Alarm w Stelvio - uruchamia sie bez powodu.
Przeszukałem w szukajce - nie znalazłem odpowiedzi.
Ad rem. Zdarza sie, rzadko, bo rzadko ale jednak że uruchamia mi sie alarm w Stelvio bez widocznego powodu i wyje. Auto stoi na podwórzu u mnie i nikt sie nie kreci, nie znajduje też wielkiej muchy w srodku coby uruchamiała ultradźwieki. Nie moge znaleźć przyczyny. Serwis po zapytaniu telefonicznym ma ustalić czy diagnostyka komputerowa może pokazać , który konkretny czujnik uruchamia alarm.
Czy ktoś to przerabiał albo wie od czego zacząć?
U mnie sie wlanczyl jak pies zostal w srodkuNapisał ignacy
A tak powaznie to moze jest cos co lata. Jak nie to moze cos nientaknz czujnikiem przechyleniowym.. mozna go wylaczyc.. wtedy by sie nienwlanczal alarm jesli to on jest winny. Ja w sumie nie wiem czy da sie odczytac z ktorego czujnika alarm zostal wzbudzony.. a MES nie widzialem.. jak jest to chetnie sie dowiem gdzie to znalezc
Jak czesto Ci sie to zdarza ? Jaka okolica? Moze jakies drgania w stylu od tramwaj czy jakies inne wsrzasy (chociaz malo prawdopodobne ale probuje zawezic mozliwe przyczyny)
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
U mnie na wiosce nie ma tramwajów. Jest linia kolejowa ale 200m dalej, co prawda za Gierka jak jeździły cieżkie pociągi z weglem to 300 m dalej trzesły sie lampy na 3 pietrze w bloku. To raczej wykluczam. Teoretycznie jeśli działa sygnalizacja otwartych /zamknietych dzrwi i pokryw to stąd nie powinno byc problemu.U mnie sie wlanczyl jak pies zostal w srodku
A tak powaznie to moze jest cos co lata. Jak nie to moze cos nientaknz czujnikiem przechyleniowym.. mozna go wylaczyc.. wtedy by sie nienwlanczal alarm jesli to on jest winny. Ja w sumie nie wiem czy da sie odczytac z ktorego czujnika alarm zostal wzbudzony.. a MES nie widzialem.. jak jest to chetnie sie dowiem gdzie to znalezc
Jak czesto Ci sie to zdarza ? Jaka okolica? Moze jakies drgania w stylu od tramwaj czy jakies inne wsrzasy (chociaz malo prawdopodobne ale probuje zawezic mozliwe przyczyny)
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Pozostaje czujnik przechyłu ( stoi na idealnie płaskim podłożu wg poziomicy) i ultradźwieki. Na razie po prostu na dłuższy postój na podwórku wyłączyłem całkiem alarm kluczykiem i czekam na odpowiedź diagnosty czy body pamieta czujnik , z którego alarm został wzbudzony.
Przerabiałem temat.
Alarm wymieniony i dalej bez poprawy.
Zmieniona czułość alarmu i od tej pory rok spokój.
I to pasowałoby mi do sytuacji - zbyt wrażliwy w zakresie ultradźwieków czy cokolwiek to jest co pilnuje środka ( w każdym razie nie czujniki drzwi i pokryw. W moim manualu nie ma ani słowa o czulości alarmu , ba nawet o wyłączaniu czujnika przechyłu choć mam wyłącznik, może jest w ustawieniach samochodu zaraz polece przejrzeć menu connecta.
Jeśli nic tam nie znajde to ASO zrobi to?
Mnie pod blokiem się czasem włączał, obstawiam jakieś koty, kuny, jaszczurki..
Zmniejszyłem czułość i po problemie.
U mnie w opcjach Connecta nie ma czułości alarmu. Mam już SGW ale nie mam obejścia ani MES'a czy Multiecuscana czyli - czy to zmusza do wizyty w ASO?
Mnie robili spece od Alf ale spoza ASO, nie wiem jakim kompem..
Dzieki wszystkim za podpowiedzi. Już wiem co mam zrobić :-))
Rozwiązanie: alarm fabryczny monitoruje stan napiecia akumulatora. Jeśli to spada poniżej zadanego poziomu np po dłuższym postoju albo zbyt krótkich odcinkach dziennych kiedy akumulator jednak wymaga doładowania ( nie pilnowałem tego) to alarm sie włącza. ASO nie ma możliwości obnizenia czułości alarmu. Za porad e ASO i podpiecie kompa do odczytów nic nie zapłaciłem. Po prostu na dłuższy postój mechanicznie zamknąć gablotke albo doładować akumulator - Stelvio jednak jak każde nowoczesne auto nawet na postoju żre prąd. Ten opis na razie pasuje do objawów. Inna sprawa, nie zauważyłem praktycznie słabości akumulatora , być może dlatego, że mam odpiety start stop.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
