zł chyba aktualnie - ASO z tego co wiem we Wrocławiu 250zl za sama diagnostykę bierze czytaj podpięcie do kompa więc w sumie szybko się zwróci

Ogólnie mało warsztatów ma witech z tego co wiem Bo licencja droga..

Napisz w jakich okolicznościach blad wyskoczył bo jeśli np tak jak jak zmieniłeś paliwo to jest szansa ze blad sam zniknie bo auto stwierdzi ze to chwilowy odchyl od normy..







Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[TadekSz]

Mam już diagnozę z Carserwisu, Problem z multiair, sterowanie zaworami zsącymi. Jeden z nich się zaciął. Powiedzieli mi, że naprawa tego może kosztować nawet ponad 10 tys. Na razie błąd wykasowali, ale jeśli w najbliższych dniach się pojawi to lipa na maxa.

[Harvaster]

Jeśli gwarancja skończyła się kilka dni temu, zadzwoń do ASO i powiedz jaka jest sytuacja - mogą uczynić wobec Ciebie tzw. gest handlowy. Podobny przypadek miał znajomy z Giuliettą, pojechał do ASO gdzie serwisował samochód, pogadał z kierownikiem, podłączyli egzaminer, sprawdzili co i jak, skasowali błędy i śmiga. Nic za to nie zapłacił. Co do MA, to na razie bez stresu, w grupie poświęconej Mito/Giulietta jest sporo wątków poświęconych modułowi. Jeśli moduł pada towarzyszu mu wiele symptomów - wypadanie zapłonów, nierówna praca, brak mocy, trudniejsze uruchamianie etc. Jeśli ich nie miałeś pewnie był to incydentalny przypadek. Słyszałem od mechaników z ASO o przypadku Stelvio, w którym był wymieniany moduł (50kkm przebiegu), poza tym w ich opinii raczej z tymi silnikami nie ma na tę chwilę kłopotów.

[TadekSz]

Jeśli gwarancja skończyła się kilka dni temu, zadzwoń do ASO i powiedz jaka jest sytuacja - mogą uczynić wobec Ciebie tzw. gest handlowy. Podobny przypadek miał znajomy z Giuliettą, pojechał do ASO gdzie serwisował samochód, pogadał z kierownikiem, podłączyli egzaminer, sprawdzili co i jak, skasowali błędy i śmiga. Nic za to nie zapłacił.

Dokładnie tak mi powiedzieli, na razie zlecenie jest otwarte i mam odebrać auto, ale jeśli rzeczywiście pojawi się znowu to spróbujemy z tym gestem handlowym. Swoją droga ponad 10 tys za naprawę tego? Chyba grubo?

[_arekm_]

Ja bym proponowal aby to byla Twoja ostatnia wizyta w tym serwisie

[TadekSz]

Ja bym proponowal aby to byla Twoja ostatnia wizyta w tym serwisie

Jak rzeczywiście będzie lipa to mogą zrobić "gest handlowy" wtedy luzik. Jeśli nie to muszę pomysleć dlatego zapytałem w temacie o mechaników którzy o Stelvio albo silniku 2.0TB mają pojęcie. Auto jest w lesingu FCA, został jeszcze rok. Coś czuję że bank jednak woli jednak żebym naprawiał auto w ASO. Ma ktoś wiedzę na ten temat jak to działa w FCA?

[_arekm_]

Wszystko zalezy od zapisow umowy leasingowej i jesli jest tam ogolny zapis, ze trzeba zachowac "nalezyta starannosc" to mozna pominac ASO. Jest jeszcze ASO na Ostrobramskiej. Jedyne godne polecenia.

[dk08012]

Ja bym proponowal aby to byla Twoja ostatnia wizyta w tym serwisie

Czemu, masz złe doświadczenia z carserwis?

[_arekm_]

Czemu, masz złe doświadczenia z carserwis?

Ja w latach 2003-06 pracowalem w budynku pod adresem 1go Sierpnia 10 w W-wie. Co prawda w innej branzy ale zaznajomilem sie z warunkami pracy w tym budynku (a bylo ciezko bo rotacja pracownikow byla niesamowita). Takie sytuacje jak wymiana czesci miedzy samochodami klientow, by sprawdzic usterke, zdarzaly sie czesto. A jesli sie udalo sie trafic to czesci nie wracaly na miejsce. A moze u dawcy zepsuta czesc zadziala i nawet klient wyjedzie warsztatu?

Niestety ALD zmusilo mnie by przeglad mojej Giulii zrobic na Polczynskiej i przy okazji zglosilem tam troche usterek. Dostalem informacje, ze oni to musza dostac samochod na kilka dni by zbadac te tajemnicze problemy (samochod zastepczy oczywiscie niedostepny). Czerwone swiatelko mi sie zaswiecilo i wyjechalem z tamtad czym predzej (ale i tak musialem wrocic bo nie wyzerowali mi licznika przegladow). Z tymi samymi usterkami pojechalem na Ostrobramska i po trzech godzinach mieli juz liste czesci do wymiany.

I tyle w temacie