Jezdzac wczoraj i dzis autem mam wrazenie, ze znacznie barsziej drgania czuc na kierownicy z drogi. Co prawda nie wystapil objaw "wibracji" na kierownicy, ale jakos tak mam wrazenie, ze na delikatnie skreconej kierownicy na krotkich nierownosciach poprzecznych znacznie bardziej czuc. Mam na prawde jakis talent i potrafie wylapywac cos znacznie szybciej niz nawet wlasciciele jezdzacy na codzien swoimi autami. Mimo wszystko poczekam jeszcze chwile, zeby cos sie zadzialo. LP chcial juz laweta zabierac auto po konsultacji z ASO, ale odpuscilem. Nie bede wysylal auta jak nie potrafie wywolac usterki. Do tego zbliza mi sie serwis za 3 tys km, wiec moze przeczekam