Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Temat: Ukł. kierowniczy / LeasePlan / Brak procedury naprawczej / POMOCY

  1. #1
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    05 2016
    Auto
    jeszcze brak
    Postów
    89

    Domyślnie Ukł. kierowniczy / LeasePlan / Brak procedury naprawczej / POMOCY

    Witajcie

    Mam taką rozkminę i tzw "mieszane uczucia" a temat nie jest "łatwy". Z góry bardzo dziękuję wszystkim, którzy poświęcą kilak cennych chwil na przeczytanie o mojej sytuacji.

    Jadąc autem, skręcając kierownicę w lewo (tak 10-45st) i jeśli auto wjedzie w jakąś dziurę/uskok/torowisko na kierownicy czuć bardzo mocne wibracje, jakby przyczepił z 5 telefonów do wieńca kierownicy. Ma się wrażenie, że odcina wspomaganie dosłownie na chwileczkę, ale to może być tylko efekt zaskoczenia wibracjami i "popuszczeniem kierownicy", nie jest to coś co za każdym razem występuje - Panowie z ASO mi wierzą na słowo. Tak jakby silniczek wspomagania zacinał się w jednej pozycji i próbował się dokręcić. Auto w Lutym pojechało na lawecie, stwierdzono błędy układu wspomagania/kierowniczego. Skasowano błędy, przeprowadzono kalibrację, sprawdzono zawieszenie i ogumienie, Panowie w ASO na prawdę się starali i kazali wrócić jak tylko temat się pojawi. Był spokój przez 3 tygodnie, potem auto dużo stało przez wirusa. Po ponownym rozruszaniu auta, pojawiło się to samo, trwa trochę dłużej i pasażer z przodu czuje to w nogach - niesie się po przedniej części budy.

    Auto odjechało na lawecie kolejny raz, Panowie z ASO ponownie przetrzepali auto łącznie z geometrią, oponami i zawieszeniem. Niestety nic nie widać z uszkodzeń mechanicznych. W dniu planowanego odbioru auta ASO otrzymało z Centrali informację, że Ci zdają sobie sprawę problemu i opis objawów idealnie pasuje do mojego przypadku. Niestety procedury naprawczej nie ma. Pan z ASO był bardzo miły i jedyne co może zalecić to trzymać kierownicę mocniej i czekać na wieści. Na pierwszy rzut oka/ucha jest to tak absurdalna sytuacja, że aż mnie zaskoczyła. Powiedziano mi, że mam jeździć autem z rodziną, w którym z ukł. kierowniczym jest coś nie tak i być może jest szansa na to, że zablokuje Ci kierownicę w czasie jazdy. Nie trzeba mieć bujnej wyobraźni gdzie blokuje mi kierownicę w momencie mijania przystanku z dziećmi. To ja pójdę siedzieć i nikt mnie nie wybroni, bo AR kazała jeździć, bo to ja jestem kierowcą i powinienem nie ruszać auta.

    Mi te wibracje nie przeszkadzają, przyjmuję to jako "cechę produktu", auto nie jest moje, więc podchodzę do tego na spokojnie, ale z drugiej strony "a jak zablokuje Ci kierownicę" a na pokładzie rodzina/pies a na drodze inne rodziny. To uczucie odbiera mi całą przyjemność z prowadzenia i zasiało ziarno niepewności. Dodatkowo ze względów zdrowotnych, można przyjąć, że nie mam do końca dłoni sprawnych i nagłe wyłączenie wspomagania i konieczność dokręcenia na siłe dla mnie jest niemożliwe. Zresztą nawet sprawna osoba, zaskoczona taką sytuacją, nie poradzi sobie.

    Nie mam tu absolutnie pretensji do ASO, bo bardzo miło mnie traktują i trzepią auto porządnie, Pan jak mi mówił, że mam trzymać mocniej kierownicę to słychać było, że zdaję sobie sprawę, że można takiej informacji nie przyjąć miło. Zdaję sobie sprawę, że Włosi maja takie podejście i nie mam prawa wyżywać się na ASO, bo nie są nic absolutnie winni.

    Moje pytanie brzmi - co robić. Z małżonką wymyśliliśmy, żeby pisać do LP aby, do momentu wprowadzenia procedury naprawczej, podstawili nam auto zastępcze. Na odstąpienie od umowy czy wymianę auta nie mam co liczyć, choć z drugiej strony - jest to cholera awaria najważniejszego układu w aucie. Zdaję sobie sprawę, że Mercedes, Audi i BMW mają wywalone na klientów zostawiających 750 koła na auta, które co chwila nie są zdolne do jazdy.

    Sytuacja jest niefajna. Możecie coś podpowiedzieć? Ja mogę poczekać na procedurę naprawczą z autem zastępczym, ale z drugiej strony nie po to wybrałem Stelvio i płacę ratę, żeby jeździć, z całym szacunkiem, Nissan Qashqai'em czy innym Oplem Insignią.

    Pozdrawiam Kuba
    Ostatnio edytowane przez phanteon ; 25-05-2020 o 11:41

  2. #2
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    07 2013
    Mieszka w
    zDolny Śląsk
    Auto
    Mito 135 MA TCT było, Giulietta 170 MA TCT_była, Stelvio 200KM, Ducato 3,0 160 AT był, Corsa 130
    Postów
    221

    Domyślnie

    Czujnik skretu. Coś takiego ( tu akurat wziąłem obrazek z Aledrogo do Pandy):
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	czskr.png
Wyświetleń:	4
Rozmiar:	130.0 KB
ID:	269849,
    Przećwiczyłem przed laty zmyłki z tego ustrojstwa raz działa raz nie i nie wiadomo co a komputer mówi OK.

  3. #3
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    05 2010
    Mieszka w
    Jarocin
    Auto
    Giulia 280KM RWD
    Postów
    126

    Domyślnie

    W Giulii/Stelvio czujniki położenia i momentu są zamontowane w gnieździe zębnika przekładni kierowniczej i nie występują jako część zamienna. Sygnały z czujników trafiają do sterownika wspomagania, który znajduje się w obudowie na tylnej części silnika wspomagania, od strony instalacji auta dochodzą tylko przewody zasilające silnik wspomagania, przewody sygnału CAN oraz zasilanie elektroniki.

    Serwis może sprawdzić czy przewody nie są luźne, przeprowadzić diagnostykę od strony elektroniki, wgrać aktualizację oprogramowania lub wymienić całą przekładnię.

    Jeżeli sprawdzili przewody co wg mnie powinni zrobić i są w porządku to najprawdopodobniej skończy się na wymianie całej przekładni.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	giulia.JPG
Wyświetleń:	5
Rozmiar:	33.9 KB
ID:	269864
    Ostatnio edytowane przez tomand ; 25-05-2020 o 20:47


    Jest:
    Giulia 2.0 280HP RWD 2017 (od 2019)
    159 SW Distinctive 2.4 JTDm 2008 (od 2012)

    Były:
    147 TI 1.6 TS 2004 (2010-2016)
    156 SW Distinctive 2.0 JTS 2002 (2006-2012)
    155 2.0 TS 1997 (1999-2006)

  4. #4
    Użytkownik Świeżak Avatar nowitek
    Dołączył
    02 2014
    Mieszka w
    Pleśna
    Auto
    Alfa 159 SW 1,9 JTDm Alfa GT 1,9 JTD, Giulia RWD performance
    Postów
    155

    Domyślnie

    Jak dobrze rozumiem to Ty zakładasz że kierownica może Ci się zablokować czy tak powiedzieli w ASO?

  5. #5
    ViP Maniak resoraków Avatar majk
    Dołączył
    01 2007
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    ALFY
    Postów
    667

    Domyślnie

    pasek zębaty w przekładni - przekładnia do wymiany

  6. #6
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    05 2016
    Auto
    jeszcze brak
    Postów
    89

    Domyślnie

    Cytat Napisał nowitek Zobacz post
    Jak dobrze rozumiem to Ty zakładasz że kierownica może Ci się zablokować czy tak powiedzieli w ASO?
    W aso powiedzieli, ze nie wiedza co to, ale padlo stwierdzenie o wylaczeniu/oslabieniu dzialania wspomagania. Zablokowanie "wymyslilem" ja na podstawie filmu, ktory ktos wrzucil na forum na ktorym kierownica w G lub S, stoi skrecona w lewo o jakies 25 st i wibruje prawo lewo po parenascie mm.

  7. #7
    Użytkownik Fachowiec Avatar Kurynio
    Dołączył
    01 2019
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    Stelvio Q, wcześniej Stelvio 2.0 280
    Postów
    2,619

    Domyślnie

    Mi osobiście po objawach wygląda na dysfunkcję właśnie czujnika skrętu lub samego silnika, jeżeli te elementy nie są wymienialne oddzielnie tylko są integralną częścią przekładni to do wymiany cała przekładnia. Jeżeli coś o tym wiedzą, przeanalizowali problem i wiedzą, że nie leży w części tylko może w oprogramowaniu to może nie ma rozwiązania bo czekają na łatę, ale wtedy to byłby bardziej często spotykany problem. Moim zdaniem przekładnia do wymiany.
    Układu kierowniczego myślę, że nie zblokuje, mogą właśnie dziać się klimaty ze wspomaganiem, czyli ew. siłowanie się z kierownicą

  8. #8
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    05 2016
    Auto
    jeszcze brak
    Postów
    89

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o rodzaj usterki to jedno, dla mnie to może być nawet tylna klapa i zacinające się radio - jednak finalnie wpływa to na siłowanie się z kierownicą. Tak trochę niefajnie jeździć autem, które w każdym momencie Cię może tak zaskoczyć a konsekwencje mogą być nie fajne.

