Wakacje Chorwacja czy da radę

[epsonix]

Raczej przerzuciłes się na benzynę stad mniej awarii

nieee, czym się różni stopień skomplikowania diesla z turbo/VGT/EGR/DPF or benzyny w Giulli 280HP - nawet ta druga jest bardziej skomplikowana (multiair, drugi obwód chłodniczy IC itp). w 159 1.9JTDm np rozsypała mi się pompa wody przy 50tyś km (wiec zerwało pasek i lawetą dojechałem z autostrady na imprezę do Wrocławia), mi się wydaje (albo mam nadzieję), że AR się mocno poprawiła jeśli chodzi o bezawaryjność (choćby przykład drugiej 159 TBI już poliftowej)

[stunt_rider]

Za tydzień wybieram się moim Q do Czarnogóry. Tym razem przez Chorwację, ze względu na napiętą sytuację polityczną i epidemiologiczną w Serbii i zamieszki. Pewnie znowu zrobię 3500-4000 km. Cel to przejechanie się drogą P14 przez Durmitor. Tutaj filmik jak ta droga wygląda https://youtu.be/HpiiLnLPHE8 W planie częste wybuchy z wydechów O dziwo najlepiej strzela w trybie A z otwartymi klapami. W Race i D za szybko zmienia biegi.
W razie awarii wrócę najwyżej na osiołku

Najbardziej zaj**sta droga w okolicy to SH20 w Albanii. Może znowu za rok.

Ja zaklepalem Czarnogórę na koniec sierpnia, jadę przez serbie, granice otwarte nowe autostrady..., nie słyszałem o żadnych zamieszkach czy problemach na obecna chwile.

[Nemiroff]

Ja zaklepalem Czarnogórę na koniec sierpnia, jadę przez serbie, granice otwarte nowe autostrady..., nie słyszałem o żadnych zamieszkach czy problemach na obecna chwile.

Na początek polecam przestać oglądać TVP Info / TVN24 / Polsat News. Podpowiem tylko, że wszędzie kłamią (w kolejności)

Tu masz filmik https://www.euronews.com/2020/07/11/...otests-heat-up a tu na przykład artykuł w polskiej prasie https://bezprawnik.pl/zamieszki-w-serbii/ Filmików co się dzieje w Serbii jest pełno. W Bułgarii zresztą też jest ostro.

Tu masz informacje o Covidzie w Serbii https://rs.usembassy.gov/serbia-covid-19-information/ Według władz sytuacja jest krytyczna. 'On July 7 Serbian President Vucic, described COVID-19 situation as critical in Belgrade and four other cities. '

A wczoraj Węgry wprowadziły 14 dniową kwarantannę na wjeżdzających z Serbii https://camcee.com/2020/07/13/hungar...read-of-virus/

Nie ma za co.

[treslunas]

Wróciłem w sobote z Peljesaca, w dwie stron ok 3000km plus troche na miejscu. stałem na wjeżdzie do Chorwacji cirka 30 minut - mursko sredisce, reszta lajtowa w drodze powrotnej wszytsko na luźno trasa - Opole, Ołomuniec, brno, hustopece, Wiedeń, Furstenfeld, Zalalovo, Lendava, Mursko Sredisce, Zagreb, Loviste

[Nemiroff]

Wróciłem w sobote z Peljesaca,

A możesz proszę napisać jakie ceny benzyny po drodze?

[stunt_rider]

Przetrę szlak i dam znać, Mam tylko opcje jechania przez Serbie, a tv nawet w domu nie mam, nie oglądam ani nie słucham tych bełkotów. Jestem ciagle gdzieś w Europie i wiem na bieżąco jak wyglada sytuacja z rzekomym covidem. Dla mnie to wielki bulszit, ale każdy myśli jak uważa. Szkoda, ze tak ludzie dali sie zmanipulować. Daj znaka jak drogi w Czarnogórze, my jedziemy do Veliki Pijesak

[koskar]

Dla mnie to wielki bulszit, ale każdy myśli jak uważa. Szkoda, ze tak ludzie dali sie zmanipulować.

powiedz to mojemu wujkowi, który zmarł na COVID

[haquim]

ja 15 letnią 147 i to TESEM pojechałem do Chorwacji i zrobiłem 3000 km, ale Gulia bym sie bał. Weź wykup assistance

Jeszcze Stelvio może być .
https://www.youtube.com/watch?v=WxVZb77ml-w

[stunt_rider]

powiedz to mojemu wujkowi, który zmarł na COVID

Przykro mi, nie będę tego rozgrzebywał każdy ma swój umysł i niech myśli jak chce

[epsonix]

Jestem ciagle gdzieś w Europie i wiem na bieżąco jak wyglada sytuacja z rzekomym covidem. Dla mnie to wielki bulszit, ale każdy myśli jak uważa. Szkoda, ze tak ludzie dali sie zmanipulować.

media nakręcają to fakt, ale czy bulshit (sam tak zacząłem uważać), czy nie to już nie wiadomo. W niedzielę idąc na wybory spotkałem znajomą (szła w maseczce ulicą) która ma od lat faceta z Lombardii (żyją w PL, ale często jeżdżą też do rodziny gościa na dłużej), i tam ich zamknięto bo akurat byli jak przyszedł lockdown Lombardii, dopiero niedawno wróciła. więc ją zapytałem jak to jest, a ona że nie taki pic, bo wśród ich znajomych/rodziny 3 osoby w tym czasie zmarły które zachorowały na COVID, a jeden znajomy (43 latek) został kaleką - ledwo przeżył, ma zniszczone płuca i się leczy dalej.