Cześć wszystkim - na dobry początek.
Długo niestety nie na nacieszyłem się autkiem.
To znaczy samo auto rewelacja - ale przypadkowo zauważyłem mokry dywanik pasażera.
Czytając fora natknąłem się na problem z zaworem odpływowym klimatyzacji.
Wydaje mi się, że to będzie przyczyna mojego problemu.
I tutaj moja prośba - czy ktoś brał się za czyszczenie/przepychanie tego ustrojstwa?
Doszły mnie słuchy, że trzeba skrzynię zrzucać, a tego chciałbym uniknąć.
Na dobry początek walczę z osłoną pod silnikiem (zapieczone śruby - kręcące się razem z nakrętką/tuleją).
Pacjent Giulia 2.0 (2017)
Pozdrawiam!