  9. #9
    Użytkownik Świeżak Avatar Nemiroff
    Dołączył
    07 2019
    Mieszka w
    Gōrny Ślōnsk
    Auto
    StelvioQ Abarth Spider
    Postów
    156

    Domyślnie

    Cytat Napisał phanteon Zobacz post
    Moje pytanie brzmi - co robić. Z małżonką wymyśliliśmy, żeby pisać do LP aby, do momentu wprowadzenia procedury naprawczej, podstawili nam auto zastępcze. Na odstąpienie od umowy czy wymianę auta nie mam co liczyć, choć z drugiej strony - jest to cholera awaria najważniejszego układu w aucie. Zdaję sobie sprawę, że Mercedes, Audi i BMW mają wywalone na klientów zostawiających 750 koła na auta, które co chwila nie są zdolne do jazdy.
    Z Leasplan dostaniesz auto zastępcze do 10 dni w podstawowym pakiecie. Auto ma być możliwie w tej samej klasie ale praktycznie możesz dostać jakikolwiek samochód. Powyżej 10 dni będziesz musiał płacić za każdy dzień, więc.... lepszą opcją jest samochód zastępczy z AR. Jak kilku kolegów już pisało na forum, AR ma umowę z siecią wypożyczalni i najczęściej podstawianym samochodem jest BMW. Jeśli dostaniesz samochód z AR to będzie im też zależało na racjonalności kosztów i będą 'cisnęli' serwis o jak najszybszą naprawę. A z wadą układu kierowniczego bym nie jeździł, bo jak to jest np. pasek zębaty, to co będzie jak opiłki zablokują Ci układ kierowniczy?

  10. #10
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    07 2013
    Mieszka w
    zDolny Śląsk
    Auto
    Mito 135 MA TCT było, Giulietta 170 MA TCT_była, Stelvio 200KM, Ducato 3,0 160 AT był, Corsa 130
    Postów
    221

    Domyślnie

    Cytat Napisał Nemiroff Zobacz post
    Z Leasplan dostaniesz auto zastępcze do 10 dni w podstawowym pakiecie. Auto ma być możliwie w tej samej klasie ale praktycznie możesz dostać jakikolwiek samochód. Powyżej 10 dni będziesz musiał płacić za każdy dzień, więc.... lepszą opcją jest samochód zastępczy z AR. Jak kilku kolegów już pisało na forum, AR ma umowę z siecią wypożyczalni i najczęściej podstawianym samochodem jest BMW. Jeśli dostaniesz samochód z AR to będzie im też zależało na racjonalności kosztów i będą 'cisnęli' serwis o jak najszybszą naprawę. A z wadą układu kierowniczego bym nie jeździł, bo jak to jest np. pasek zębaty, to co będzie jak opiłki zablokują Ci układ kierowniczy?
    Wybacz, ale rozumiem opiłki - mozna znaleźć wszedzie, ale czy sam wierzysz w to zablokowanie - jakiś przykład z zycia?

Podobne wątki

  1. [Stelvio] AR Stelvio 2018 cesja najmu leaseplan
    Utworzone przez Jack801 w dziale Sprzedam auto
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 20-01-2020, 22:15
  2. LeasePlan a wyjazd do Czarnogóry (pomysł na ciekawe wakacje z autem)
    Utworzone przez phanteon w dziale Giulia/Stelvio
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 28-12-2019, 20:59
  3. [Giulietta] Procedury serwisowe Julka Mietek
    Utworzone przez dziadzia82 w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 22-03-2015, 16:31
  4. Alfa Romeo 159 - audio CD, brak wyjścia AUX, brak MP3 - Pomocy!
    Utworzone przez gkurek3 w dziale Car Audio
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 24-03-2012, 23:48
  5. [159] Bardzo potrzebuję pomocy ! Układ kierowniczy !?
    Utworzone przez eveleve_new w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 43
    Ostatni post / autor: 28-11-2011, 11:53

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory