teraz właśnie czytam wątek o chorobach wieku dziecięcego. Kurde sporo tego jest.
Relatywnie chyba standardowo, ale do poczytania, co do fca, patrzyłem na ich ofertę, ceny u nich stoją jak stały od ponad pół roku jak patrzę (może coś mi umknęło).
nie gadajmy o nowych golfach, czy hondach, czy tam cokolwiek, nie krytykuje czy coś, tylko ja już 3,5 alfy miałem i będę miał kolejną. To jest raczej szach mat. I tak też będzie w przyszłości chyba że romans z 'francuzami' będzie serwował alfopodobne twory - to wtedy się zastanowię.
Znalazłem gdzieś zestawienie głośności w środku, przepraszam nie mam linka, ale diesel alfy nie był znacząco głośniejszy od wersji z benzyną (był, ale nie rząd dziesiątek wartości). W oklicach wwa luźno mogę pojedździć automatem, jako jazda testowa, szukam manuala
