[MENTION=82849]piotruś1[/MENTION]
a to co mazda robi jest ci znajome? wyczytałem że te silniki z rodziny skyactive mają właśnie stopień sprężania jak w dieslu, a to zwykłe benzyny...
sorry za off top ale sie zaciekawiłem zwyczajnie
[MENTION=82849]piotruś1[/MENTION]
a to co mazda robi jest ci znajome? wyczytałem że te silniki z rodziny skyactive mają właśnie stopień sprężania jak w dieslu, a to zwykłe benzyny...
sorry za off top ale sie zaciekawiłem zwyczajnie
Ale nie mają turbo, więc ich dynamika jest słaba - brak Nm
4 letni diesel tej klasy i manualu-= max 80- 85 tys- wyposażenie? za to płaci klient przy zakupie nóffki. kolejnego mało to interesuje- takie sa prawa rynku
- - - Updated - - -
co z tego jak każde z nich pali jak turbobena a jedzie jakby było 90 koni wolnossące- ot chwyt marketingowy
- - - Updated - - -
co to wnosi do tematu?
ja już Ci napisałem nie mam nic do diesla jako takiego ale diesla zabiła nie moda na bene tylko ekologia oraz coraz mniejsza trwałość- gdyby nie to na bene nikt by się nawet nie popatrzył. prawda jest taka że statystyczny użytkownik robi około 10-15 tkm rocznie z tego przypada 95% na miasto- żaden DPF tego nie przeżyje. tu tkwi problem. Proszę nie wyjeżdżajcie ze można wyciąć tak można jak i jeździć MPK.
Wielu tu patrzy na diesla z perspektywy początku lat 2000 i wcześniej- inna bajka inne koszty.
Czyli bajki ciotki Adelajdy.. Typowe. No ale cóż zrobisz. Czasami się nie dziwię, że ludzie odpuszczają wątek.. Warto popracować nad kulturą rozmowy.
- - - Updated - - -
Zapytał bym o dane, ale zaraz znowu będziesz robił umizgi lub atakował... więc chyba odpuszczę.
Ostatnio edytowane przez RalfPi ; 14-05-2020 o 11:35
moje opinie sobie kształtuje na podstawie doświadczeń znanych mi osób- przykre ale każdy kto ma w miarę nowego diesla (do ok 3 lat) ma mniejsze lub większe kłopoty właśnie przez ekologię i użytkowanie auta w mieście- nie zawsze ma się czas na "dbanie" o ekologię potem lawet a i ASO lub inny warsztat. Po przebiegu rzędu 150 tkm dochodzą kłopoty z osprzętem typu wtryski turbo dwumas. Rozrządy nawet łańcuchowe tez nie nalezą do trwałych a ich zmiana wymaga w większości wyjęcia silnika- komukolwiek 20 lat temu gdyby ktoś to powiedział to za głowę by się złapał.
- - - Updated - - -
no widzisz jak szybko się uczysz że nie ma co wpierniczać się zbędnym tekstem w wątki.
Dareek najpierw powołujesz się na nieubłagalne statystki, a jak ktoś o nie pyta, to się okazuje, że ich nie ma
I jak tu rozmawiać?
Ostatnio edytowane przez RalfPi ; 14-05-2020 o 11:57
Przepraszam za formę, statystyki:
Porównanie liczby rejestracji nowych pojazdów z silnikiem diesla i benzynowym w krajach UE*
*dotyczy krajów Unii Europejskiej z wyłączeniem Malty
Źródło: The European Automobile Manufacturers’ Association, acea.be
źródła:
https://www.bankier.pl/moto/diesel-v...rozjezdza-356/
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci...uropie/n7whnf9
https://biznestuba.pl/biznes-na-zywo...ja-statystyki/
+kilka innych stron, przeczytałem, mocno na utartych schematach te wypociny. ale liczby to liczby.
Ostatnio edytowane przez Abacar ; 14-05-2020 o 12:24 Powód: forma
Dzięki za źródła. Co z tej statystyki wynika?
Nie będę się wtrącał w dyskusję, miałem i diesle i benzyny, każdy z nich miał plusy i minusy. Warto jednak zauważyć, że jak na razie jeszcze większość aut na naszych drogach to auta sprowadzone, często ze "zmodyfikowanym" licznikiem takk aby było mniej niż 200 tys. km. A jak sprawdzamy w historii, mają one po 350-400 tys., podlegają normalnemu zużyciu z czego wynikają różne uszkodzenia i niedomagania, a opinia się tworzy, że przy małych przebiegach się sypią.