Strona 11 z 11 PierwszyPierwszy ... 234567891011
Pokaż wyniki od 101 do 103 z 103

Temat: Wakacje Chorwacja czy da radę

  1. #101
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    06 2017
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Alfa Romeo Giulia Veloce 2.0 TBi 280KM Q4 Imola Titanium
    Postów
    232

    Domyślnie

    Cytat Napisał Shimmy Zobacz post
    200 konnym z tego co kojarzę
    U mnie Veloce 2.0 Q4 280KM GME, Warszawa-Karlovac-Trpanj (Polska-Czechy-Austria-Słowenia-Chorwacja) wyszło 7.2l/100km z 4 dorosłymi osobami na pokładzie i wypchanym po brzegi bagażnikiem. Całość podróży (doszedł jeszcze Dubrownik i Trogir) ok 3600km wyszło średnio 7.4l/100km. Głownie tryb A, prędkości na autostradzie 120-130km/h. Czasem depnąłem w trybie d/n przy wyprzedzaniu albo na pasie rozpędowym na autostradzie, ogółem spokojna i płynna jazda, z niewielką ilością korków.
    W mieście za to trudno zejść poniżej 12l/100km i to przy ekonomicznej jeździe.
    Ostatnio edytowane przez Lober ; 27-08-2020 o 14:28

  2. #102
    Użytkownik Rowerzysta Avatar stunt_rider
    Dołączył
    01 2014
    Mieszka w
    Emiraty Arabskie
    Auto
    Byla AR159 sw 2.0, 2011r. Jest: Giulia Veloce TI Competizione Red 2.0 T
    Postów
    468

    Domyślnie

    U mnie jak narazie 9.2 l, głównie tryb N , ale po Czarnogórze sie dziś pokręciłem ( Budva, Zatoka Kotorska, piekne serpentynki ) tylko w D i manual. Na powrocie będzie tryb eco, zobaczymy czy do 8 chociaż uda sie zejść.
    Załączone obrazy Załączone obrazy Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	1F9479D9-2852-49D6-82A6-01D6C6FBA882.jpg
Wyświetleń:	1
Rozmiar:	84.1 KB
ID:	272296  

  3. #103
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    06 2017
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Alfa Romeo Giulia Veloce 2.0 TBi 280KM Q4 Imola Titanium
    Postów
    232

    Domyślnie

    Cytat Napisał stunt_rider Zobacz post
    U mnie jak narazie 9.2 l, głównie tryb N , ale po Czarnogórze sie dziś pokręciłem ( Budva, Zatoka Kotorska, piekne serpentynki ) tylko w D i manual. Na powrocie będzie tryb eco, zobaczymy czy do 8 chociaż uda sie zejść.
    Ja niestety nie mogłem korzystać z dobrodziejstw lokalnych dróg, gdyż byłem tak obciążony, że czułem się jak ze słoniem na dachu. Trochę żałuję, bo okazji było wiele, niemniej szkoda mi było auta i dało się odczuć jak męczy się układ jezdny z tym ciężarem, który musi nieść. Ostrzejsza jazda po zakrętach byłaby po prostu rozczarowaniem. Może następnym razem, jak pojadę tylko z żoną, uda się wykorzystać w pełni potencjał zawieszenia. Południe europy jest pełne fajnych tras

Podobne wątki

  1. Podziekowanie z dla Mariano 1980
    Utworzone przez ramzesss3 w dziale 156
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 05-02-2014, 14:50

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory